Hutnik - Sandecja
- ImPeRiUm CzYżYnY
- Posty: 45
- Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:28 pm
-
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
Sandecjaa - zgoda. Chodzi o to kto popełni mniej błędów i dlatego 3 punkty dla Was. A wydaje mi się, że źle zrozumiałeś poprzedników. Im nie chodzi o "wybielanie" zawodników, a o "zganienie" ich!!! Poprzednicy dokładnie analizują grę zawodników w tym i poprzednich meczach. Wiedzą na co stać naszą drużynę i wiedzą, że to co dzisiaj pokazali to...
Dlatego - gratulacje dla Waszej drużyny, dla zawodników którzy zagrali mądrzej, byli konsekwentni w obranej taktyce, umieli wykorzystać błedy Hutników. Taka prawda i tego poprzednicy nie kryją.
Dlatego - gratulacje dla Waszej drużyny, dla zawodników którzy zagrali mądrzej, byli konsekwentni w obranej taktyce, umieli wykorzystać błedy Hutników. Taka prawda i tego poprzednicy nie kryją.
lucero chyba bylismy na róznych meczach!!
mialem napisac to samo , moze dlatego wydawaly nam sie one rozne, iz mamy troche inna baze. Ja nie porownuje Hutnika do tego z lat 90tych, nie porownuje do sezonu pucharowego, porownuje do tego co sie dzialo w zeszlym sezonie
Patrzac na gre w polu, konstruowanie akcji ta druza pokazuje wielki potencjal. Inna sprawa to to co napisal Sagram- niestety rozdajemy punkty, nawet tutaj nie pisalbym o meczu w Stalowej, ale z Tlokami to dopiero byly prezenty. A dzisiaj? To samo, piec akcji, cztery bramki, zastanawiam sie skad wynika ta nonszalacja
Pomimo wszystko to byl Hutnik ktorego pod wieloma wzgledami chcialbym ogladac
mialem napisac to samo , moze dlatego wydawaly nam sie one rozne, iz mamy troche inna baze. Ja nie porownuje Hutnika do tego z lat 90tych, nie porownuje do sezonu pucharowego, porownuje do tego co sie dzialo w zeszlym sezonie
Patrzac na gre w polu, konstruowanie akcji ta druza pokazuje wielki potencjal. Inna sprawa to to co napisal Sagram- niestety rozdajemy punkty, nawet tutaj nie pisalbym o meczu w Stalowej, ale z Tlokami to dopiero byly prezenty. A dzisiaj? To samo, piec akcji, cztery bramki, zastanawiam sie skad wynika ta nonszalacja
Pomimo wszystko to byl Hutnik ktorego pod wieloma wzgledami chcialbym ogladac
Ale panowie kocioł robicie już nie wiem wkońcu czy dobrze grali czy nie.Chhyba nie skoro przegrali 4-2.Sama walka nie wystarczy.Oczywiście szacunek dla chłopaków że walczą ale wynik jest najważniejszy,a ten nie jest korzystny.Następny mecz pokaże czy to był wypadek przy pracy czy poprzednie mecze to był fart.Oby to pierwsze.Oczywiście tragedii odrazu nie można robić i niech sie chłopaki wezmą do gry.Kurde a tak liczyłem na punkty.Boje sie że jednak nic nie zdziałamy w tym sezonie.Trzymam kciuki w sobote na stadionie
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
-
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
-
- Posty: 533
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am
-
- Posty: 553
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am
ŁKS wciąż szuka napastników
W poniedziałek na testy do ŁKS-u przyjechał Nehmet Hanifi Zellik. Kurd z niemieckim paszportem miał odmienić oblicze łódzkiego ataku. Nie pokazał się jednak ze zbyt dobrej strony i dzisiaj trener z menedżerem byli w Nowym Sączu obserwując innych napastników.
- To super snajper - chwalił Kurda menedżer Frank Palasz. - W ubiegłym sezonie zdobył aż 126 goli.
Po kilkunastu minutach treningu okazało się, że ta opinia ma niewiele wspólnego z prawdą. Po drugie zaś Zellikowi odnowiła się kontuzja i musiał wrócić do Niemiec. - Myślę, że nie był to gracz, na którego czekaliśmy - mówi dyplomatycznie trener Wiesław Wojno.
Menedżer ŁKS Marek Chojnacki zareagował błyskawicznie - dzisiaj razem drugim trenerem Juliuszem Kruszankinem pojechał do Nowego Sącza na mecz trzecioligowej Sandecji z Hutnikiem Kraków, by zobaczyć w akcji Pawła Szczepanika i Piotra Madejskiego. Pierwszy jest lewym obrońcą klubu z Nowego Sącza. Latem był na testach w Jagiellonii Białystok i Cracovii. Madejski, który jest napastnikiem, chce odejść z Hutnika. Jego menedżer szuka mu nowego klubu.
W drodze powrotnej Chojnacki i Kruszankin mieli spotkać się z Arkadiuszem Bałuszyńskim (napastnik Kolejarza Stróże), który przed zamknięciem okresu transferowego wystąpił w sparingu ŁKS z Włókniarzem Pabianice.
