Pytania do Informacji

Akcje i pomysły marketingowe.
Przetargi, reklamy, sponsoring.
Public Relations. Gorące newsy ze Sportowej S.A.

Moderatorzy: dUfio, marketing, HQSa

patryk
Posty: 702
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » śr wrz 16, 2009 8:48 am

metal pisze:
metal pisze: 3 sierpnia 2009
3) Czy pensje Prezesów również zawieszono w maju?

Oro pisze: 5 sierpnia 2009
3) Hm, o ile się orientuje to pensje Zarządu w spółkach - inaczej niż pensje pracowników - są zależne od Rady Nadzorczej, a nie od jej wyników finansowych. Zaadresuj to pytanie do właścicieli, może uznali, że zarząd wykonuje swoje obowiązki lepiej, niż wykonali piłkarze?


Mogę sięgnąć nie tylko do Kodeksu Pracy, ale także do pakietu ustaw antykryzysowych niedawno podpisanego przez prezydenta. O ile sobie przypominam daje on ze względu na kryzys spore uprawnienia pracodawcom. Ale najchętniej kuknę na przepisy związkowe: 3 miesiące ciągłego niepłacenia są powodem do rozwiązania kontraktu z winy klubu. Do tego jeszcze nie doszło, wydaje mi się.


Informacja pisze:Komunikat 15 września 2009 roku

Zarząd spółki rozumie niecierpliwość piłkarzy, przypomina jedynie, że w takiej samej sytuacji są pracownicy pionu budowlano - remontowego, a także i sami członkowie władz klubu,


Jak to jest, że 5 sierpnia na pytanie, czy Zarząd dostał kasę odpowiadasz "wypchaj się" a 15 września sugerujesz, że Zarząd cierpi finansowo tak jak piłkarze i pracownicy SSA.

Jak to jest, że 5 sierpnia piszesz, że 3 dopiero miesiące niepłacenia pracownikom pozwalają na rozwiązanie kontraktu z winy klubu, a 15 września czytamy o "ultymatywnych żądaniach i braku zrozumienia dla trudnej sytuacji SSA"

Co miał na myśli p. Prezes Oraczewski mówiąc na tyle głośno do delegacji piłkarzy, że można to było usłyszeć na korytarzu budynku klubowego:

"nam wasz protest jest na rękę, bo przecież i tak chcemy zlikwidować część sportową".


Spoko maroko. Prezesina w świetle tych informacji to może i coś ratuje, ale na pewno nie sport i nie nasz klub!!! Prezes ma kontakty, Prezes załatwia, wszyscy inni kurwa przeszkadzają, tylko Prezes robi za damski chuj i urasta w opinii informacji (co zresztą nie dziwi) do prawie misji humanitarnej czerwonego krzyża.

Ostatni mój post w tym temacie (wywołany do odpowiedzi nie odpowiem).
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Informacja
Posty: 105
Rejestracja: czw lip 09, 2009 11:28 am

Postautor: Informacja » śr wrz 16, 2009 12:29 pm

Spróbuję odpowiedzieć na Wasze pytania, nie tylko z tego tematu, ale i z tematu "Przyszłośc Hutnika", bo i tam się pojawiły.

1) grzecznie proszę, odpierdolcie się ode mnie, przekazałem tylko oficjalną informację, jeśli nie możecie tego pojąć to wróćcie do przedszkola uczyć się czytania ze zrozumieniem.

2) Zwrot "Hm, o ile się orientuje" oznacza "Hm, o ile się orientuje", a nie "wiem na pewno". To chyba też nie jest trudne do zrozumienia. Dzisiaj wiem na pewno, że zarząd nie dostaje pensji tak samo jak piłkarze. Co prezes miał na myśli mówiąc te słowa (o ile je w ten sposób wypowiedział, bardzo wątpię w użycie czasownika "chcemy"). Aczkolwiek jest prawdą, że swoim działaniem piłkarze ułatwiają podjęcie decyzji: do tej pory podejmowane są działania mające na celu ratowanie klubu poprzez odcięcie długów i bez utraty klasy sportowej. Ale skoro piłkarzom tak się spieszy, kibicom, jak widać, nie zależy to może rzeczywiście nie czekać z likwidacją do listopada tylko od razu wszystko rozpirzyć. A wtedy nie trzeba mieć doktoratu, żeby wiedzieć, który pion się uratuje i utrzyma.

