Hutnik Kraków - Glinik Gorlice 19 września, 11:00

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

vitoss
Posty: 1224
Rejestracja: sob paź 28, 2006 4:34 pm

Postautor: vitoss » sob wrz 19, 2009 2:05 pm

W Tobecie kurs na Hutnika był 1,20 grał ktos ?
Ja zagralem ilosc goli [ +3,5] za 1,60zl
Co do meczu strasznie dziwny.

1 bramka stracona po bledzie to nie ma watpliwosci natomiast druga to kopia z meczu z Iława...ładne uderzenie Świątka szkoda ze nie uznali mu tej bramki ;( Glinik grał pyte a my chyba juz pomalu zwalniamy...

KSH74NH
Posty: 4391
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » sob wrz 19, 2009 2:07 pm

Panowie mecz wedlug mnie bardzo dobry trzeba doliczyc 3 slupki
Motywacji fiansowej nie ma wiec gra nie taka jak wczesniej ale podobala mi sie
Pawel Pyciak Brazyliana klasa swiatowa za ta akcje
moze na tv krak uda sie zobaczyc to co zrobil z obronca
BRAWO

Łukasz NH
Posty: 80
Rejestracja: śr lis 12, 2008 3:30 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Łukasz NH » sob wrz 19, 2009 2:33 pm

dwa słowa nasówaja mi sie na myśl po tym meczu BRAWO! i SZACUNEK! :D
chłopaki niech graja zeby sie promować!
szkoda bedzie jak to wszystko zakonczy sie po tej rundzie.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3915
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob wrz 19, 2009 2:39 pm

Dodam jeszcze, że wraz z końcowym gwizdkiem tego spotkania poprawiliśmy bilans punktowy względem pierwszej rundy tamtego sezonu.

Do tej pory mieliśmy identyczną liczbę punktów, co rok temu (nie patrzyłem na ilość goli).

Teraz mamy o 3 punkty więcej, a więc śmiało mogę napisać, że w tym roku gramy jeszcze lepiej.

Brawo!




Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » sob wrz 19, 2009 2:41 pm

Łukasz NH pisze:dwa słowa nasówaja mi sie na myśl po tym meczu BRAWO! i SZACUNEK! :D
chłopaki niech graja zeby sie promować!
szkoda bedzie jak to wszystko zakonczy sie po tej rundzie.



Przypomina to trochę sytuację naszych piłkarzy ręcznych. Najpierw awans a później rozwiązanie sekcji. Oby w tym przypadku historia się nie powtórzyła.

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » sob wrz 19, 2009 2:50 pm


OrlO
Posty: 395
Rejestracja: pn lis 06, 2006 8:21 am

Postautor: OrlO » sob wrz 19, 2009 5:11 pm

Wypowiedzi trenerow po meczu
http://krak.tv/kategoria-9,film-790.html

pablo
Posty: 1555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 8:27 am
Lokalizacja: Galaktyka Kurvix

Postautor: pablo » sob wrz 19, 2009 7:05 pm


PAHKS
Posty: 385
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 9:01 pm

Postautor: PAHKS » sob wrz 19, 2009 9:09 pm

trzeba rzucic okiem na kronike krakowska musze zobaczyc ten rajd Pyciaka podobno majstersztyk
PrzyArceHKS
Bylismy jestesmy bedziemy

KSH74NH
Posty: 4391
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » sob wrz 19, 2009 10:16 pm

Wielkiego ch...a zobaczyles bo nawet wynikow grupy malopolsko-swietokrzyskiej nie podali

Marcin_SuchaBeskidzka
Posty: 533
Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am

Postautor: Marcin_SuchaBeskidzka » ndz wrz 20, 2009 12:47 am

W obecnej sytuacji trudno w ogóle oceniac mecze Hutnika, bo w zasadzie jakkolwiek by nasi piłkarze nie zagrali, to należą im się wielkie brawa za to, że w ogóle grają... W naszj piłkarskiej rzeczywistości, gdzie normą są takie szczyty bezczelności, jak ten w wykonaniu kopaczy Cracovii domagających się premii za utrzymanie w lidze po zajęciu miejsca spadkowego i jednej z najbardziej żenujących porażek na swoim stadionie, postawa hutników wciąż nie przestaje mnie zadziwiać...

