Sparingi - zima 2009
III-ligowy Hutnik strzelił II-ligowcom aż 4 gole, choć nie grali dwaj jego napastnicy - Chylaszek (grypa) i Gil (problemy z mięśniem dwugłowym). Czy na zaskakujący pogrom wieliczan mogła mieć wpływ niepewna sytuacja organizacyjna klubu? - Chęci w drużynie są duże - odpowiada obrońca Górnika Michał Świstak.
Trener Robert Kasperczyk wrócił na Suche Stawy po dość gorzką pigułkę. - Oj, dostanie się nam od trenera na poniedziałkowych zajęciach - przyznaje Świstak. Sam miał to szczęście w nieszczęściu, że w 40 min doznał drobnego, jak sądzi, urazu kolana i opuścił boisko. W drugiej połowie, gdy nie było go już na boisku, posypały się bramki dla Hutnika. - Nie chcę nas tłumaczyć, ale na pewno na to jak gramy ma wpływ to, że nie trenujemy na normalnych boiskach, tylko skrawkach boisk. Widać to potem w grze. Myślę, że w lidze tak już nie będzie - mówi obrońca Górnika.
W Wieliczce zostaje Daniel Jarosz, który ostatnio był na testach w Motorze Lublin.
Takim wynikiem sparingu Hutnik pewnie postraszył swych rywali, ale trener Dariusz Siekliński zapewnia, że nie przywiązuje wagi do uzyskanych rezultatów. - Ciągle dążymy do poprawy naszego sposobu gry. Chcemy grać pressingiem, ostro, szybko, technicznie. Mamy tak szeroką kadrę, że młodzież napiera... młodzież grającą w pierwszym składzie. W żadnym ze sparingów, nawet przegranym z Kolejarzem Stróże, rywale nie nadawali ton grze, nie zepchnęli nas do defensywy - podkreśla Siekliński.
12 marca miało się odbyć w Wieliczce zebranie sprawozdawcze członków Górnika, ale ponieważ na ten dzień przedstawiciele klubów II ligi zostali wezwani do warszawskiej siedziby PZPN musiało zostać przełożone. Odbędzie się 7 kwietnia o godz. 16.
źródło: Dziennik Polski
Autor: Yaki
Trener Robert Kasperczyk wrócił na Suche Stawy po dość gorzką pigułkę. - Oj, dostanie się nam od trenera na poniedziałkowych zajęciach - przyznaje Świstak. Sam miał to szczęście w nieszczęściu, że w 40 min doznał drobnego, jak sądzi, urazu kolana i opuścił boisko. W drugiej połowie, gdy nie było go już na boisku, posypały się bramki dla Hutnika. - Nie chcę nas tłumaczyć, ale na pewno na to jak gramy ma wpływ to, że nie trenujemy na normalnych boiskach, tylko skrawkach boisk. Widać to potem w grze. Myślę, że w lidze tak już nie będzie - mówi obrońca Górnika.
W Wieliczce zostaje Daniel Jarosz, który ostatnio był na testach w Motorze Lublin.
Takim wynikiem sparingu Hutnik pewnie postraszył swych rywali, ale trener Dariusz Siekliński zapewnia, że nie przywiązuje wagi do uzyskanych rezultatów. - Ciągle dążymy do poprawy naszego sposobu gry. Chcemy grać pressingiem, ostro, szybko, technicznie. Mamy tak szeroką kadrę, że młodzież napiera... młodzież grającą w pierwszym składzie. W żadnym ze sparingów, nawet przegranym z Kolejarzem Stróże, rywale nie nadawali ton grze, nie zepchnęli nas do defensywy - podkreśla Siekliński.
12 marca miało się odbyć w Wieliczce zebranie sprawozdawcze członków Górnika, ale ponieważ na ten dzień przedstawiciele klubów II ligi zostali wezwani do warszawskiej siedziby PZPN musiało zostać przełożone. Odbędzie się 7 kwietnia o godz. 16.
źródło: Dziennik Polski
Autor: Yaki
No - dzisiejszy mecz nareszcie na normalnym boisku.
Hutnik lepszy o klasę - przynajmniej w pierwszej połowie.
Szybko grają - presing na połowie rywala - ciekawe na ile im sił starczy tak grając.
Druga połowa to inna jedenastka - więcej błędów ale i tak dobrze. Dziwie się że Tarasek nie grał w pierwszym składzie - ale widocznie tak trener to widzi.
Z takimi rywalami jak dziś bezbarwna Garbarnie będziemy grali większość meczy w tej rundzie. Jak poziom zachowają z dzisiejszego meczu to nie powinniśmy tracić głupio pkt jak to było w rundzie zimowej.
Do boju!!
Hutnik lepszy o klasę - przynajmniej w pierwszej połowie.
Szybko grają - presing na połowie rywala - ciekawe na ile im sił starczy tak grając.
Druga połowa to inna jedenastka - więcej błędów ale i tak dobrze. Dziwie się że Tarasek nie grał w pierwszym składzie - ale widocznie tak trener to widzi.
Z takimi rywalami jak dziś bezbarwna Garbarnie będziemy grali większość meczy w tej rundzie. Jak poziom zachowają z dzisiejszego meczu to nie powinniśmy tracić głupio pkt jak to było w rundzie zimowej.
Do boju!!
KTO KOCHA TEN WIERZY - TYLKO Hutnik!!!