3) Prezes nie zna wszystkich: Rzeczywiście bezpośrednio zna zleceniodawcę pracy wykonanej przez spółkę poza kręgiem Huty. Ale widzę, że nawet z tego, że potrafił zdobyć jakiś kontrakt można uczynić mu zarzut, gratuluję! Pracująca dla Hutnika kancelaria prawna została znaleziona dzięki dobrym ludziom, w tym wypadku mowa o zawodniku Hutnika z dawnych czasów, o których się nie mówi, a którzy bezinteresownie pomagają Hutnikowi. Prezes nie ma żadnych osobistych powiązań z kancelarią. Na pytanie, czy "prezes wierzy w uwalenie długów w ZUS-ie" można odpowiedzieć tylko, że najwidoczniej wierzy i że najwidoczniej wierzą prawnicy z rzeczonej kancelarii, skoro zadania takiego się podjęli.

4) W kwestii wykonanych na stadionie, pewne zobowiązania przyjął na siebie jeszcze poprzedni zarząd, nowy zarząd - jako następca prawny starego zarządu - chcąc nie chcąc kontynuował je. Mało tego, kontynuował je na wyraźne żądanie urzędników miejskich z ZIS. Temat pożyczki również wyniknął we współpracy z ZIS: na bezpośrednim spotkaniu, w którym udział wzięli prezes Oraczewski i szef ZIS Kowal padło zapewnienie tego drugiego, że pożyczka jest załatwiona. Zgodzę się, że winą prezesa jest to, że w tej kwestii zaufał miejskim urzędnikom.

5) To prawda, nie można mieć pretensji do pracownika, że domaga się tego, co mu się należy. Są jednak do dyspozycji środki inne, niż strajk i de facto działanie na szkodę firmy, w której się pracuje. Wyobrażam sobie już te forumowe jęki, wycia i wyzwiska, gdyby prezes wyszedł i powiedział "Nie płacą mi od 3 miesięcy: pierdolę, nie robię". Niestety, jest na tyle naiwny, że pracuje. Ale o to też można mieć do kogoś, jak widać, pretensje. Stosujcie taką samą taryfę do wszystkich, to chyba sprawiedliwe, nie?

Staszek
Posty: 312
Rejestracja: sob lut 19, 2005 7:44 pm
Lokalizacja: Nowa Huta
Kontakt:

Upadek Hutnika

Postautor: Staszek » śr wrz 16, 2009 3:06 pm

Czy jeśli Hutnik nie znajdzie sponsora, to zostanie rozwiązany?

LOKO
Posty: 647
Rejestracja: pn lip 04, 2005 11:24 am
Lokalizacja: NH

Postautor: LOKO » śr wrz 16, 2009 3:14 pm

Oczywiście Informacjo, wszyscy są źli i przeszkadzają tylko Prezes jest święty!!!
Tyle narobił dobrego, że dług jeszcze większy. Jak mozna było na podstawie jakiejś rozmowy brać się za prace na stadionie, a teraz się dziwi, że 130 000 zł poszło na marne.

Pytam po co było obniżać te kontakty zawodnikom o 20% czy 30% ( to już nie jest ważne) skoro i tak wiedzieli że nawet tego nie będą mogli wypłacić, bo nawet gdyby mieli teraz pieniądzę za roboty developerskie to i tak za kolejne 3 miesiące sytuacja by się powtórzyła. To jest jedna wielka kpina!!!

A jeśli masz pisać w stylu:

"grzecznie proszę, odpierdolcie się ode mnie, przekazałem tylko oficjalną informację, jeśli nie możecie tego pojąć to wróćcie do przedszkola uczyć się czytania ze zrozumieniem"

to już lepiej nic nie pisz, idź na spacer i może emocje Ci opadną.

