11.06.2006 niedziela godz 17 - relacja na żywo
http://www.hutnik-krakow.pl/show.php?live=1&id_mcz=15
Avia Świdnik - Hutnik
Bramki: 14'Machnikowski 19'Pranagal '21 Antas
Składy:
Avia:
1. Gieresz 13. Machnikowski 14. Bednaruk 5. Dziewulski 18. Czepinski 4. Orzedowski 20. Wiacek 10. Bielak 11. Mazurek 7. Pranagal 16. Boniaszczuk
Hutnik:
12. Kacik 3. Blachacz 5. Pazdan 16. Czajka 2. Niechcial 6. Lipecki 17. Piotrowicz 9. Stolarz 15. Antas 11. Jarosz 18. Madejski
Mecz Hutnika ze świdnicką Avią był ostatnim spotkaniem w sezonie 2006/07. Hutnik grał w nim o pietruszkę, także może dlatego wynik jest taki a nie inny. Kibice ze Świdnika wywiesili transparenty "CHOCIAŻ MAM DOPIERO 55 LAT TO JUŻ ZNA MNIE CAŁY ŚWIAT” , „POZDROWIENIA DO WIĘZIENIA” i „ZAWISZA JEST JEDEN – 4 LIGOWY”. Niestety (prawdopodobnie) po ostatnich bitwach z ochroną po meczu z Avią, na stadion przy ulicy Sportowej kibice przyjezdni nie mieli wstępu. Całe spotkanie było bardzo emocjonujące. Ciagle obie drużyny przeprowadzały akcje. Niestety już w 14 minucie Hutnicy stracili bramkę. Jej strzelcem był Machnikowski. Chwile potem, bo w minucie 19 bramkę strzelił Pranagal i Hutnicy już przegrywali 2:0. Na szczęście Antas strzelił kontaktową bramkę w 21 minucie. Od tego momentu spotkanie stało się bardzo porywające. Niestety piłkarze Avii często faulowali. Kącik prawdopodobnie chciał się zrehabilitować za poprzednią przegraną, i bronił wspaniale. Pod koniec drugiej połowy Hutnik zaczął dominować na boisku. Niestety nie przyniosło to chociażby remisu, ale piłkarze z Nowej Huty zagrali jedno z ciekawszych spotkań w tej rundzie. Należą im się brawa za walkę do końca. Nasza drużyna w końcowej tabeli III ligi zajęła 7 miejsce.
Składy:
Avia:
1. Gieresz 13. Machnikowski 14. Bednaruk 5. Dziewulski 18. Czepinski 4. Orzedowski 20. Wiacek 10. Bielak 11. Mazurek 7. Pranagal 16. Boniaszczuk
Hutnik:
12. Kacik 3. Blachacz 5. Pazdan 16. Czajka 2. Niechcial 6. Lipecki 17. Piotrowicz 9. Stolarz 15. Antas 11. Jarosz 18. Madejski
Mecz Hutnika ze świdnicką Avią był ostatnim spotkaniem w sezonie 2006/07. Hutnik grał w nim o pietruszkę, także może dlatego wynik jest taki a nie inny. Kibice ze Świdnika wywiesili transparenty "CHOCIAŻ MAM DOPIERO 55 LAT TO JUŻ ZNA MNIE CAŁY ŚWIAT” , „POZDROWIENIA DO WIĘZIENIA” i „ZAWISZA JEST JEDEN – 4 LIGOWY”. Niestety (prawdopodobnie) po ostatnich bitwach z ochroną po meczu z Avią, na stadion przy ulicy Sportowej kibice przyjezdni nie mieli wstępu. Całe spotkanie było bardzo emocjonujące. Ciagle obie drużyny przeprowadzały akcje. Niestety już w 14 minucie Hutnicy stracili bramkę. Jej strzelcem był Machnikowski. Chwile potem, bo w minucie 19 bramkę strzelił Pranagal i Hutnicy już przegrywali 2:0. Na szczęście Antas strzelił kontaktową bramkę w 21 minucie. Od tego momentu spotkanie stało się bardzo porywające. Niestety piłkarze Avii często faulowali. Kącik prawdopodobnie chciał się zrehabilitować za poprzednią przegraną, i bronił wspaniale. Pod koniec drugiej połowy Hutnik zaczął dominować na boisku. Niestety nie przyniosło to chociażby remisu, ale piłkarze z Nowej Huty zagrali jedno z ciekawszych spotkań w tej rundzie. Należą im się brawa za walkę do końca. Nasza drużyna w końcowej tabeli III ligi zajęła 7 miejsce.