Derby: Hutnik Kraków - Wisła II K. 26.03.2016 g. 15:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 553
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am
Nie można powiedzieć że nic się nie stało bo własnie stało się. Hutnik poniósł bodaj najwyższą porażkę w meczu ligowym w historii! Ja przynajmniej przez 28lat takiego wyniku sobie nie przypominam.
Takiej kompromitacji nie przysporzyły nam słabe kadrowo zespoły spadające z ekstraklasy, pierwszej czy drugiej ligi. Takiego blamażu nie było podczas pamiętnego kończenia sezonu juniorami za czasów SSA!
Piłkarze grający w tym meczu przeszli do historii Hutnika, szkoda że w tak haniebny sposób.
PS.
Błędy Ochmana dzisiaj to po prostu wielbłądy
Szybkościowo Wisła to jakby inny świat, aż przykro się patrzyło na nasze żółwie
Takiej kompromitacji nie przysporzyły nam słabe kadrowo zespoły spadające z ekstraklasy, pierwszej czy drugiej ligi. Takiego blamażu nie było podczas pamiętnego kończenia sezonu juniorami za czasów SSA!
Piłkarze grający w tym meczu przeszli do historii Hutnika, szkoda że w tak haniebny sposób.
PS.
Błędy Ochmana dzisiaj to po prostu wielbłądy
Szybkościowo Wisła to jakby inny świat, aż przykro się patrzyło na nasze żółwie
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
nie wszystkie mecze sie wygrywa ,
maja prawo miec gorszy dzien i nie rozumie
dopierdalania sie do pilkarzy bo im dzisiaj nie wyszlo
do tego tez ze kibic jednego klubu dostaje w pysk od kibica z jednego klubu
nie zdziwie sie jak frekwencje spadnie
ale nie powinien ten nawet 30 czy 50 letni pan sie obrazac i rzucac do swoich pilkarzy .
swieta zjebane
maja prawo miec gorszy dzien i nie rozumie
dopierdalania sie do pilkarzy bo im dzisiaj nie wyszlo
do tego tez ze kibic jednego klubu dostaje w pysk od kibica z jednego klubu
nie zdziwie sie jak frekwencje spadnie
ale nie powinien ten nawet 30 czy 50 letni pan sie obrazac i rzucac do swoich pilkarzy .
swieta zjebane
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci
- centrum nh
- Posty: 1890
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
92 rok wpierdol od Lecha Poznań 7:1. Czemy nasi tak wyglàdają? Jak ma wygladać grajek który całą zimę nie miał możliwości treningu na naturalnej trawie? Wychodzi to teraz.Porter_HKS pisze:Nie można powiedzieć że nic się nie stało bo własnie stało się. Hutnik poniósł bodaj najwyższą porażkę w meczu ligowym w historii! Ja przynajmniej przez 28lat takiego wyniku sobie nie przypominam.
Takiej kompromitacji nie przysporzyły nam słabe kadrowo zespoły spadające z ekstraklasy, pierwszej czy drugiej ligi. Takiego blamażu nie było podczas pamiętnego kończenia sezonu juniorami za czasów SSA!
Piłkarze grający w tym meczu przeszli do historii Hutnika, szkoda że w tak haniebny sposób.
PS.
Błędy Ochmana dzisiaj to po prostu wielbłądy
Szybkościowo Wisła to jakby inny świat, aż przykro się patrzyło na nasze żółwie
Ludzie zdarzyło się o tyle. Boli, bo to w meczu derbowym i to z znienawidzoną psiarnią. Przez następne trzy kolejki wygramy i każdy będzie pisać jaki to Hutnik jest wielki i pięknie gra. Jebać to... takie są realia "piłkarskie" na tyle Nas stać. Nie rozumiem tego w styczniu zbieramy sporą sumę pieniędzy, w styczniu udany turniej halowy, a teraz psioczenie jaki wstyd i itd. Co drugi teraz pisze, ze nie będzie chodzić na SS, a chuj Ci w oko i tyle. Najlepiej jedz na Reymonta i ciesz się dziejsiejszej wygraną 6-1
Fan Hutnika pisze:nie wszystkie mecze sie wygrywa ,
maja prawo miec gorszy dzien i nie rozumie
dopierdalania sie do pilkarzy bo im dzisiaj nie wyszlo
Podpisuje sie, nie widzialem jakiejs chujni ze strony naszych na boisku, a ze wisła się sprężyła... to wynik jest jaki jest. Zdarza się.
