Wódka, browar, a może wino??
Moderator: dUfio
- Dario GT'02
- Posty: 318
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 11:46 am
- Lokalizacja: Nowa Huta
-
- Posty: 2726
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Dario GT'02 pisze:Na drugi dzien, albo po jakims maratonie alkoholowym - koledzy gdy na inne trunki nie mozecie patrzec. Dufio mysli zawsze do przodu za Was, taka jego rola :]
dokładnie tak
zimne, wypijane zaraz po przebudzeniu w 2-3 łykach powoduje euforie i wzruszenie
picie go w hurtowych ilosciach i na poczatku melo oczywiscie nie przejdzie
-
- Posty: 2726
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
dUfio pisze:Dario GT'02 pisze:Na drugi dzien, albo po jakims maratonie alkoholowym - koledzy gdy na inne trunki nie mozecie patrzec. Dufio mysli zawsze do przodu za Was, taka jego rola :]
dokładnie tak
zimne, wypijane zaraz po przebudzeniu w 2-3 łykach powoduje euforie i wzruszenie
Jeżeli w ustach rano panuje Atacama to nawet i mineralka gazowana może powodować tego typu odczucia.
Quam dulce et decorum est pro patria mori
http://smakpiwa.wordpress.com/2012/03/2 ... -ciechana/
http://browarpoludnie.pl/news/7/krakowiak-nieklarowny
Polecam !
http://browarpoludnie.pl/news/7/krakowiak-nieklarowny
Polecam !
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA