Montaż Pawlaczy!
Moderator: dUfio
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wt lis 08, 2005 8:01 pm
Montaż Pawlaczy!
Witam czy wie ktoś gdzie tanio mogę zamówić pawlacz
Może ktoś zna jakiś telefon do specjalisty, i może go polecić?
Prosze o info.
Może ktoś zna jakiś telefon do specjalisty, i może go polecić?
Prosze o info.
- tenco się zdusił szlugiem
- Posty: 42
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 9:17 pm
-
- Posty: 3
- Rejestracja: wt lis 15, 2005 5:13 pm
- tenco się zdusił szlugiem
- Posty: 42
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 9:17 pm
666 pisze:Nie żebym był złosliwy czy cos (i tak troche off-topicowo ) radze Ci zebys sam sobie sprobowal zmontowac. Na poczataku raczej na pewno nie wyjdzie, ale jak sam zrobisz to bedziesz mial duzą radość :D (to tyczy nie tylko pawlaczy)
Święta racja
Mój pawlacz ma już 2 lata robiłem go własnoręcznie, bo wole samemu bo jak sie spieprzy będzie obwinial samego siabie, bo tak trzeba dzwonic na jakis numer i gdy odbierze żona majstra trzeba poprosić pana mietka...itp.
Jasny gwint! Viceroy'e lighty już 9,80!
Ch*j z akcyzami karton na targu jest tani!
Ch*j z akcyzami karton na targu jest tani!
A ja pamiętam jeden z odcinków "Usterki"
Po tym co zobaczyłem - nie warto zatrudniać "ekipy" lecz samemu wziąść się do roboty i tak też uczyniłem.
W naszym Nowohuckim budownictwie ściany nie są mistrzowskie ale ma się w głowie myśl inżynierską więc mój pawlacz jest wręcz boski.
Tylko nie wydzwaniajcie czasem za mną bo nie mam czasu na montaz pawlaczy....
Po tym co zobaczyłem - nie warto zatrudniać "ekipy" lecz samemu wziąść się do roboty i tak też uczyniłem.
W naszym Nowohuckim budownictwie ściany nie są mistrzowskie ale ma się w głowie myśl inżynierską więc mój pawlacz jest wręcz boski.
Tylko nie wydzwaniajcie czasem za mną bo nie mam czasu na montaz pawlaczy....
Biało - Błękitno - Niebieskie barwy.....Królewskie barwy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: wt lis 15, 2005 5:13 pm
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wt lis 08, 2005 8:01 pm
- Stefek_Burczymucha
- Posty: 723
- Rejestracja: sob wrz 04, 2004 10:03 pm
lol.najlepszy temat na tym forum!!!!!! ja nie mam teraz pawlacza ale przed przeprowadzka mialem i to byl najzajebistszy skarbiec! u dziadkow tez jest ale nie zagaladalem tam nigdy. dziadek jest typem "to sie kiedys moze przydac" wiec pewnie wiele ciekawostek tam 3ma
Wasting time is an important part of living.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wt lis 08, 2005 8:01 pm
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wt lis 08, 2005 8:01 pm
...i po pięciu latach "podłoga" pawlacza pierdolnęła razem z ukrytym w nim tanim badziewiem, które zajebało mi brudem świeżo odkurzony dywanik na przedpokoju mojej jednopokojowej rezydencji... czeka mie więc przedświąteczna modyfikacja tejże konstrukcji, myślę że zastosuję dębową belkę nośną i toboły wrócą do pawlaczanej ciemnicy na kolejne mam nadzieje pięć lat. pozdrawiam posiadaczy pawlaczy!