A tak wogóle to chyba nikt z nas nie myślał że jeśli dostaniemy "informatora" to będziesz nim kurwa TY!!! Gratuluję przede wszystkim obiektywizmu !!!
Popatrz na Twoje wypowiedzi tu na forum, jak jeszcze tatuś nie był prezesem.

mr.Vitaminka
Posty: 1959
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Postautor: mr.Vitaminka » śr wrz 16, 2009 3:24 pm

A jeśli masz pisać w stylu:

"grzecznie proszę, odpierdolcie się ode mnie, przekazałem tylko oficjalną informację, jeśli nie możecie tego pojąć to wróćcie do przedszkola uczyć się czytania ze zrozumieniem"

to już lepiej nic nie pisz, idź na spacer i może emocje Ci opadną.




przyhylam się do tego stwierdzenia.


chcąc nie chcąc Informacjo, jesteś adwokatem diabła.
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata

Informacja
Posty: 105
Rejestracja: czw lip 09, 2009 11:28 am

Postautor: Informacja » śr wrz 16, 2009 4:23 pm

Miałem Wam nawet nie odpowiadać i wyciąć powyższy post, ale potraktuje je, jako próbę dowiedzenia się czegoś, jako zadane pytanie i odpowiem:

1) Kolejny raz kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ale za to nie odpowiadam ja, tylko - mające nieprzyjemność uczenia - niektórych nauczycielki w pierwszych klasach szkoły podstawowej. Czy gdziekolwiek jest napisane, że Hutnik wyłożył 130 tysięcy i próbuje je odzyskać, aby wyjść na zero? Cały czas jest napisane, że Hutnik próbuje te 130 tysięcy od miasta uzyskać za zlecone prace, aby być 130 tysięcy na plus.

2) Może Ci się nie podobać, że to ja, ale uprzejmie informuję, ba, nawet gwarantuję, że inny informator może nie mieć racji bytu. Nie podoba Ci się mój obiektywizm? Zastanów się nad swoim, Twój obiektywizm ma z definicją tego słowa tyle wspólnego, co ja ze znajomością języków ugrofińskich. Ach, no chyba, że Ty jesteś z tych, co to zawsze wszystko wiedzą najlepiej... W takim razie serdecznie zapraszam, zostań prezesem/właścicielem, będziesz mógł decydować o wszystkim sam i na pewno będziesz najlepszy i zapewne w ciągu kwartału, co ja mówię, w ciągu miesiąca nie tylko wyciągniesz klub z długów, ale też znajdziesz sponsora gwarantującego natychmiastowy awans do ekstraklasy, rozbudowę stadionu i zapewnisz byt do końca świata, a może i jeszcze dłużej.

3) Jeśli Hutnik znajdzie sponsora/inwestora/kogoś, kto zechce wykupić cały ten bajzel to nie zostanie zlikwidowany. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji zarząd natychmiast poda się do dymisji i zostawi wolną rękę w podejmowaniu działań nowemu właścicielowi/sponsorowi (jeśli będzie to sponsor, określmy go, tytularny)/inwestorowi (jeśli będzie to inwestor większościowy). Zgodnie z prawami nowoczesnego rynku, nikt nie jest przyspawany do krzesła. Wielokrotnie była też dementowana tutaj informacja, aby przed rozpoczęciem sezonu, w każdym razie za kadencji nowego prezesa, dwie firmy na pewno i na 100% chciały przejąć klub. Być może rozmowy takie toczyły się ponad głowami zarządu, bezpośrednio z właścicielem, ale o to należałoby pytać jego (jeśli ktoś się nie orientuje, właściciel pakietu większościowego akcji spółki to poprzedni prezes Władysław Presak).

4) Umowa z firmą Tobet nadal nie została oficjalnie podpisana oczekując na akceptację z centrali firmy. Niemniej jednak biorąc pod uwagę sytuację klubu polski oddział firmy będąc przekonanym, że podpis pod umową jest tylko kwestią czasu być może przedsięweźmie pewne kroki w celu pomocy klubowi. Nie mogę, niestety, napisać, o jakie kroki chodzi.

5) Aktualnie myśli się o środkach, które pozwolą przeżyć z dnia na dzień, ewentualny awans jest odległy w czasie. Wszelkie działania prowadzone przez zarząd mają na celu poprawienie sytuacji klubu na tyle, aby w wypadku ewentualnego awansu nie tylko można było swobodnie przystąpić do rozgrywek, ale też nie stać się w wyższej lidze chłopcem do bicia. Niestety, takiej poprawy nie da się osiągnąć z dnia na dzień, okupione jest to masą czasu i ciężkiej pracy.

