forum.hutnik.krakow.pl

Myślenice z kompletem.

Unia-Dalin 0:1

15 sierpnia(czyli cztery dni temu)bramkę dla Wólczanki strzelił....Kamil Hul

MKS Trzebinia/Siersza 1-3 Wólczanka Wólka Pełkińska 15 sierpnia, 13:00 (200)
Mariusz Stokłosa 90 - Mateusz Kocur 32, Mateusz Podstolak 37, Kamil Hul 81

Jak jest z tym wyrokiem....zmieniło się coś?

fan pisze:Bałem się, że nie będzie emocji w tym sezonie, ale będą

Cytując klasyka.

"Liga będzie ciekawsza"
Maciej Skorża

Dwa zwycięstwa z nikogo nie robią faworyta do awansu,tak samo jak porażka nie wyklucza z walki o zwycięstwo w tej lidze.Róbmy swoje,wygrywajmy to,co musimy wygrać.Wolę stratę 3 punktów z Giebułtowem(co było prawdopodobne),niż porażki z Węgrzcami,Pcimianką czy Orłem Ryczów.

Przy wyniku 3:2 było gorąco 😉 , ale patrząc na całe 90 minut to te 5 bramek to był najniższy wymiar kary .Po jednym słupku i jedna poprzeczka . Latający but Świątka 😀. Widzów ok 400 . Gdybyśmy dostali gonga na 3:3(trafienie w słupek,minutę po drugiej bramce),to raczej już byśmy się ...

Alex pisze:

flagus pisze:Jebac Clepardie.
Dzisiaj 6:0 i mamy lidera.

Mamy o co walczyć. Serio, serio trzeba wygrać wysoko żeby odzyskać fotel lidera.

7:0,albo wyżej.Ale na razie nie ma się co podpalać,po prostu wygrajmy to spokojnie i miejmy komplet po 2 meczach.Szczególnie,że w weekend mamy ciężki wyjazd do Giebułtowa.

centrum nh pisze:

FenRiR pisze:Clepardia-Sosnowianka 4-0(do przerwy)

Może specjalista gordi się wypowie.

Już 6-0...

Węgrzce i Sosnowianka,to nie są tuzy naszej ligi,ale mimo wszystko 11 bramek w 2 meczach musi robić wrażenie.

Clepardia-Sosnowianka 4-0(do przerwy)

We wczorajszym zaległym meczu,pasiaste rezerwy wygrywają 2-1 z Proszowianaką.Szkoda tym większa,że zwycięski gol padł w doliczonym czasie gry,a Proszowice ponad 20 minut grały w "10".Znów 4 punkty straty.

Bramki z dupy, przypadkowe... Szkoda, ale każda seria kiedyś się kończy... A jaka jest różnica,między bramką "z dupy",a golem kiedy Cristiano,Lewy,czy inny Higuain miną ośmiu zawodników rywala i strzelą "nożycami"w okno?Tak czy inaczej,bramka w plecy.Nie chciałem tego pisać,ale ...

Po trzech z rzędu porażkach(0-1,0-3 w pucharze,oraz 0-5 w lidze)przyszedł czas,na pierwszą bramkę i pierwsze zwycięstwo.Przewaga naszej drużyny nie podlegała dyskusji,i tylko swojemu bramkarzowi(i bramce)mogą rywale zawdzięczać fakt,że do ostatnich minut "walczyli"o zwycięstwo.Piszę "...

Jako że 11 listopada coraz bliżej,mam pytanie odnośnie naszej obecności w Warszawie.Będzie coś w tej sprawie organizowane,czy każdy w swoim zakresie?

82 min.0-2.Bramka prosto w okno.Migdal bez szans.

60 minuta.Od drugiej minuty,przegrywamy po rzucie karnym.W 25 min,karny dla Hutnika niewykorzystany.Ogolnie słabo to wygląda,goście mieli poprzeczkę,i druga znakomita sytuację,na początku drugiej połowy.