Będę przechodził od razu do rzeczy...
Otóż wczoraj w nocy spotkałem podpitego starszego kibica Wisły, który "czasem też zaglądał na Hutnika". Zaczęliśmy rozmawiać, gadka, szmatka. W trakcie tej rozmowy gość z wielkim zaangażowaniem opowiadał mi o Kaziu Putku, pytał się czy wiem kto to jest itd. Mówił: "Jak Kazio Putek dostał długą piłę, to on już wiedział co zrobić"
I właśnie stąd mój temat. Odniosłem wrażenie, że jest to wielka postać naszego klubu, a jednak niezbyt znana dla młodszych kibiców, zresztą dla mnie również, bo ja kojarzę go tylko z tego, że jest gospodarzem klubu.
Czy mógłby ktoś przybliżyć postać Kazimierza Putka? Z góry dziękuję
Kazimierz Putek
-
- Posty: 533
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am
KAZIMIERZ PUTEK reprezentant Polski grał w HUTNIKU, Widzewie ,cracovi i gdzieś za granicą.
.Rozgrywający bardzo dobry zawodnik ale poważna kontuzja na zakończenie kariery oddaliła go od wielkiej piłki.
Spoko gośc oddany HUTNIKOWI takich ludzi potrzeba więcej w klubie.
Obecnie jest kierownikiem drużyny.
.Rozgrywający bardzo dobry zawodnik ale poważna kontuzja na zakończenie kariery oddaliła go od wielkiej piłki.
Spoko gośc oddany HUTNIKOWI takich ludzi potrzeba więcej w klubie.
Obecnie jest kierownikiem drużyny.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
Byłem na turnieju o Puchar Prez. M. Krakowa w hali Hutnika, na którym pan Kazio grał z wielką literką L na piersi będąc w wojsku. Był zawodnikiem Legii, wrócił na stare smieci i dobrze. Turniej ten był w okolicach połowy lat 80-tych XX w.
Kiedyś Putka przypomninał Waligóra, dzisiaj czasami, gdy geniusz zabłyśnie robi to Madejski - "to" czyli cuda z piłką!
Kiedyś Putka przypomninał Waligóra, dzisiaj czasami, gdy geniusz zabłyśnie robi to Madejski - "to" czyli cuda z piłką!