Hutnik - Sandecja
- MIRAS vel YARI
- Posty: 93
- Rejestracja: pt sie 27, 2004 9:29 pm
- Lokalizacja: Nowa Huta Maslomiaca
no wynik hokejowy ale przynajmniej jak jest 1:0 dla przeciwnika to piłkarze nie graja na remis tylko swoje i stawiają na atak ,a że takie wyniki mogą być trudno niestety czasmi trzeba jednak zaryzykować teraz pasuje się sprężyć na mecz ze Stalą Rzeszów i nie przgrać meczu lecz go wygrać, zagrać na wysokim poziomie i znowu wzbudzić zaufanie dla niedowiarków
- ImPeRiUm CzYżYnY
- Posty: 45
- Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:28 pm
Ja napisze krotko
Z taka gra.... powinnismy byc w czolowce
Zdarzaja sie niestety takie mecze ze ma sie caly mecz przewage i przegrywa, trudno, brawa za walke braklo szczescia a Sandecja wyczerpala je na cala runde
Kibicowsko- zenada, ale do tego sie juz przyzwyczailismy
No i Dutka, zeby nie bylo sie sie przypierdzielam, liczylem mu udane zagrania 2/16
Pozdrowka
Z taka gra.... powinnismy byc w czolowce
Zdarzaja sie niestety takie mecze ze ma sie caly mecz przewage i przegrywa, trudno, brawa za walke braklo szczescia a Sandecja wyczerpala je na cala runde
Kibicowsko- zenada, ale do tego sie juz przyzwyczailismy
No i Dutka, zeby nie bylo sie sie przypierdzielam, liczylem mu udane zagrania 2/16
Pozdrowka
Witam
ja dotarłem dopiero w 53minucie wieć trudno mi się całościowo wypowiadać
dane było mi co prawda obejrzeć 5 bramek ale to marna pociecha
ja tam sobie porównuje ten mecz do ubiegłorocznego, gdzie wynik był lepszy, gra nie, a ambicja to już przepaśc, wtedy zero, teraz pełne zaangażowanie
brawa dla chłopaków za walkę, nie pamiętam Hutnika który walczy przy stanie 0:3 czy tez 1:4
obie nasze bramki po ładnych akcjach
Sandecja z kontry
Kepa dostał czerwoną kartkę bo walczył o piłke przy linii bocznej i nieopacznie dotknął rękę - szkoda kartki ale jakie poświęcenie
kibicowsko - z tego co widzialem nic ciekawego. Sandecja ze słabym młynem i jednym transparentem, żeby naszych dojrzec musiałem zejsc na dół sektora
reasumujac wynik dużo gorszy od gry
kibicowsko bez zmian - najgorzej w historii naszego klubu
pozdrawiam
al
ja dotarłem dopiero w 53minucie wieć trudno mi się całościowo wypowiadać
dane było mi co prawda obejrzeć 5 bramek ale to marna pociecha
ja tam sobie porównuje ten mecz do ubiegłorocznego, gdzie wynik był lepszy, gra nie, a ambicja to już przepaśc, wtedy zero, teraz pełne zaangażowanie
brawa dla chłopaków za walkę, nie pamiętam Hutnika który walczy przy stanie 0:3 czy tez 1:4
obie nasze bramki po ładnych akcjach
Sandecja z kontry
Kepa dostał czerwoną kartkę bo walczył o piłke przy linii bocznej i nieopacznie dotknął rękę - szkoda kartki ale jakie poświęcenie
kibicowsko - z tego co widzialem nic ciekawego. Sandecja ze słabym młynem i jednym transparentem, żeby naszych dojrzec musiałem zejsc na dół sektora
reasumujac wynik dużo gorszy od gry
kibicowsko bez zmian - najgorzej w historii naszego klubu
pozdrawiam
al
-
- Posty: 190
- Rejestracja: śr maja 25, 2005 8:40 pm
lucero co znaczy kibicowsko żenada ??
TO znaczy ze tak zle na Sandecji jeszcze nie bylo, a wogole tak jak napisal AL, tak ch*** sezonu kibicowskoto nie bylo
I nie bede sie juz angazowal w ten temat, rozmawialem z kilkoma ludzmi "blisko" gory i kazdy tepi ten porypany pomysl o zakazie wyjazdow, no ale jest jeszcze Pan S szanowny ktory pojawil sie na Hutniku i co mamy to mamy
Koniec tematu, pilkarsko jestem podbudowany postawa druzyny pomimo wyniku, z tej maki bedzie jeszcze chleb.