6) Co do propozycji jednego z forumowiczów dotyczącej kontaktu z telewizją i zrewidowania działalności zarządów spółki. Informuję, że instytucją powołaną do ścigania przestępstw i nieprawidłowości jest w naszym kraju niezawisła prokuratura. Jeśli kibice mają dowody na korupcję, niegospodarność i inne złe rzeczy w kadencjach poprzednich zarządów, obecny zarząd zachęca do podzielenia się taką wiedzą z nim samym, a jeśli nie jest darzony odpowiednim zaufaniem to bezpośrednio z prokuraturą, albowiem sam chętnie dowie się kto i w jaki sposób zgotował spółce i klubowi los taki, jaki jest obecnie jego udziałem. Jeśli kibice dowodów nie mają uprzejmie informuję, że pustosłowie i rzucanie sloganami nikomu w obecnej sytuacji nie pomoże.

Staszek
Posty: 312
Rejestracja: sob lut 19, 2005 7:44 pm
Lokalizacja: Nowa Huta
Kontakt:

Czytanie ze zrozumieniem

Postautor: Staszek » śr wrz 16, 2009 4:29 pm

Informacja pisze:
3) Jeśli Hutnik znajdzie sponsora/inwestora/kogoś, kto zechce wykupić cały ten bajzel to nie zostanie zlikwidowany.

Ponawiam swoje pytanie, bo nie odpowiedziałeś na nie: czy Hutnik jeśli nie znajdzie sponsora, zostanie zlikwidowany?

Informacja
Posty: 105
Rejestracja: czw lip 09, 2009 11:28 am

Re: Czytanie ze zrozumieniem

Postautor: Informacja » śr wrz 16, 2009 4:55 pm

Staszek pisze:
Informacja pisze:
3) Jeśli Hutnik znajdzie sponsora/inwestora/kogoś, kto zechce wykupić cały ten bajzel to nie zostanie zlikwidowany.

Ponawiam swoje pytanie, bo nie odpowiedziałeś na nie: czy Hutnik jeśli nie znajdzie sponsora, zostanie zlikwidowany?


W takim razie inaczej: Jeśli znajdzie się sponsor/inwestor/nowy właściciel klub NA PEWNO nie zostanie zlikwidowany (chyba, że taki będzie kaprys ewentualnego nowego właściciela). Jeśli się nie znajdzie, to wszystko zależy od skuteczności podjętych działań ratunkowych, na razie robione jest wszystko, aby likwidacji uniknąć. Zarząd wierzy, że się to uda, gdyby w to nie wierzył to zespół po prostu nie zostałby zgłoszony do rozgrywek.

bn
Posty: 3061
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » śr wrz 16, 2009 5:09 pm

Informacja pisze:2) (...) Ale skoro piłkarzom tak się spieszy, kibicom, jak widać, nie zależy to może rzeczywiście nie czekać z likwidacją do listopada tylko od razu wszystko rozpirzyć. A wtedy nie trzeba mieć doktoratu, żeby wiedzieć, który pion się uratuje i utrzyma.


Mogę spytać, który i z czego spółka miałaby czerpać dochody po likwidacji tylko piłki?

Z krótkiego rozeznania można stwierdzić, że jest wystarczająca liczba osób, by piłka istniała, być może zaczynając niestety od C-klasy. Ile zleceń uzyskała spółka remontowa bez wabika w postaci piłkarzy?

Może też być oczywiście tak, że spółka już tylko remontowa chciałaby czerpać dochody za wynajem stadionu od nowego piłkarskiego Hutnika, bo dalej pozostałaby dzierżawcą terenu. Czy taki szantaż też jest przez obecny Zarząd rozważany?

bn
Posty: 3061
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » czw wrz 17, 2009 8:02 pm

Następne pytanie
We wcześniejszych odpowiedziach padła cena 2 mln zł za przekazanie 4-ligowej drużyny piłkarskiej HKS (która jak przyznaje Zarząd spółki, generuje jedynie koszty). Nabywca do dziś się nie znalazł, a członkowie Zarządu rozważają w mediach wycofanie i likwidację drużyny. Czy w tej sytuacji Zarząd byłby w stanie rozważyć przekazanie drużyny Stowarzyszeniu Suche Stawy (względnie innemu podmiotowi) za przysłowiową złotówkę na przykład z końcem rundy, zamiast likwidacji, w przypadku której skutek finansowy będzie ten sam, tylko w dodatku prezesi zyskają opinię grabarza hutniczej piłki?

