AKS Busko Zdrój:Hutnik (pilkarsko) 8.10.06 niedziela 14.00
AKS Busko Zdrój:Hutnik (pilkarsko) 8.10.06 niedziela 14.00
niech ta piękna zlota hutnicza jesień trwa i trwa
ktoś wie czy pasion na ten mecz wróci??
ktoś wie czy pasion na ten mecz wróci??
- JKP-NH1950
- Posty: 45
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 9:03 pm
- Lokalizacja: Nowa - Huta ZGODY
AKS Busko Zdrój bez trenera.
Nasz najbliższy rywal bez trenera.
Wczoraj trener Aleksander Brożyniak, który poprowadził buskich piłkarzy AKS w niedzielnym zwycięskim meczu wyjazdowym z Hetmanem Zamość, opuścił Busko i definitywnie pożegnał się z trzecioligowym klubem. Pracował w nim osiem dni.
Środowy popołudniowy trening poprowadził na jego prośbę piłkarz Maciej Pastuszka. Trener Brożyniak, którego staż w czołowych klubach w Polsce, w tym przede wszystkim krakowskiej Wiśle, dawał wielką szansę na wydźwigniecie buskiej drużyny z dołu tabeli i zaszczepił w sercach kibiców nadzieję.
- Z Buskiem rozstałem się dziś definitywnie i ostatecznie - powiedział nam Aleksander Brożyniak. - Jestem i zawsze byłem człowiekiem szczerym, otwartym, rzetelnym i prawdomównym, i tego samego oczekuję od swoich rozmówców i partnerów w działaniu. Wydaje mi się, że w ciągu kilku dni udało mi się trochę zrobić z zespołem, w którym drzemią spore możliwości. Gotów byłbym nawet przepracować te kilka tygodni bez jakiegokolwiek wynagrodzenia, ale sytuację trzeba mi było przedstawić jasno i klarownie. Oczywiście nie oczekuję zapłaty za te osiem dni pracy i jeśli mają to być jakieś drobne pieniądze, to niech je władze klubu przekażą piłkarzom, bo ci chłopcy zasługują na wynagrodzenie za swoją postawę i grę - powiedział nam Aleksander Brożyniak.
Pobyt tego znanego trenera był więc wyjątkowo krótki w buskim kurorcie. Krótszy niż najkrótsze turnusy kuracyjne.
za hutnik-krakow.pl
Nasz najbliższy rywal bez trenera.
Wczoraj trener Aleksander Brożyniak, który poprowadził buskich piłkarzy AKS w niedzielnym zwycięskim meczu wyjazdowym z Hetmanem Zamość, opuścił Busko i definitywnie pożegnał się z trzecioligowym klubem. Pracował w nim osiem dni.
Środowy popołudniowy trening poprowadził na jego prośbę piłkarz Maciej Pastuszka. Trener Brożyniak, którego staż w czołowych klubach w Polsce, w tym przede wszystkim krakowskiej Wiśle, dawał wielką szansę na wydźwigniecie buskiej drużyny z dołu tabeli i zaszczepił w sercach kibiców nadzieję.
- Z Buskiem rozstałem się dziś definitywnie i ostatecznie - powiedział nam Aleksander Brożyniak. - Jestem i zawsze byłem człowiekiem szczerym, otwartym, rzetelnym i prawdomównym, i tego samego oczekuję od swoich rozmówców i partnerów w działaniu. Wydaje mi się, że w ciągu kilku dni udało mi się trochę zrobić z zespołem, w którym drzemią spore możliwości. Gotów byłbym nawet przepracować te kilka tygodni bez jakiegokolwiek wynagrodzenia, ale sytuację trzeba mi było przedstawić jasno i klarownie. Oczywiście nie oczekuję zapłaty za te osiem dni pracy i jeśli mają to być jakieś drobne pieniądze, to niech je władze klubu przekażą piłkarzom, bo ci chłopcy zasługują na wynagrodzenie za swoją postawę i grę - powiedział nam Aleksander Brożyniak.