Zdesperowany Wojno chciałby sprowadzić ze Stali Głowno dwóch napastników Pawła Adamca i Adriana Świątka. Ten drugi jest najlepszym strzelcem w III lidze - w pięciu meczach zdobył osiem bramek. Ich przejście do ŁKS jest możliwe tylko pod warunkiem rozwiązania kontraktu ze Stalą z jej winy.
Wciąż też aktualne jest też pozyskanie napastnika ze Słowacji. Menedżer Dragan Popović, który współpracuje z ŁKS, pojechał w tej sprawie do Bratysławy. - Rozmawia z zawodnikiem mającym za sobą występy w lidze portugalskiej - mówi Daniel Goszczyński.
Dzisiaj ełkaesiacy ćwiczyli mniej intensywniej. Trener Wojno nie chciał bowiem nadwerężać sił swoich podopiecznych przed sobotnim meczem z Jagiellonią w Białymstoku. - Pora, by zespół odzyskał świeżość, co powinno poprawić naszą skuteczność - mówi szkoleniowiec. - Stwarzamy okazje bramkowe, ale nie potrafimy ich wykorzystać.
W meczu z Kujawiakiem po raz pierwszy od przyjścia Wojny ełkaesiacy nie zdobyli gola. Trener uważa jednak, że to kolejne doświadczenie, które może już zaprocentować w meczu w Białymstoku. Na razie trener łodzian nie wie kto wystąpi przeciwko Jagiellonii.
Brzmi groźnie, możę i dobrze że Madejski w tym meczu zagrał przeciętnie pomimo strzelonej bramki.
W poniedziałek na testy do ŁKS-u przyjechał Nehmet Hanifi Zellik. Kurd z niemieckim paszportem miał odmienić oblicze łódzkiego ataku. Nie pokazał się jednak ze zbyt dobrej strony i dzisiaj trener z menedżerem byli w Nowym Sączu obserwując innych napastników.
- To super snajper - chwalił Kurda menedżer Frank Palasz. - W ubiegłym sezonie zdobył aż 126 goli.
Po kilkunastu minutach treningu okazało się, że ta opinia ma niewiele wspólnego z prawdą. Po drugie zaś Zellikowi odnowiła się kontuzja i musiał wrócić do Niemiec. - Myślę, że nie był to gracz, na którego czekaliśmy - mówi dyplomatycznie trener Wiesław Wojno.
Menedżer ŁKS Marek Chojnacki zareagował błyskawicznie - dzisiaj razem drugim trenerem Juliuszem Kruszankinem pojechał do Nowego Sącza na mecz trzecioligowej Sandecji z Hutnikiem Kraków, by zobaczyć w akcji Pawła Szczepanika i Piotra Madejskiego. Pierwszy jest lewym obrońcą klubu z Nowego Sącza. Latem był na testach w Jagiellonii Białystok i Cracovii. Madejski, który jest napastnikiem, chce odejść z Hutnika. Jego menedżer szuka mu nowego klubu.
W drodze powrotnej Chojnacki i Kruszankin mieli spotkać się z Arkadiuszem Bałuszyńskim (napastnik Kolejarza Stróże), który przed zamknięciem okresu transferowego wystąpił w sparingu ŁKS z Włókniarzem Pabianice.
Zdesperowany Wojno chciałby sprowadzić ze Stali Głowno dwóch napastników Pawła Adamca i Adriana Świątka. Ten drugi jest najlepszym strzelcem w III lidze - w pięciu meczach zdobył osiem bramek. Ich przejście do ŁKS jest możliwe tylko pod warunkiem rozwiązania kontraktu ze Stalą z jej winy.
Wciąż też aktualne jest też pozyskanie napastnika ze Słowacji. Menedżer Dragan Popović, który współpracuje z ŁKS, pojechał w tej sprawie do Bratysławy. - Rozmawia z zawodnikiem mającym za sobą występy w lidze portugalskiej - mówi Daniel Goszczyński.
Dzisiaj ełkaesiacy ćwiczyli mniej intensywniej. Trener Wojno nie chciał bowiem nadwerężać sił swoich podopiecznych przed sobotnim meczem z Jagiellonią w Białymstoku. - Pora, by zespół odzyskał świeżość, co powinno poprawić naszą skuteczność - mówi szkoleniowiec. - Stwarzamy okazje bramkowe, ale nie potrafimy ich wykorzystać.
W meczu z Kujawiakiem po raz pierwszy od przyjścia Wojny ełkaesiacy nie zdobyli gola. Trener uważa jednak, że to kolejne doświadczenie, które może już zaprocentować w meczu w Białymstoku. Na razie trener łodzian nie wie kto wystąpi przeciwko Jagiellonii.
Brzmi groźnie, możę i dobrze że Madejski w tym meczu zagrał przeciętnie pomimo strzelonej bramki.
- admin
- Site Admin
- Posty: 549
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 4:00 pm
- Lokalizacja: www.Hutnik.krakow.pl
- WCC19HKS50
- Posty: 109
- Rejestracja: czw sie 26, 2004 11:33 am
- Lokalizacja: z nikąd
-
- Posty: 190
- Rejestracja: śr maja 25, 2005 8:40 pm