Hutnik Kraków - Górnik Libiąż 15.05.2013 g. 17:30
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
http://sportowetempo.pl/glowna_sportowa ... odzinie_15
a Garbarnia gra w sobotę... eh kompletnie nie rozumiem czemu my nie mogliśmy zagrać z Janiną w niedzielę.
a Garbarnia gra w sobotę... eh kompletnie nie rozumiem czemu my nie mogliśmy zagrać z Janiną w niedzielę.
Hutnik Kraków - Górnik Libiąż 15 maja br. o godz. 17:30
"Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej zadecydował, że spotkanie Hutnika Nowa Huta z Janiną Libiąż w ramach XIX kolejki III ligi zostanie rozegrane w środę, 15 maja br. o godz. 17:30."
http://www.nh2010.pl/czytaj/newsroom/10 ... -maja.html
http://www.nh2010.pl/czytaj/newsroom/10 ... -maja.html
-
- Posty: 2726
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
zmarnowany rzut karny
do przerwy 0:0
do przerwy 0:0
Ostatnio zmieniony śr maja 15, 2013 6:19 pm przez kwasek, łącznie zmieniany 1 raz.
wakacyjna piłeczka
Krótkie podsumowanie:
...a jest w ogóle o czym pisać?:/ Zmarnowaliśmy karnego, gra była cały czas usypiająca, o ile trener, naprawdę dużo pracy wkłada w taktykę ustawienie na murawie, czy operowanie piłką, ale na miłość boską dlaczego jak przegrywany, dalej gramy "barcelońską klepaninę"? Powinniśmy albo rzucić się do gardła jak pies na świeżą kiełbasę, albo postawić wszystko na jedną kartę! Tego mi brakuje najbardziej!
...a dzisiaj co? Wakacyjna wesoła kopanina, bez ładu, bez składu, jak już przerzucili piłkę na lewą stronę i dzisiejsza 11-stką poszła w dłuuuugą to nikt nie zamykał. Tak sobie pomyślałem, żeby nasi piłkarze obejrzeli stare mecze, np. reprezentacji ZSRR;) gdzie jak jeden dostał piłkę to 3-4 leciało na tzw. "domknięcie akcji". No chyba, że ćwiczymy na Puchar Polski różne warianty taktyczne i mamy go zamiar wygrać w cuglach!;)
Już teraz miałem napisać kilka zdań, ale się wstrzymam i jak tylko runda wiosenna się skończy to wtedy coś skrobnę. Dzisiaj szkoda mi nerwów.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
...a jest w ogóle o czym pisać?:/ Zmarnowaliśmy karnego, gra była cały czas usypiająca, o ile trener, naprawdę dużo pracy wkłada w taktykę ustawienie na murawie, czy operowanie piłką, ale na miłość boską dlaczego jak przegrywany, dalej gramy "barcelońską klepaninę"? Powinniśmy albo rzucić się do gardła jak pies na świeżą kiełbasę, albo postawić wszystko na jedną kartę! Tego mi brakuje najbardziej!
...a dzisiaj co? Wakacyjna wesoła kopanina, bez ładu, bez składu, jak już przerzucili piłkę na lewą stronę i dzisiejsza 11-stką poszła w dłuuuugą to nikt nie zamykał. Tak sobie pomyślałem, żeby nasi piłkarze obejrzeli stare mecze, np. reprezentacji ZSRR;) gdzie jak jeden dostał piłkę to 3-4 leciało na tzw. "domknięcie akcji". No chyba, że ćwiczymy na Puchar Polski różne warianty taktyczne i mamy go zamiar wygrać w cuglach!;)
Już teraz miałem napisać kilka zdań, ale się wstrzymam i jak tylko runda wiosenna się skończy to wtedy coś skrobnę. Dzisiaj szkoda mi nerwów.
POZDRAWIAM SERDECZNIE