TO znaczy ze tak zle na Sandecji jeszcze nie bylo, a wogole tak jak napisal AL, tak ch*** sezonu kibicowskoto nie bylo
I nie bede sie juz angazowal w ten temat, rozmawialem z kilkoma ludzmi "blisko" gory i kazdy tepi ten porypany pomysl o zakazie wyjazdow, no ale jest jeszcze Pan S szanowny ktory pojawil sie na Hutniku i co mamy to mamy
Koniec tematu, pilkarsko jestem podbudowany postawa druzyny pomimo wyniku, z tej maki bedzie jeszcze chleb.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am
Wychodzi na to, że musze jeździć na wszystkie wyjazdy...
Rzecz jasna znów podniosą się głosy (już się podnoszą) - "co oni grają?", "jak można przegrać z Sandecją?", "będzie g.. a nie awans". Normalka. Prędzej wieloryb przepłynie przez ucho igielne nim kibice będą powszechnie zachowywac rozsądek
Ja pozostaję przy swoim - w tym sezonie wymagam od Hutnika tylko ambitnej gry w każdym spotkaniu o jak najlepszy wynik. I jak wynika z Waszych opinii - to był kolejny mecz, w którym tak właśnie było Dlatego jestem zadowolony, temu zespołowi warto kibicować. I nie ma tu żadnego znaczenia fakt, że moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że w kolejnych trzech meczach zdobędziemy maksymalnie 2-3 punkty. A jeśli się pomylę - to tym lepiej.
Rzecz jasna znów podniosą się głosy (już się podnoszą) - "co oni grają?", "jak można przegrać z Sandecją?", "będzie g.. a nie awans". Normalka. Prędzej wieloryb przepłynie przez ucho igielne nim kibice będą powszechnie zachowywac rozsądek
Ja pozostaję przy swoim - w tym sezonie wymagam od Hutnika tylko ambitnej gry w każdym spotkaniu o jak najlepszy wynik. I jak wynika z Waszych opinii - to był kolejny mecz, w którym tak właśnie było Dlatego jestem zadowolony, temu zespołowi warto kibicować. I nie ma tu żadnego znaczenia fakt, że moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że w kolejnych trzech meczach zdobędziemy maksymalnie 2-3 punkty. A jeśli się pomylę - to tym lepiej.
Ja pozostaję przy swoim - w tym sezonie wymagam od Hutnika tylko ambitnej gry
Marcin zapewniam Cie- taka byla. Jezeli pilkarze czytaja to forum, trzeba byc obiektywnym, w zeszlym sezonie chcialo sie plakac widzac niektore mecze, dzisiaj po porazce jestem w stanie powiedziec- brawa za walke, brawa za organizacje gry, chociaz jednak bledy w obronie byly
Moze gdyby jednak byl karny w 1 polowie ( a byl ewidentny) wynik bylby odwrotny
Marcin zapewniam Cie- taka byla. Jezeli pilkarze czytaja to forum, trzeba byc obiektywnym, w zeszlym sezonie chcialo sie plakac widzac niektore mecze, dzisiaj po porazce jestem w stanie powiedziec- brawa za walke, brawa za organizacje gry, chociaz jednak bledy w obronie byly
Moze gdyby jednak byl karny w 1 polowie ( a byl ewidentny) wynik bylby odwrotny
Marcin_SuchaBeskidzka pisze:Rzecz jasna znów podniosą się głosy (już się podnoszą) - "co oni grają?", "jak można przegrać z Sandecją?", "będzie g.. a nie awans". Normalka. Prędzej wieloryb przepłynie przez ucho igielne nim kibice będą powszechnie zachowywac rozsądek
No i właśnie piłkarze przez takie opinie zaczynają coraz gorzej grać !
Nie może dojść do tego co rok temu "każda liga dobra" albo "4 liga HKS" to byla po prostu zenada...
ps. Polscy sędziowie to sprzedawczykowie !! Sandaly ustawiaja mecze tak jak żydy aby wejsc na swoje
Ostatnio zmieniony wt wrz 13, 2005 8:21 pm przez huteusz, łącznie zmieniany 1 raz.