Do III ligi wracamy! Sezon 18/19 (transfery, sparingi, info)

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Krzycho
Posty: 705
Rejestracja: pn kwie 11, 2005 3:33 pm

Postautor: Krzycho » ndz lip 01, 2018 7:28 pm

ewidentnie wynika z tego, że powód jest pozasportowy, a próbuje się to inaczej wytłumaczyć. dopóki nie wyjaśni się co takiego wydarzyło się w marcu, to smród będzie się ciągnął.
walka z pijaństwem obowiązkiem społecznym

patrix

Postautor: patrix » ndz lip 01, 2018 7:31 pm

Jeśli jest to prawda że Michał Guja organizował tajne narady w hotelu przed walnym w marcu aby wcisnąć swojego teścia do zarządu i obalić obecny zarząd/prezesa to nie ma miejsca w NH2010 dla takich ludzi jak on z całym szacunkiem dla jego zasług dla HKS. Jeśli ktoś nie zna swojego miejsca w szeregu a do tego próbuje po cichu rozpieprzać to co zostało do tej pory zbudowane to sorry ale trzeba podziękować za współpracę i pożegnać pod warunkiem że jest to prawda co tu jest pisane.

Druga strona medalu to nasz zarząd który mógłby od czasu do czasu zorganizować spotkanie z kibicami np. po meczu u siebie pod klubem a nie trzymać wszystko w archiwum x i opowiedzieć co się dzieje w klubie bo potem właśnie wychodzą takie kwiatki jak ten i smród taki że odechciewa się cieszyć z tej 3 ligi i z tego całego awansu. Zarząd popełnił błąd a wystarczyło tylko częściej rozmawiać z kibicami i nie mówcie mi że jest walne od tego, po meczu łatwiej zorganizować ludzi na zebranie bo jest duża grupa osób na meczu niż w konkretnym terminie na walne gdyż nie każdy może wtedy przyjść. A teraz nie wiemy czy jest tylko ta sytuacja z Gują czy jeszcze coś nie pierdolnie za parę tygodni z tzw. hot newsów bo zarząd nie sygnalizował jak wspomniałem wcześniej że coś takiego ma miejsce jak teraz wyszło na światło dzienne.

Krzycho
Posty: 705
Rejestracja: pn kwie 11, 2005 3:33 pm

Postautor: Krzycho » ndz lip 01, 2018 7:40 pm

a z drugiej strony, czy nie taki jest koncept Hutnika? jest walne, jest głosowanie.
Jeżeli ta nieudana rewolta nie wpłynęła na jego grę, to nie wiem w czym jest problem.
walka z pijaństwem obowiązkiem społecznym

bn
Posty: 3053
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » ndz lip 01, 2018 9:03 pm

patrix pisze:wcisnąć swojego teścia do zarządu i obalić obecny zarząd/prezesa to nie ma miejsca w NH2010 dla takich ludzi

A co w tym właściwie byłoby złego? Czy nie na tym polegają wybory, że jest kampania i są różni kandydaci? Jedni lepsi, drudzy gorsi. Czy to był faktyczny powód odwołania Michała Gui w przeciwieństwie do oświadczenia prezesa?

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » ndz lip 01, 2018 9:11 pm

Powtórzę to co napisałem na fb. Poproszę o informację czy brak kontraktu to aspekt czysto finansowy (brak jakiejkolwiek propozycji kontraktu), decyzja trenera (podobno konflikt na Lini MG-LJ choć wątpię że każdy trener przy rozsądnych zmysłach pozbywal się dobrowolnie takiego zawodnika) czy decyzja czysto polityczna (zarząd tak chce i już).
Jeżeli to 3 to ok rozumiem tylko po co te farmazony o kontraktach finansach itp.

Napisałem na fb jedno zdanie i usunięto post.
Jedna decyzja zrujnowano jedność hutnicza budowana przez kilka lat. Podzieliliśmy się równo.

A mam wrażenie że tu wystarczył szczery komunikat co i jak a nie kwiatki dopowiadane przez kolejne osoby i obrzucanie się błotem nawzajem.

Tydzien temu o tej porze byliśmy w siódmym niebie po awansie a teraz widzę awantura jakiej w nowym hutniku nie było.
Pytanie czy to było nam potrzebne. Czy to buduje atmosferę i jedność wśród kibiców i piłkarzy???

patryk
Posty: 702
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » ndz lip 01, 2018 9:56 pm

Ja nie wiem czy powód jest pozasportowy czy inny. To już tak naprawdę wie tylko Zarząd.

