INWAZJA NA ALWERNIĘ 25 września 16:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
SPORTOWETEMPO.PL
wytłuszczenia moje
MKS Alwernia - Hutnik Nowa Huta 0-1 (0-1)
0-1 Jurkowski 4
Sędziował Zbigniew Siemiński (Tarnów). Żółte kartki: Mateusz Pacanowski, Mieszko Pacanowski, Koczwara - Dudziński, Szewczyk. Widzów 200.
ALWERNIA: Chuderski - Klimkowicz, Jajko, Mieszko Pacanowski, Sawczuk - Knapik (72 Siemek), Kulawik, Koczwara (59 Pocztowski), Pater - Mateusz Pacanowski, Tekielak.
Hutnik: Stępniowski - Jurkowski, Godula, Kukla, Urbaniec (14 Nosek) - Gamrot, Szewczyk, Wrona (56 Stanek), Salamon (88 Oleksiak) - Dudziński, Białkowski (78 Zimny).
W obu ekipach obowiązywało hasło, że jak nie teraz, to kiedy mają szukać punktów, żeby odbić się od dna. Ostatecznie na mieliźnie osiedli miejscowi.
Goście szybko, po zamieszaniu powstałym po dograniu z kornera, otworzyli wynik, ale mecz nabrał rumieńców dopiero po przerwie.
Wtedy kilka doskonałych okazji do podwyższenia wyniku mieli goście, a najlepszą zmarnował w 68 min Stanek, który poprawiając robotę Gamrota nie znalazł sposobu na Chuderskiego, który leżał na murawie, czekając na egzekucję, ale piłka wpadła mu do rąk.
Gospodarze pod nieobecność pauzującego za kartki Tomasza Jasieczki nie mieli kim straszyć rywali.
W Hutniku zabrakło grającego trenera Krzysztofa Przytuły, który w Canal+ komentował mecz Cracovii z Arką Gdynia.
kamil
wytłuszczenia moje
MKS Alwernia - Hutnik Nowa Huta 0-1 (0-1)
0-1 Jurkowski 4
Sędziował Zbigniew Siemiński (Tarnów). Żółte kartki: Mateusz Pacanowski, Mieszko Pacanowski, Koczwara - Dudziński, Szewczyk. Widzów 200.
ALWERNIA: Chuderski - Klimkowicz, Jajko, Mieszko Pacanowski, Sawczuk - Knapik (72 Siemek), Kulawik, Koczwara (59 Pocztowski), Pater - Mateusz Pacanowski, Tekielak.
Hutnik: Stępniowski - Jurkowski, Godula, Kukla, Urbaniec (14 Nosek) - Gamrot, Szewczyk, Wrona (56 Stanek), Salamon (88 Oleksiak) - Dudziński, Białkowski (78 Zimny).
W obu ekipach obowiązywało hasło, że jak nie teraz, to kiedy mają szukać punktów, żeby odbić się od dna. Ostatecznie na mieliźnie osiedli miejscowi.
Goście szybko, po zamieszaniu powstałym po dograniu z kornera, otworzyli wynik, ale mecz nabrał rumieńców dopiero po przerwie.
Wtedy kilka doskonałych okazji do podwyższenia wyniku mieli goście, a najlepszą zmarnował w 68 min Stanek, który poprawiając robotę Gamrota nie znalazł sposobu na Chuderskiego, który leżał na murawie, czekając na egzekucję, ale piłka wpadła mu do rąk.
Gospodarze pod nieobecność pauzującego za kartki Tomasza Jasieczki nie mieli kim straszyć rywali.
W Hutniku zabrakło grającego trenera Krzysztofa Przytuły, który w Canal+ komentował mecz Cracovii z Arką Gdynia.
kamil
- admin
- Site Admin
- Posty: 549
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 4:00 pm
- Lokalizacja: www.Hutnik.krakow.pl
dUfio pisze:Piotrek pisze:dUfio pisze:nas 100
jak zawsze zawyżasz, to tym razem chyba zaniżyłeś frekwencje, wg mnie 150-200 ludzi
wymień liczby które zawyżyłem.
teraz dopingowało 70 osób + na moje oko 30 stękało po błędnych decyzjach sędziego
moje subiektywne odczucie,w zasięgu wzroku miejscowych widziałem kilka osób,a ludzi na boisku trochę było . Zresztą już kiedyś było kropkowanie zdjęć i spory o frekwencję, a to chyba nie o to chodzi.