Ochłońcie troche...
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
nalezy jeszcze dodac ze Kuba to gumior z krwi i kosci
jemu na pewno tak samo wkurwienie jak i wszystrkim kibicom
ale od razu napierdalac na pilkarza ? co to robocop co ma wszystko wygrac ?
ci co napierdalac potrafia to niech nie przychodza wiecej
jemu na pewno tak samo wkurwienie jak i wszystrkim kibicom
ale od razu napierdalac na pilkarza ? co to robocop co ma wszystko wygrac ?
ci co napierdalac potrafia to niech nie przychodza wiecej
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci
- Stefek_Burczymucha
- Posty: 723
- Rejestracja: sob wrz 04, 2004 10:03 pm
Gwoli ścisłości, zobaczcie jakim wisła grała składem.
Wszystkie bramki oprócz jednej (Dziubas) strzelili nam zawodnicy z ich 1-szej drużyny: Bałaszow, Drzazga, Pietrzak, Bartosz
Dodatkowo z pierwszego składu zagrali: Żemło, Kujawa, Witek, Mordec, Gulczyński, Marszalik
Wszystkie bramki oprócz jednej (Dziubas) strzelili nam zawodnicy z ich 1-szej drużyny: Bałaszow, Drzazga, Pietrzak, Bartosz
Dodatkowo z pierwszego składu zagrali: Żemło, Kujawa, Witek, Mordec, Gulczyński, Marszalik
Wasting time is an important part of living.
Bez przesady. To był zespół rezerw. Tylko 4 z szerokiej kadry I ligi. Co do nas to wyszło przygotowanie. Oni trenują w super ośrodku, my na najgorszym skrawku klepiska w okolicy. Do tego mamy 14 zawodników do gry. Teraz już 13 bo Ochman wypadł na Kielce. Zryw kibiców to jedno. Zero w temacie sponsora drugie, a reakcja kilku grajków i przerwanie treningów zimą po braku wyplaty to dopełnienie obrazu HKS ad 2016. Porażka była najwyższa w historii na SS....
goście zdecydowanie mocniejsi fizycznie (może u nas potrzebny trener od przygotowania fizycznego?), być może nasz trener przesadził ze zbyt optymistyczną ofensywną taktyką - kontry rywali były zabójcze, a nasza obrona nie miała dziś dobrego dnia. Z meczu trzeba wyciągnąć wnioski - już na spokojnie i do kolejnego meczu podejść z czystymi głowami.
OŻÓG 1950 pisze:Ostatni raz, kiedy widziałem pyskującego piłkarza Hutnika do swojego kibica, to rok 2000, a piłkarzem tym był Piotr Powroźnik.
Dzisiaj w tej roli zobaczyłem Jakuba Ochmana.
Piłkarz nie ma prawa pyskować do kibiców. Ma grać, gryźć trawę, pokazywać zaangażowanie, rozwijać się i iść wyżej do lepszych klubów. Na szacunek może zapracować sobie tylko swoją postawą i zaangażowaniem na boisku. Po porażce powinien schylić głowę i przyjąć ją na klatę.
Z takim podejściem widzę już chyba tylko pracę w Biedronce, kiedy latka miną...
Ta pyskówka do kibica starszego od niego chyba z 30 lat... W głowi mi się to nie mieści. A jak się tym zbulwersowałem i krzyknąłem parę słów do Ochmana, to jeszcze dostałem wpierdol
W Hutniku wszystko postawione jest na głowie.
Jestem młody, wykształcony, wreszcie znalazłem dobrą pracę w zagranicznej firmie z godziwą płacą i możliwością rozwoju. Szkoda moich nerwów.
Swoją "karierę" na Hutniku zacząłem jakoś w 1994 roku. Dziś uważam ją za zakończoną. Moja noga na Suchych Stawach już nie postanie. Zresztą zgodnie z "prośbą" szanownego kibica.
Jeżeli ktoś chciałby kupić stare gadżety, zapraszam do kontaktu.
Koniec.
Ozog nie badz pizda. Przyjdz na nastepny mecz, dragalowi daj w morde (sam ich nie lubie) i pokaz im wszystkim, ze masz jaja