To ja jestem autorem cytowanych tu przez ksh72 postów. Byłem na Walnym i na żywo dowiedziałem się, co miało miejsce bodajże 2 dni wcześniej. Od tamtej pory rzygać mi się chce tym co się w tamtych dniach stało. Natomiast siedziałem cicho, bo uważałem, że sygnał powinien iść z Zarządu. Uszanowałem jednak, że być może nie chcą wprowadzać zamieszania w okresie walki o awans. I pewnie tak by zostało, że to gówno by nie wyszło, ale po info o rezygnacji z usług Michała to pospolite ruszenie spowodowało, że uznałem, że trzeba o pewnych rzeczach napisać po męsku. Bo nawet moi koledzy już prawie odgrażali się w sieci, że skurwysyństwo, że się komuś pojebało itp. Na Walne mógł przyjść każdy stąd też nie szukałem ani zgody ani autoryzacji w Zarządzie. I żeby była jasność. Ja nie mam pretensji do kolegów po szalu, którzy odruchowo dziwią się taką decyzją trenera/Zarządu. Też bym tak zareagował gdybym nie zobaczył tego na własne oczy co się na wspomnianym Walnym dowiedziałem! Ruszyły mnie tylko 3 rzeczy z ostatnich burzliwych dni:
1. to legendowanie jaki to ciepły człowiek i dusza towarzystwa i ile poświęcił dla Hutnika a tu takie "skurwysyństwo" /w tym wtórują mu ludzie, którzy powinni coś wiedzieć o marcu/
2. Że jego obrońcami stali się m.in. uczestnicy tegoż spotkania.
3. Że Michał publikuje oświadczenie i dziękuje wszystkim zaznaczając, że jednak czuje się rozgoryczony takim obrotem sprawy i wprost sugeruje, że zawsze był ok.
Brat komentuje decyzje Dyrektora sportowego i chwali się szerszą wiedzą /której nie przedstawia/. Reszta rodziny pisze o braku szacunku. Rodzice jednego z roczników naszej Akademii grzmią /nieprzypadkowo/...

Więcej raczej nie napiszę. Bo więcej w takim miejscu jak to forum pisać się nie powinno.To musi wystarczyć przynajmniej z mojej strony. Jeżeli to wg administratorów za dużo, to wykasujcie to wpizdu i tyle.

I na koniec moje już własne przemyślenia:
Rok 2016/2017 . Michał udziela wywiadu że dorabia na taxi i cieszy się że tu jest /Hutnik/. Bida piszczy w klubie, nie ma chętnych do wzięcia odpowiedzialności. Znajduje się grupa ludzi, którzy coś starali się ratować, angażując często swoje prywatne środki. Z czasem przynosi to efekty. Wraca stabilizacja, długi topnieją. Otwarta zostaje Akademia i to nasi PIŁKARZE w pierwszej linii dostają możliwość dorobienia grosza.
I teraz Michał. Piłkarz, przez pewien okres trener, ciągle koordynator i jeszcze coś tam w Wieczystej i HSM /bez znaczenia/. Wszystko da radę pogodzić bo ani Zarząd ani trener nie blokują go personalnie. To ja mam pytanie co się kurwa stało że poszedł w takie szambo? Bo tu akurat muszę się za nim wstawić, ponieważ PRYWATNIE uważam, że to nie on był motorem napędowym takiego przedsięwzięcia tylko ktoś inny /żeby nie było - NIE PIŁKARZ/. A Michał dał się na to nabrać, zabrnął w to za daleko i przynajmniej w moich oczach stracił jako człowiek...

Jednak za te wszystkie lata i tak życzę mu wszystkiego dobrego bo sporo zdrowia na boisku w naszym klubie zostawił!

AMEN
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

HKS1978
Posty: 1761
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » ndz lip 01, 2018 10:24 pm

Ja tylko zwrócę uwagę na fakt, że napieprzanie na zarząd i jego otoczenie, którzy to ludzie poświęcili swoje pieniądze, czas, siły, przy okazji tej sprawy jest niesmaczne. Sam kiedyś miałem pretensje o zbyt długie trzymanie Stańca, do Arka, wtedy jeszcze nie bylo Janiczaka. Dług siegal 200 tys. Od prawie dwóch lat trzeba być kompletnym ignorantem by nie zauważać co ci ludzie zrobili dla Hutnika. I tu olbrzymia jest rola także trenera, dyrektora sportowego Janiczaka.
Przykro, ze Michał odchodzi, ale to że się tak dzieje to nie jest powód by wypisywać brednie na forach i fb.

PAHKS
Posty: 387
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 9:01 pm

Postautor: PAHKS » ndz lip 01, 2018 10:30 pm

HKS1978 pisze:Ja tylko zwrócę uwagę na fakt, że napieprzanie na zarząd i jego otoczenie, którzy to ludzie poświęcili swoje pieniądze, czas, siły, przy okazji tej sprawy jest niesmaczne. Sam kiedyś miałem pretensje o zbyt długie trzymanie Stańca, do Arka, wtedy jeszcze nie bylo Janiczaka. Dług siegal 200 tys. Od prawie dwóch lat trzeba być kompletnym ignorantem by nie zauważać co ci ludzie zrobili dla Hutnika. I tu olbrzymia jest rola także trenera, dyrektora sportowego Janiczaka.
Przykro, ze Michał odchodzi, ale to że się tak dzieje to nie jest powód by wypisywać brednie na forach i fb.


dokładnie HKS1978 , niech każdy przeczyta postrokroć
PrzyArceHKS
Bylismy jestesmy bedziemy

giovanni
Posty: 367
Rejestracja: wt sty 18, 2005 1:00 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: giovanni » ndz lip 01, 2018 11:11 pm

Również byłem na walnym.

