Hutnik - Wisłoka (piłkarsko)
-
- Posty: 455
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 3:03 pm
mikulski+janicki wypierdalać z Hutnika. Czuje ze ta ich jebana spoldzielnia, gdzie janicki chyba ma pączki za darmo w Halagardzie, bedzie trwac do konca sezonu, a co dla Nas niestety oznacza, nie musze tlumaczyc...
I nie wiem z czego ma beke kolega z powyzszego postu Kurwa tu sie nie ma z czego smiac, bo wszedzie gdzie ten pseudotrener był wszedzie ta tłusta świnia grała, dobrze ze w Stalówce sie rychlo połapali ocb bo juz by mieli pozamiatane...
I nie wiem z czego ma beke kolega z powyzszego postu Kurwa tu sie nie ma z czego smiac, bo wszedzie gdzie ten pseudotrener był wszedzie ta tłusta świnia grała, dobrze ze w Stalówce sie rychlo połapali ocb bo juz by mieli pozamiatane...
Ostatnio zmieniony śr mar 19, 2008 5:40 pm przez Rybak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1529
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
Ibrahim Sunday !! Klasa sama w sobie ale sam nic nie zrobi ;P 71 minut gralismy praktycznie w 10 bo to co Janicki robil to jest w chuj dobre na klase b ale nie na nasza lige...Jego ruchy byly magicznie wolne czulem sie jak bym ogladal mecz w trubie 10x wolniejszym...Brzeziankski pewniejszy od Grabowskiego i tu juz jest na +. Nie ma sie praktycznie do kogo przyczepic oprocz przydupasa Albina. Gra w drugiej polowie mogla sie podobac w porownoaniu do sedziow...
8 - K.Swiatek
8 - K.Swiatek
Janicki to chodzący... nie, nawet nie chodzący, snujący się w drepczącym stylu kataklizm, który, niestety, zawisł nad Suchymi Stawami... Grubas, start do piłki 0, motoryka 0, kondycja 0, technika 0, gra w powietrzu 0, nawet sie zastawić tym swoim tłustym dupsztalem nie umiał. Kolosalna tragedia, już chyba nawet Domarski był lepszy :/
Za to to, co robił Sunday to poezja, zawodnik co najmniej klasę lepszy od reszty zespołu, a od niektórych to nawet ze sześć (vide wstęp). Tak wyszkolonego zawodnika dawno, ale naprawdę dawno nie mieliśmy w zespole. Świątek i Ogórek świetnie, temu drugiemu może czasem jeszcze głowa się trochę grzeje przy wybiciu/wyprowadzeniu piłki, ale ogólnie duży plus - byle tylko nasz udany zarząd nie sprzedał ich zaraz za czapkę gruszek. Zając - profesor, ale tego mówić nie trzeba. Reszta zespołu poprawnie, wydaje mi się, że od Tadka Kaczora można wymagać nieco więcej, zbyt często zostawała w środku pola dziura, ale ma potencjał i umiejętności i z każdym następnym meczem powinno być lepiej.
Byliśmy lepsi, jako zespół, choć brakowało czystych sytuacji strzeleckich (tej jednej 200% nawet nie chce wspominać :/). I tylko szkoda punktów, za styl, niestety, w tym sporcie ich nie dają.
Za to to, co robił Sunday to poezja, zawodnik co najmniej klasę lepszy od reszty zespołu, a od niektórych to nawet ze sześć (vide wstęp). Tak wyszkolonego zawodnika dawno, ale naprawdę dawno nie mieliśmy w zespole. Świątek i Ogórek świetnie, temu drugiemu może czasem jeszcze głowa się trochę grzeje przy wybiciu/wyprowadzeniu piłki, ale ogólnie duży plus - byle tylko nasz udany zarząd nie sprzedał ich zaraz za czapkę gruszek. Zając - profesor, ale tego mówić nie trzeba. Reszta zespołu poprawnie, wydaje mi się, że od Tadka Kaczora można wymagać nieco więcej, zbyt często zostawała w środku pola dziura, ale ma potencjał i umiejętności i z każdym następnym meczem powinno być lepiej.
Byliśmy lepsi, jako zespół, choć brakowało czystych sytuacji strzeleckich (tej jednej 200% nawet nie chce wspominać :/). I tylko szkoda punktów, za styl, niestety, w tym sporcie ich nie dają.
