Hutnik - Naprzód ŚRODA godz.17
vitoss pisze:7 bodajze minuta meczu i cudownie probuje bronic R.Brzezianski...Pilka przelatuje mu pod reka...
Obierak wolny, Kolanski ledwo co weszedl na boisko juz gleba i neiiwiem wogole czy pilke dostal, Wejscie Kajdy wedlug mnie ozywilo nieco zespol, Wasyl znow troche egoistycznie ale strzelil bramke wiec plus dla niego.
Wie ktos czemu Zajac nie gral i Tadek ?
Wszyscy prawie pilkarze nie umieja grac na deszczu jak widac..Przyjecie pilki fatalne, prowadzac pilke albo im zadaleko uciekala albo ja tracili. Jarosz weszedl i widac ze chcial ale nie mogl zbyt wiele zrobic. oddal chyba 2 strzaly na bramke...Przyzwyczajmy sie ze byle jaka Wies na ogrywa...
Bogdan Zając - pachwina...
Tadeusz Kaczor - mięsień czworogłowy.....