EURO 2012

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Biega
Posty: 280
Rejestracja: wt cze 26, 2012 1:50 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA WOLNE MIASTO!

Postautor: Biega » śr lip 11, 2012 11:18 pm

Podziem szczerze że angole i tak zachowali się najlepiej z ekip które były w Krakowie, nie stronili od kibiców, machali do nich podczas treningu, pozowali do zdjęć, rozdawali autografy itp. natomiast to co zrobili włosi na stadionie pasów to skandal, totalnie olali przybyłych na ich trening ludzi i poszli gdzieś w cholerę w miejsce gdzie mało kto ich widział tak że zdegustowana wiara zaczęła opuszczać stadion

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1986
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » pt sie 03, 2012 4:57 pm

dzuhas pisze:jak sie ogarne wrzuce relacje - dajcie mi miesiac
Obrazek

Obrazek


Szanowny kolego - termin mija dzisiaj :)

dzuhas
Posty: 2369
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » ndz sie 05, 2012 11:37 pm

bedzie poslizg ;)
pzdr Osiek

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1986
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » ndz wrz 23, 2012 9:04 pm

Drogi przyjacielu to juz 2,5 miesiaca. Daje Tobie jeszcze 2 tygodnie, i jak dalej nie bedzie relacji z finalu to sam ja napisze. Zaznaczam jednak, ze na tym meczu nie bylem, w ogole nigdy w Kijowie nie bylem, ba nawet nie wiem co to Ukraina :wink:

dzuhas
Posty: 2369
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » wt wrz 25, 2012 10:04 am

pisz smialo ! 2.5 miesiaca od tak wielkiej imprezy (najwiekszej w historii Polski i Ukrainy - lacznie ponad 100 milionow ludu ! ) to smiesznie krotki okres na otrzasniecie sie i powrot do rzeczywistosci. emocje we mnie jeszcze buzuja jak babelki we wstrzasnietej muszyniance
pzdr Osiek

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1986
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » wt wrz 25, 2012 1:52 pm

dzuhas pisze:pisz smialo ! 2.5 miesiaca od tak wielkiej imprezy (najwiekszej w historii Polski i Ukrainy - lacznie ponad 100 milionow ludu ! ) to smiesznie krotki okres na otrzasniecie sie i powrot do rzeczywistosci. emocje we mnie jeszcze buzuja jak babelki we wstrzasnietej muszyniance


Juz sie biore za pisanie. Aby podlapac troche klimat Polski i Ukrainy musze tylko ogladnac "Ogniem i mieczem" :D