może przyczyną naszych porażek, nie jest:
a) taktyka - bo raz słyszę narzekania że gramy długie akcje, a teraz jak gramy "na aferę" to też źle
b) złe warunki do gry - bo w niedzielę graliśmy na dobrej murawie a też nie wygraliśmy
c) sędziowanie - bo mam wrażenie że np. wczoraj to arbitrzy mylili się w obie strony
tylko przyczyną jest to że mamy JAK NA RAZIE słabszych i mniej doświadczonych piłkarzy. I sformułowanie "jak na razie" jest tu kluczowe, bo jeżeli w przyszłym sezonie takie wydawałoby się frajerskie porażki będą się powtarzać to należy zastanowić się nad zmianami "rewolucyjnymi".
Zastanawiam mnie tylko dlaczego nie podają do Sierakowskiego który w efekcie trochę bezproduktywnie biega po skrzydle.
Piszecie że Limanovia nic nie gra, ale zwróćcie uwagę jak mają rozpracowane i urozmaicone stałe fragmenty gry, jak potrafią dostosować taktykę do sytuacji na boisku (gra po czerwonej kartce), jak bezlitośnie wykorzystują błędy rywala (dwie bramki strzelone w 1 połowie). Nie zdziwię się jak awansują i będą w czubie 2 ligi.
Zgodzę się jedynie że ich stadion to kpina,
przejechałem ten obiekt nawet się nie zatrzymując, bo myślałem że nawigacja mi zgłupiała kierując na tak żenujące miejsce.
Limanovia - Hutnik Nowa Huta 24.04.2013r. godz. 17.00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Dla nas najlepiej byloby gdybysmy mieli dwie druzyny- u nas plus na kilka innych boisk ta ktora jest i druga zupelnie odmienna na pastwiska- same dryblasy i gra na afere. Oczywiscie trenerem teamu wyjazdowego musialby byc kto inny ale o to akurat w PL nietrudno
W takim wypadku awans pewny, od 1 ligi mozna grac jedna techniczna jedenastka.
W takim wypadku awans pewny, od 1 ligi mozna grac jedna techniczna jedenastka.
- centrum nh
- Posty: 1890
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
w kontekście tego co mówił Paszkiewicz dla HTV: nie tylko boisko było problemem czy też brutalna gra Limanovii i słaba postawa sędziego (o czym o dziwo nie wspomniał), bo 2 bramki straciliśmy po kardynalnych błędach obrony (1-sza: fatalne podanie Gamrota do... zawodnika Limanovii, 2-ga: fatalne piąstkowanie Kusaka do niekrytego zawodnika gospodarzy...) przy trzeciej bramce obrona też się nie popisała, ale trzeba przyznać, że Limanovia wzorcowo wykonała ten stały fragment gry. Koniecznie trzeba nad stałymi fragmentami popracować zarówno jeśli chodzi o atak i obronę... Z przebiegu gry uważam, że najsprawiedliwszy byłby remis. Mam nadzieję, że w Połańcu mimo braku Guji uda się zdobyć komplet punktów.