No ale załóżmy, że całej tej otoczki nie ma i skupiamy się tylko na czysto sportowej stronie meczów. To na pewno był jeden ze słabszych meczów Hutnika w tym sezonie, zresztą zarówno w obronie (niepokojace jest to, że błędów z meczu z Wieliczką nie tylko nie wyeliminowano, ale było ich nawet więcej), ale i w ataku. Akcje tym razem często niezbyt się kleiły, bywały okresy, gdy mieliśmy problemy z zorganizowaniem sprawnego ataku itp. Z drugiej strony - mimo tego strzeliliśmy 4 gole i drugie tyle strzałów trafiło w słupek. To tylko potwierdza styl, w jakim w tym sezonie gra Hutnik - jakiś czas temu po takim meczu wszyscy byliby calkowicie zadowoleni, a teraz, mając porównanie niektórych poprzednich spotkań, na takie spotkanie trochę kręcę nosem, a trzeba powiedzieć - obyśmy zawsze tylko takie problemy mieli... Bardzo pozytywnym elementem była reakcja hutników po golu na 2-2. To zawsze jest bardzo trudny moment - wygrany mecz nagle nieoczekiwanie odwraca się o 180 stopni. Nasi piłkarze zareagowali w najlepszy możliwy sposób - po prostu wzięli się do roboty jeszcze bardziej i udowodnili, że są zwyczajnie piłkarsko znacznie lepsi od rywala...
Duże wyrazy uznania należą się wg mnie Glinikowi. Nie tylko za wynik, nie tylko za styl gry (nie murowali bramki, grali odważnie i byli naprawdę groźni; tylu problemów jeszcze w tym sezonie na Suchych Stawach nie sprawił nikt - miejsce w tabeli to jakaś pomyłka chyba), ale przede wszystkim za to, że nawet strata gola już w 1 minucie nie zmieniła ich nastawienia, a przecież nie czarujmy się - mając w głowie to, jakie wyniki ma Hutnik zwłaszcza na własnym stadionie i dostając bramkę w pierwszej akcji meczu, gorliczanie mogli się zes...ać ze strachu i marzyć tylko o tym, by nie wyjechać z dwucyfrówką... A tu proszę - nic z tych rzeczy. I to bardzo dobrze, także dla Hutnika. Dobrze, że zdarzył się wreszcie mecz, w którym rywal długimi okresami grał jak równy z równym, w którym trzeba się było pomęczyć i w którym pojawił się stres o wynik, z którym trzeba sobie było dac radę. Niezależnie od umiejętności, zupełnie inaczej gra się, prowadząc z kimś 6-0, a zupełnie inaczej wtedy, gdy 15 min. przed końcem jest 2-2, a przeciwnik gra tak, że trzeba myśleć nie tylko o tym, by jak najszybciej strzelić zwycięskiego gola, ale też o tym, by przypadkiem nie przegrać. A przecież nie zawsze będzie 9-0, podejrzewam, że najbliższe spotkania, z czołówką tabeli będą bardziej zbliżone do meczu z Glinikiem niż Lubrzanką. I pokażą, czy naprawdę jesteśmy piłkarsko w tej lidze zdecydowanie najlepsi, czy tylko należymy do grupy kilku czołowych drużyn. Tak efektownie nie gra na pewno nikt, ale punktowo Juventa i Orlicz stoją w zasadzie identycznie jak my, a Beskid - niewiele gorzej. A nie muszę przypominać, że osiąganie korzystnych wyników własnie z drużynami, będącymi bezpośrednimi rywalami w walce o czołowe miejsca zawsze sprawiało Hutnikowi wieeeelkie trudności... Zobaczymy jak będzie tym razem - ja wierzę, że także pod tym względem obecny sezon będzie wyjątkowy...

Na razie pozytywna informacja przed meczem z Beskidem, choć to niezbyt eleganckie cieszyć się z czegoś takiego ;) Dziś dwóch piłkarzy z Andrychowa dostało czerwone kartki.

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » ndz wrz 20, 2009 9:27 am

Wszystko już było na Suchy Stawach ale takiej brazyliany jak Pyciak zrobił to jeszcze nie było - jak to powiedział HUK

dandi 79
Posty: 271
Rejestracja: pn lis 10, 2008 7:48 pm

Postautor: dandi 79 » ndz wrz 20, 2009 9:33 am

http://krak.tv/kategoria-9,film-793.html
Tu można zobaczyć klasę Pyciaka! O klasie sędziego nie będę pisał, bo nie rozumiem jak można dać żółtą kartkę za to,że gość o mało co nie połamał sobie sam nóg,a Pyciak jeszcze przeprosił go za to ośmieszenie!

Tomek83
Posty: 796
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:29 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Tomek83 » ndz wrz 20, 2009 1:07 pm

Po tym co powiedział Pasion moja samopoczucie urosło niewyobrazalnie do góry:)
Tomek83

Awatar użytkownika
Michas
Posty: 940
Rejestracja: sob kwie 02, 2005 3:07 pm
Lokalizacja: ze pokoju

Postautor: Michas » ndz wrz 20, 2009 1:59 pm

KTO KOCHA TEN WIERZY!!!