Uważam, że zarząd robi dobrą robotę a decyzje które podejmuje są dla dobra KLUBU.
Skoro zarząd podjął taką decyzję w sprawie Michała uszanujmy ją. Czy zaważyły kwestie sportowe czy pozasportowe nie wiem, choć sam sposób ogłoszenia jej pozostawia wiele do życzenia.

Dzięki Michał za cały trud włożony w Hutnika!

Był Będzie Jest ...
- Hutnik NOWA HUTA -

bn
Posty: 3053
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » ndz lip 01, 2018 11:32 pm

Zarzad ma dobra koncepcję a!e ostatnia decyzja niezrozumiała zupełnie. Jeszcze bardziej nieskonkretyzowane historie z marca które przeczą oswiadczeniom zarządu.

Wracając do tematu pomysł aby zaroobić na junior pro jest sensowny o ile trzonem beda doswiadczeni zawodnicym tacy jak Swiatek Guja Kedziora Sobala i Gawecki. Z tej piatki zostanie trzech wiec dobre i to choc liczylem niesmialo raczej na jakies wzmocnienia. Wciaz jednak nawet z juniorami mamy szanse na czolowke.

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Postautor: Qlawy » pn lip 02, 2018 7:37 am

To inne pytanie. Jeśli odejdzie Kędziora kto z obecnej kadry traktowany jest jako junior? Radwanek Sargsjan. Tetych z Pachowiczem chyba już nie

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3362
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » pn lip 02, 2018 11:06 am

ksh72 pisze:O co ten krzyk - trener zgłosił dyrektorowi sportowemu kogo chce się pozbyć, a ten to zaakceptował.

A tak serio - dotąd nikomu nie przeszkadzało ze L. Janiczak pełni trzy funkcje. Teraz widać że tak być nie powinno albo będzie dyrektorem sportowym albo trenerem.

Co do usunięcia Michała to tych co coś wiedzą o relacjach na linii MG LJ ten ruch nie dziwi. I dla mnie jest to zrozumiałe - każdy trener by tak zrobił.
Sprawa jest prosta trener zostaje i nie ma w nim miejsca dla Michała, albo trener odchodzi.

Inna sprawa że sposób w jaki żegnają Michała jest żenujący


Tak na serio to ta kwestia była dyskutowana m.in. na ostatnim walnym i padła deklaracja, że (m. in.) p. Leszek zrezygnuje z niektórych funkcji.
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

STROŃ*OD*BŁOŃ
Posty: 201
Rejestracja: pn sie 30, 2004 11:13 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: STROŃ*OD*BŁOŃ » pn lip 02, 2018 11:45 am

Nie srajmy sobie we własne gniazdo jeszcze przed sezonem. Decyzja może i kontrowersyjna bo w moich oczach Guja był i jest dobrym zawodnikiem związanym z Hutnikiem ale patrzmy na wszysyyko przez pryzmat KLUBU. Liczy się Hutnik i tyle. Hutnik jest naszym wspólnym dobrem i celem. Jego przyszłość, wielkość i stabilna pozycja. Ochłońcie trochę bo sentymenty sentymentami ale przyjmijmy tą decyzję za słuszną a może konieczną.
Na podwórzu jest kałuża
A z kałuży się wynurza
Hipopotam powiadacie?
Nie! To Tata po wypłacie

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 591
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Postautor: FenRiR » pn lip 02, 2018 2:10 pm

Naprawdę szanuję Michała,i też nie podoba mi się takie postawienie sprawy,ale jeżeli to prawda(powtarzam jeżeli)że chciał wkręcić swojego teścia na prezesa klubu to również "lekkie"jaja.Możecie mnie zjebać,ale pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to osoba słynnego wiceprezesa "O"(Superdziadka)który również miał członka rodziny,tyle że pośród nas,i który robił niezły ferment broniąc jego dupy.Czym to się skończyło pamiętamy,upadkiem klubu.

Tomek83
Posty: 796
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:29 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Tomek83 » pn lip 02, 2018 2:24 pm

wg mnie pilkarze powinni byc od grania a dzialacze od dzialania nie wazne czy pilkarz zagral 100 meczow w hutniku czy 20 dokad jest pilkarzem powinien grac w pilke a nie myslec o wprowadzaniu kogokolwiek z rodziny na wysokie stanowiska i to jeszcze po cichu
Tomek83