Rybak pisze:mikulski+janicki wypierdalać z Hutnika. Czuje ze ta ich jebana spoldzielnia, gdzie janicki chyba ma pączki za darmo w Halagardzie, bedzie trwac do konca sezonu, a co dla Nas niestety oznacza, nie musze tlumaczyc...
I nie wiem z czego ma beke kolega z powyzszego postu Kurwa tu sie nie ma z czego smiac, bo wszedzie gdzie ten pseudotrener był wszedzie ta tłusta świnia grała, dobrze ze w Stalówce sie rychlo połapali ocb bo juz by mieli pozamiatane...
Kurwa nie będę płakał . Płakać możemy na koniec sezonu , chociaż nie będę . Jest kijowo , ale trzeba grać do końca , to dopiero pierwszy mecz rundy rewanżowej . Poprawimy skuteczność i będzie dobrze . Wierzę w to trochę
-
- Posty: 237
- Rejestracja: sob sty 15, 2005 12:29 am
- Lokalizacja: Nowa Huta
Nie moge uwierzyc, ze jeszcze nikt nic nie napisal na temat gry (a raczej jej braku) Wasyla w dzisiejszym meczu. Spojrzmy prawdzie w oczy, tragedia i jeszcze raz tragedia, jeszcze sie kloci z sedzia ze strasznie byl faulowany a bardziej oczywistej symulacji chyba dawno nie widzialem. W koncowce meczu przeszedl sam siebie kiedy to z tego wolnego tuz przy linii pola karnego nie podal do Sundaya ktory stal CALKOWICIE SAM na 16m, az sam Ibrahim sie chwycil za glowe.. jestem calkowicie zalamy postawa Wasilewskiego, ktorego wystepu najlepszym podsumowaniem byl strzal po ktorym sedzia zakonczyl zawody...
zdecydowanie na + Sunday oraz Ogórek i Swiety, ktory to niestety nie mial z kim grac..
zdecydowanie na + Sunday oraz Ogórek i Swiety, ktory to niestety nie mial z kim grac..
Ostatnio zmieniony śr mar 19, 2008 6:08 pm przez krystianNH, łącznie zmieniany 1 raz.
::::....Hutnik KRAKÓW....::::
Witam.
Szkoda straty 2 punktów, ale trudno - gramy dalej...
Co do oceny zawodników to w skali od 1-10 przyznałbym następujące noty
Brzeziański - 7 (pewny, dobrze się ustawiał)
Czajka - 5 (chaos, głównie chaos...)
Zając - 8 (spokój w obronie i zagrożenie przy stałych fragmentach gry)
Pasionek - 6 ( w normie)
Ogórek - 7 (waleczny, wybiegany, brakuje tylko troszeczke spokoju - zdolniacha)
Kempes - 6 (waleczny, ale stać go na więcej)
Sunday - 8 (technika i pomysł na grę - środek pola w końcu istnieje!!!)
Kaczor - 5 (bezproduktywny)
Świątek - 7 (na skrzydle pokręcił trochę)
Wasyl - 7 (szarpał, walczył, przepychał się, brakło tylko bramki...)
Janicki - 2 (na zachęte)
rezerwowi za krótko więc bez oceny
Pozdrawiam
Szkoda straty 2 punktów, ale trudno - gramy dalej...
Co do oceny zawodników to w skali od 1-10 przyznałbym następujące noty
Brzeziański - 7 (pewny, dobrze się ustawiał)
Czajka - 5 (chaos, głównie chaos...)
Zając - 8 (spokój w obronie i zagrożenie przy stałych fragmentach gry)
Pasionek - 6 ( w normie)
Ogórek - 7 (waleczny, wybiegany, brakuje tylko troszeczke spokoju - zdolniacha)
Kempes - 6 (waleczny, ale stać go na więcej)
Sunday - 8 (technika i pomysł na grę - środek pola w końcu istnieje!!!)
Kaczor - 5 (bezproduktywny)
Świątek - 7 (na skrzydle pokręcił trochę)
Wasyl - 7 (szarpał, walczył, przepychał się, brakło tylko bramki...)
Janicki - 2 (na zachęte)
rezerwowi za krótko więc bez oceny
Pozdrawiam
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"