Pobyt tego znanego trenera był więc wyjątkowo krótki w buskim kurorcie. Krótszy niż najkrótsze turnusy kuracyjne.
za hutnik-krakow.pl
Marek Parzyszek nowym trenerem AKS Busko Zdrój
Były piłkarz Korony Kielce i Spartakusa Daleszyce 44-letni Marek Parzyszek został dziś nowym trenerem trzecioligowych piłkarzy AKS-u Busko Zdrój. Zastąpił na tym stanowisku Aleksandra Brożyniaka, który zrezygnował z pracy w Busku zaledwie po ośmiu dniach.
- Umówiłem się z prezesem, że poprowadzę zespół do końca rundy jesiennej, a co będzie dalej zobaczymy - powiedział Radiu Kielce Marek Parzyszek.
Marek Parzyszek już dziś poprowadził pierwszy trening swojej drużyny. Nowy szkoleniowiec buskiego AKS ostatnio pracował w czwartoligowej wówczas Ceramice Paradyż. Już w najbliższą niedzielę czeka Marka Parzyszka prawdziwy chrzest bojowy, bowiem do Buska na mecz przyjeżdża wicelider tabeli Hutnik Kraków.
za 90minut.pl
Były piłkarz Korony Kielce i Spartakusa Daleszyce 44-letni Marek Parzyszek został dziś nowym trenerem trzecioligowych piłkarzy AKS-u Busko Zdrój. Zastąpił na tym stanowisku Aleksandra Brożyniaka, który zrezygnował z pracy w Busku zaledwie po ośmiu dniach.
- Umówiłem się z prezesem, że poprowadzę zespół do końca rundy jesiennej, a co będzie dalej zobaczymy - powiedział Radiu Kielce Marek Parzyszek.
Marek Parzyszek już dziś poprowadził pierwszy trening swojej drużyny. Nowy szkoleniowiec buskiego AKS ostatnio pracował w czwartoligowej wówczas Ceramice Paradyż. Już w najbliższą niedzielę czeka Marka Parzyszka prawdziwy chrzest bojowy, bowiem do Buska na mecz przyjeżdża wicelider tabeli Hutnik Kraków.
za 90minut.pl
Bardzo ciężki wyjazd.
Myślę, że nawet na jeden punkt w tym spotkaniu nie można narzekać.
Będzie bardzo brakowało w napadzie Wasyla i Paszkiewicza.
Gra jednym napastnikiem – Jaroszem też nie wydaje się dobrą taktyką, wg mnie jest za słaby fizycznie na walkę non stop z obrońcami.
Będzie miał trener niezłe myślenice jak zestawić ofensywę w tym meczu.
Za to w obronie powinien mieć komfort – wraca Pasion.
Pazdan, Garzeł i Gawlik prezentowali się ostatnio bardzo dobrze. Jest w kim wybierać.
Liczę na wygraną Naszych 1 – 0.
Ps. Trener Kruk był wczoraj na meczu w Wieliczce. Widać że solidnie chce się przygotować to pojedynku z Górnikiem.
Myślę, że nawet na jeden punkt w tym spotkaniu nie można narzekać.
Będzie bardzo brakowało w napadzie Wasyla i Paszkiewicza.
Gra jednym napastnikiem – Jaroszem też nie wydaje się dobrą taktyką, wg mnie jest za słaby fizycznie na walkę non stop z obrońcami.
Będzie miał trener niezłe myślenice jak zestawić ofensywę w tym meczu.
Za to w obronie powinien mieć komfort – wraca Pasion.
Pazdan, Garzeł i Gawlik prezentowali się ostatnio bardzo dobrze. Jest w kim wybierać.
Liczę na wygraną Naszych 1 – 0.
Ps. Trener Kruk był wczoraj na meczu w Wieliczce. Widać że solidnie chce się przygotować to pojedynku z Górnikiem.
twop pisze:Bardzo ciężki wyjazd.
Myślę, że nawet na jeden punkt w tym spotkaniu nie można narzekać.
Będzie bardzo brakowało w napadzie Wasyla i Paszkiewicza.
Gra jednym napastnikiem – Jaroszem też nie wydaje się dobrą taktyką, wg mnie jest za słaby fizycznie na walkę non stop z obrońcami.
Wsparciem Jarosza będzie Dutka wię jeśli się chłopak "odblokuje" może być naprawdę ciekawie.