Przekretek.pl -czyli kiedy grajki robiły nas w ch...?
jesli jest jakis prawnik wsrod nas to czy moze sie wypowiedziec, czy my jako kibice mozemy wytoczyc sprawe panu wylotowi (specjalnie z malej litery) o przyczynienie sie do pozbawienia nas radosci ogladania druzyny na najwyzszym stopniu rozgrywek oraz o oszustwo - gdyz nas, tych co byli na meczu, po prostu oszukal swoimi decyzjami, za ktorymi stala kasa od Rogali.
- HUT1950NIK
- Posty: 105
- Rejestracja: czw sie 26, 2004 4:29 pm
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
Panowie spokojnie bez napinek co do Wylota to go Wrocław odszuka tak czy siak tak samo jak i Ziobrę. Powinniśmy zasięgnąc języka dobrego prawnika (jest takowy u nas) by dowiedziec się czy Hutnik SSA może złożyc pozew przeciw tym dwóm panom (Ziober o nieumyślne spowodowanie śmierci).
Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie. Nie udało im się a tylko dla tego że żydokomuna z HTS - u nie wykładała odpowiednich pieniędzy.
Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie. Nie udało im się a tylko dla tego że żydokomuna z HTS - u nie wykładała odpowiednich pieniędzy.
My Hutnika fani po świecie rozsypani za Hutnik za HKS pójdziemy aż po życia kres.
-
- Posty: 158
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 9:16 pm
Pawełek__NH pisze:Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie.
Aha,czyli robili nas w chuja w dobrej wierze.Na pewno chcieli utrzymać Hutnika bo mieli go głęboko w sercu.A ja nieroztropnie myślałem,że mieli go w dupie a utrzymać chcieli by nie wypaść z biznesu.Wmurujmy więc im tablice pamiątkowe na SS -zasłużeni dla klubu piłkarze sprzedawczykowie, którzy na przekór spółdzielni chcieli utrzymać Hutnika w I lidze jednak mieli (szczególnie Szypowski) za krótkie rączki.
Fanatycznie przywiązany>HKS
Pawełek__NH pisze:Panowie spokojnie bez napinek co do Wylota to go Wrocław odszuka tak czy siak tak samo jak i Ziobrę. Powinniśmy zasięgnąc języka dobrego prawnika (jest takowy u nas) by dowiedziec się czy Hutnik SSA może złożyc pozew przeciw tym dwóm panom (Ziober o nieumyślne spowodowanie śmierci).
Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie. Nie udało im się a tylko dla tego że żydokomuna z HTS - u nie wykładała odpowiednich pieniędzy.
Hutnik Ssa pewnie ma chuja do pozywania, ale ja jako kibic czuje taka wewnetrzna potrzebe zeby cyca pozwac, bo i mam za co
i dlatego prosze o pomoc - jak wyzej
pzdr Osiek
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
Stal Nowa Huta pisze:Pawełek__NH pisze:Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie.
Aha,czyli robili nas w chuja w dobrej wierze.Na pewno chcieli utrzymać Hutnika bo mieli go głęboko w sercu.A ja nieroztropnie myślałem,że mieli go w dupie a utrzymać chcieli by nie wypaść z biznesu.Wmurujmy więc im tablice pamiątkowe na SS -zasłużeni dla klubu piłkarze sprzedawczykowie, którzy na przekór spółdzielni chcieli utrzymać Hutnika w I lidze jednak mieli (szczególnie Szypowski) za krótkie rączki.
Może i mieli nas w dupie bracie. Ale wytłumacz mi fakt że jadąc na 3 kolejki przed zakończeniem sezonu 96/97 do Warszawki na mecz z Polonią HTS i powiązane z Hutnikiem spółki robią zrzutę na około 4 grube bańki by utrzymac drużynę w Ekstraklasie ? Powiem tylko jedno dwie kolejki wcześniej żabole odpuszczają mecz u nas też za dobre pieniądze. Później niejaki Wylot nas wyRUCHał bo niby nie brał i jak spółdzielnia chciała by się nas pozbyc.
My Hutnika fani po świecie rozsypani za Hutnik za HKS pójdziemy aż po życia kres.
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Czytając wezwania kierowane do prawnika poczułem się wywołany do tablicy, w związku z czym informuję, że sędzia wylot - chuj nie odpowiada karnie za mecz Hutnika z Ruchem (zapewne tylko dzięki temu tak chętnie o tym opowiadał), jako że w owym czasie w kodeksie karnym nie było przepisu umożliwiającego ukaranie korupcji w sporcie.
Co do kwestii pozwu cywilnego to sytuacja wydaje mi się interesująca, albowiem niejednoznaczna. Zapewne gdyby zapytać się większej, statystycznej grupy prawników zdania byłyby podzielone, pojawia się tu bowiem pytanie, czy kibic ma interes prawny w takim pozwie (interes prawny jest kwestią kluczową w pozywaniu kogokolwiek o cokolwiek). Przychylałbym się do stanowiska, że jako, że kibice poszli na mecz w dobrej wierze, licząc na emocje i rozstrzygnięcie spotkania po sportowej walce, to zostali przez sędziego wylot - chuja oszukani, a jeśli tak to przysługiwałoby im prawo do pozwu z żądaniem zadośćuczynienia za szkody moralne (o finansowych nie ma chyba sensu wspominać, ile wtedy kosztował bilet na mecz?).
Wnioskując: wniesienie takiego pozwu wydaje mi się możliwe, jakkolwiek uważam, że jego skuteczność równałaby się niemalże 0 (a bo brak dowodów, a bo wątpliwości interpretacyjne, nie mam też pewności czy kwestie nie są już przedawnione, etc.), choć na pewno byłby to ruch spektakularny, a sędzia wylot - chuj zapewne musiałby wynająć prawnika, co kosztowałoby go parę złotych, taki pozew mógłby też zatruć życie jemu i jego rodzinie, konkluzja jest taka, że w takim pozwie byłoby parę plusów pomimo faktu, że sam miałby parę minusów.
To tyle, co tak na szybko i bez dokładniejszego przeglądania aktów prawnych jestem w stanie powiedzieć, jeśli by komuś bardzo zależało to ewentualnie mógłbym poszperać dokładniej w kodeksie cywilnym.
Klub (a wydaje mi się, że także i spółka - skoro przejęła zobowiązania powinna przejąć także ewentualne roszczenia ) mógłby wnieść taki pozew (o ile kwestia nie jest, oczywiście, przedawniona, nie pamiętam tych terminów), interes prawny jest tu oczywisty, roszczenia finansowe o straty spowodowane spadkiem z ekstraklasy byłyby wskazane, pytanie tylko, czy dałoby się je udowodnić: uważam, że bezpośrednio utracone korzyści (czyli koszty samego spadku, odcięcie od wpływów z kontraktu ligi z telewizją itp.) byłyby łatwe do udowodnienia, ale co do innych kwestii (np. spadek wpływów z reklam, z biletów z powodu mniejszej frekwencji etc.) byłoby, wydaje mi się, bardzo trudno.
Pozdrawiam!
Co do kwestii pozwu cywilnego to sytuacja wydaje mi się interesująca, albowiem niejednoznaczna. Zapewne gdyby zapytać się większej, statystycznej grupy prawników zdania byłyby podzielone, pojawia się tu bowiem pytanie, czy kibic ma interes prawny w takim pozwie (interes prawny jest kwestią kluczową w pozywaniu kogokolwiek o cokolwiek). Przychylałbym się do stanowiska, że jako, że kibice poszli na mecz w dobrej wierze, licząc na emocje i rozstrzygnięcie spotkania po sportowej walce, to zostali przez sędziego wylot - chuja oszukani, a jeśli tak to przysługiwałoby im prawo do pozwu z żądaniem zadośćuczynienia za szkody moralne (o finansowych nie ma chyba sensu wspominać, ile wtedy kosztował bilet na mecz?).
Wnioskując: wniesienie takiego pozwu wydaje mi się możliwe, jakkolwiek uważam, że jego skuteczność równałaby się niemalże 0 (a bo brak dowodów, a bo wątpliwości interpretacyjne, nie mam też pewności czy kwestie nie są już przedawnione, etc.), choć na pewno byłby to ruch spektakularny, a sędzia wylot - chuj zapewne musiałby wynająć prawnika, co kosztowałoby go parę złotych, taki pozew mógłby też zatruć życie jemu i jego rodzinie, konkluzja jest taka, że w takim pozwie byłoby parę plusów pomimo faktu, że sam miałby parę minusów.
To tyle, co tak na szybko i bez dokładniejszego przeglądania aktów prawnych jestem w stanie powiedzieć, jeśli by komuś bardzo zależało to ewentualnie mógłbym poszperać dokładniej w kodeksie cywilnym.
Klub (a wydaje mi się, że także i spółka - skoro przejęła zobowiązania powinna przejąć także ewentualne roszczenia ) mógłby wnieść taki pozew (o ile kwestia nie jest, oczywiście, przedawniona, nie pamiętam tych terminów), interes prawny jest tu oczywisty, roszczenia finansowe o straty spowodowane spadkiem z ekstraklasy byłyby wskazane, pytanie tylko, czy dałoby się je udowodnić: uważam, że bezpośrednio utracone korzyści (czyli koszty samego spadku, odcięcie od wpływów z kontraktu ligi z telewizją itp.) byłyby łatwe do udowodnienia, ale co do innych kwestii (np. spadek wpływów z reklam, z biletów z powodu mniejszej frekwencji etc.) byłoby, wydaje mi się, bardzo trudno.
Pozdrawiam!
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Oro:
Czy bilet na mecz nie jest dowodem na zawarcie umowy cywilnoprawnej?
Widz zawiera umowę z Klubem a ten ma dostarczyć pełnowartościowe widowisko. Do tego celu zatrudnia m. in. sędziego....
Pytanie 1) czy Ty lub ja jako kibic (posiadacz biletu) mogę wystąpić z pozwem cywilnym?
Jeśli cytat, który zamieściłem jest prawdziwy to w zeznaniach sędziego W. powinien się zachować te słowa - stanowiące dowód w naszej hipotetycznej sprawie. Jasnym jest dla mnie, że gość przyznał się do przekręcenia TEGO meczu, wiedząc że nie beknie za to ani dniem odsiadki bo wtedy jeszcze nie było to przestępstwem...
Pytanie 2) czy jest jakaś droga prawna, która umożliwia poznanie tych zeznań i wykorzystanie ich w sądzie?
Pytanie 3)
Czy SSA może złożyć pozew CYWILNY?
Jeśli tak, to gdyby w pozwie umieściła roszczenia wyłącznie realistyczne (utrata kasy za transmisje, utrata przychodów z biletów i umów sponsorskich) dotyczących wyłącznie kolejnego sezonu po omawianym to
:
Pytanie 3) Czy to się nie przedawniło?
Pytanie 4) Czy są realne szanse na wygraną?
Czy bilet na mecz nie jest dowodem na zawarcie umowy cywilnoprawnej?
Widz zawiera umowę z Klubem a ten ma dostarczyć pełnowartościowe widowisko. Do tego celu zatrudnia m. in. sędziego....
Pytanie 1) czy Ty lub ja jako kibic (posiadacz biletu) mogę wystąpić z pozwem cywilnym?
Jeśli cytat, który zamieściłem jest prawdziwy to w zeznaniach sędziego W. powinien się zachować te słowa - stanowiące dowód w naszej hipotetycznej sprawie. Jasnym jest dla mnie, że gość przyznał się do przekręcenia TEGO meczu, wiedząc że nie beknie za to ani dniem odsiadki bo wtedy jeszcze nie było to przestępstwem...
Pytanie 2) czy jest jakaś droga prawna, która umożliwia poznanie tych zeznań i wykorzystanie ich w sądzie?
Pytanie 3)
Czy SSA może złożyć pozew CYWILNY?
Jeśli tak, to gdyby w pozwie umieściła roszczenia wyłącznie realistyczne (utrata kasy za transmisje, utrata przychodów z biletów i umów sponsorskich) dotyczących wyłącznie kolejnego sezonu po omawianym to
:
Pytanie 3) Czy to się nie przedawniło?
Pytanie 4) Czy są realne szanse na wygraną?
Ostatnio zmieniony pt mar 27, 2009 11:56 pm przez metal, łącznie zmieniany 1 raz.
Staram się pisać poprawnie po polsku!
wg mnie, jeżeli jest możliwość pozwania przez kibiców to trzeba to zrobić bo:
będzie to precedens w skali kraju, na pewno media to pochwycą, znowu byłoby o nas głośno, im większy rozgłos o nas tym więcej kibiców, może jakiś sponsor nowy. byłaby to świetna reklama(tak mi sie wydaje)
co do pozwu złożonego przez zarząd to...... sami wiecie jaki mamy zarząd
p.s. kujmy żelazo póki gorące
będzie to precedens w skali kraju, na pewno media to pochwycą, znowu byłoby o nas głośno, im większy rozgłos o nas tym więcej kibiców, może jakiś sponsor nowy. byłaby to świetna reklama(tak mi sie wydaje)
co do pozwu złożonego przez zarząd to...... sami wiecie jaki mamy zarząd
p.s. kujmy żelazo póki gorące
Pawełek__NH pisze:Stal Nowa Huta pisze:Pawełek__NH pisze:Co do Szypowskiego i spółki ----> może i walili przekręty razem z Ozimkiem i kilkoma innymi graczami ale chcieli utrzymac drużynę w ekstraklasie.
Aha,czyli robili nas w chuja w dobrej wierze.Na pewno chcieli utrzymać Hutnika bo mieli go głęboko w sercu.A ja nieroztropnie myślałem,że mieli go w dupie a utrzymać chcieli by nie wypaść z biznesu.Wmurujmy więc im tablice pamiątkowe na SS -zasłużeni dla klubu piłkarze sprzedawczykowie, którzy na przekór spółdzielni chcieli utrzymać Hutnika w I lidze jednak mieli (szczególnie Szypowski) za krótkie rączki.
Może i mieli nas w dupie bracie. Ale wytłumacz mi fakt że jadąc na 3 kolejki przed zakończeniem sezonu 96/97 do Warszawki na mecz z Polonią HTS i powiązane z Hutnikiem spółki robią zrzutę na około 4 grube bańki by utrzymac drużynę w Ekstraklasie ? Powiem tylko jedno dwie kolejki wcześniej żabole odpuszczają mecz u nas też za dobre pieniądze. Później niejaki Wylot nas wyRUCHał bo niby nie brał i jak spółdzielnia chciała by się nas pozbyc.
A to nie było tak, że 1:5 w Warszawie wtedy, to wynik zrzuty chyba w drugą stronę? Zrzucają się na wygrany mecz i piataka dostają? Nie łykam tego i za chuja nie wierzę tym skur....