dzuhas
Posty: 2371
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » pt wrz 18, 2009 1:52 am

ilu pracownikow "na hucie" zatrudnia spolka remontowa ?
pzdr Osiek

Informacja
Posty: 105
Rejestracja: czw lip 09, 2009 11:28 am

Postautor: Informacja » sob wrz 19, 2009 4:59 pm

1. W trakcie dzisiejszego meczu Stój telefonicznie (niestety, z powodów rodzinnych prezes był na meczu nieobecny) otrzymał od prezesa polecenie otwarcia bramy po meczu. Dlaczego tego nie zrobił? Być może dowiemy się w poniedziałek...

2. W kwestii pytania z innego tematu: Zarząd jest otwarty na każdą kibicowską inicjatywę, a drzwi gabinetu prezesa stoją otworem i każdy może przyjść swoją propozycję - jeśli będzie ona przedstawiona w sposób kulturalny i cywilizowany - przedstawić. Jeśli tylko spółka znajdzie się w nieco lepszej kondycji finansowej, a kibice rzeczywiście zakupią sprzęt dla zawodników, to - zdaniem prezesa Oraczewskiego - mecz z wejściem za darmo, w ramach podziękowania, będzie się kibicom jak najbardziej należał.

3. Piłkarze już od jakiegoś czasu nie są wabikiem dla ewentualnych zleceniodawców prac dla spółki, natomiast - biorąc pod uwagę tylko sytuację biznesową, są dla rentownego pionu budowlano - remontowego ciężarem. Niemniej jednak obecny zarząd zdaje sobie sprawę z zapotrzebowania społecznego na piłkę nożną w Nowej Hucie, dlatego likwidację pionu sportowego traktuje jako ostateczność.

4. Nie rozważano sytuacji, o której pisze bn dotyczącej terenów, bo nie rozważano na razie oddania drużyny innemu podmiotowi. Pragniemy tylko zauważyć, że jeśli spółka remontowa nadal miałaby prawo do terenów (w tym do boiska), a prowadzona przez Stowarzyszenie drużyna chciałaby na nich grać, to sytuacja taka, zgodnie z prawem cywilnym, nazywana jest podnajmem, a nie szantażem.

5. Co do kwestii wartości aktywów i pasywów spółki oraz jej ewentualnej sprzedaży pytanie należy kierować do właścicieli, a nie do zarządu. Zarząd - podobnie jak piłkarze czy trenerzy - jest tylko pracownikiem spółki i de iure nie może względem niej podejmować tak daleko idących kroków prawnych.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3925
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob wrz 19, 2009 5:46 pm

Czy Stój wobec nie wypełniania poleceń swojego przełożonego poniesie jakiekolwiek konsekwencje przywracające go do porządku?

Dla mnie to jest niepojęte, że podwładny "gra na nosie" swojemu przełożonemu.

Nazwę to wprost: jego działania, to polityka antykibicowska będąca jedną z wielu malutkich cegiełek przyczyniających się do odpływu klientów/kibiców, a co za tym idzie do upadku klubu.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

b2nh
Posty: 17
Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:16 am

Postautor: b2nh » sob wrz 19, 2009 9:04 pm

Mam pytanie do informacji. Dowiedziałem się dziś na meczu (nieoficjalnie), że zarząd zgłosił do MZPN wycofanie Hutnika II z rozgrywek VI ligi. Podobno potwierdził to ktoś z pracowników związku. Czy to prawda?

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » ndz wrz 20, 2009 2:18 pm

Informacja pisze:
2. W kwestii pytania z innego tematu: Zarząd jest otwarty na każdą kibicowską inicjatywę, a drzwi gabinetu prezesa stoją otworem i każdy może przyjść swoją propozycję


W związku z tym mam pytanie:
Jeżeli kibicom udałoby się znaleźć sponsora na zakup powiedzmy koszulek lub nawet całych strojów to czy Zarząd zgodziłby się aby na owym sprzęcie znalazło się logo darczyńcy ?