KSH74NH pisze:nie mam czasu bo musze zmykac ale moze ktos to ogladnie i powie o co im tam chodzi z tym dokumentem , co za walek tak jest
https://www.youtube.com/watch?v=bcBy8sBrOOA
Kuźwa gruby hard core powiem Ci. To jest prawdopodobnie jeden z przedstawicieli tych wszystkich znawców i fachowców od covidów. Jeżeli mu udowodnią, że chronił swoje dupsko fałszując dokumenty to moim zdaniem zakaz wykonywania zawodu i wyrok, także dla tego papugi, czy przełożonego, który się wtrącił po tym, jak odjebało mowę temu lekarzynie. (choćwiem, że to naiwność, bo takie kurwy sięzawsze wybronią poprzez "ukręcenie łba sprawie"). Ja dlatego nie wierzę w żadne ich słowo o tych plandemiach, bo to wszystko się tak kupy nie trzyma i jest robione na kolanie, jak sama ta procedura 134 (zrobiona po śmierci tej pacjentki, a to już nie pierwszy tego typu przypadek przecież, stąd ich reakcja nową procedurą). A sam fakt, że gość tą klauzule sobie w swoją wersję procedury nr 70 wrzuca zasługuje na gruby wyrok, natomiast ten fakt bardzo pokazuje, w jaki sposób jest to wszystko szyte.
Chyba, że zaszły jakieś nowe okoliczności, to chętnie się dowiem.