Welcome to Nowa Huta: 27.07.2013 Hutnik - Ferencvaros II
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
Partner Welcome to Nowa Huta: księgarnia Koobe wprowadziła w swojej ofercie "Ostatni mecz" Adama Miklasza w postaci ebooka. Zachęcamy do zakupów!
http://www.ostatnimecz.pl
http://www.ostatnimecz.pl
wiem,że już to nie raz ktoś pisał,ale po tym meczu jestem za tym,aby za rok zaprosić klub z Polski który ma kibiców i mogli by nakręcić całą frekwencje jak i zabawe swojim przyjazdem:) sugerował bym np.Legie albo Ruch Chorzów:) miły przeciwnik jak dla nas i była by mega mobilizacja...
Hutnik Krakow Hooligans
- centrum nh
- Posty: 1890
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Na mecz towarzyski tlumy nie przyjadą. Moim zdaniem.
http://Hutnik.org/n.php?nr=1712
PS: Co robił na tym meczu Bałtyk? Jak coś to PW.
http://Hutnik.org/n.php?nr=1712
PS: Co robił na tym meczu Bałtyk? Jak coś to PW.
oj Huteusz.Bałtyk ma od dawna zgodę z Ferencvarosem.wracając do meczu to:
1.frekwencja(nie ma sensu ciągnąć tego tematu)
2.piłka nożna(goście lepsi,ciekawe spotkanie,dużo sytuacji podbramkowych.gdyby nasi kopacze nauczyli się wybijać piłkę gdy nie mają już sił to pewnie byłby remis.ale nie...lepiej "rozgrywać" i tracić piłkę na 20 metrze raz po raz...)
3.patologia(jakoś dzisiaj tego nie widziałem,mało alko,ogólnie spokój)
1.frekwencja(nie ma sensu ciągnąć tego tematu)
2.piłka nożna(goście lepsi,ciekawe spotkanie,dużo sytuacji podbramkowych.gdyby nasi kopacze nauczyli się wybijać piłkę gdy nie mają już sił to pewnie byłby remis.ale nie...lepiej "rozgrywać" i tracić piłkę na 20 metrze raz po raz...)
3.patologia(jakoś dzisiaj tego nie widziałem,mało alko,ogólnie spokój)
my Hutnika wierni fani,z Nowej Huty chuligani
Nie byłem na meczu bo jestem na urlopie ale na skrócie widać, że frekwencja żenująca. Ile biletów zostało sprzedanych? Nie wiem czy Hksy się wykruszyły czy co ale ludzi na mecze przychodzi coraz mniej. Co prawda przeciwnik mało przyciągający, urlopy i ogromny upał na pewno przyczyniły się do tak małej ilości ludzi. Nie wiem czy nie lepiej zapraszać faktycznie polskie zespoły z ekstraklasy. Pamiętacie jak grali sparing z Podbeskidziem ile było ludzi?
Na koniec chciałem zapytać co zależało od frekwencji (jak kilka postów wcześniej napisał majlech) i jak ona na to wpłynęła?
Na koniec chciałem zapytać co zależało od frekwencji (jak kilka postów wcześniej napisał majlech) i jak ona na to wpłynęła?
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
Michas pisze:Co prawda przeciwnik mało przyciągający
To na poważnie ?
Michas pisze:urlopy i ogromny upał na pewno przyczyniły się do tak małej ilości ludzi.
Co roku "welcome" jest w podobnym terminie.
Michas pisze:Nie wiem czy nie lepiej zapraszać faktycznie polskie zespoły z ekstraklasy. Pamiętacie jak grali sparing z Podbeskidziem ile było ludzi?
Zaproszenie Polskiego zespołu nieco kłóci się z ideą WtNH. Nawiązując do meczu z Podbeskidziem to czy nie lepiej powtórzyć takowy w jesiennym terminie jak zmieniać formułę imprezy letniej ?
Michas pisze: Nie wiem czy nie lepiej zapraszać faktycznie polskie zespoły z ekstraklasy. Pamiętacie jak grali sparing z Podbeskidziem ile było ludzi?
Tylko pytanie czy gdyba zaprosić np. Legię, to przyjadą pierwszy składem z kibicami?
Raczej wątpię...
Jeżeli czegoś brakuje to ewidentnie, tego co było na Magdeburgu, stoiska z piwem i grillem na boisku bocznym.
Wtedy idzie się na całe popołudnie, planując imprezę po meczu i łatwiej namówić osoby mniej zainteresowany piłką.
Szkoda że kibiców z Węgier było tak mało.
Za to bardzo miły akcent z ich strony, zarówno z szalikiem przed rozpoczęciem meczu jaki i transparentem.
Szkoda że z naszej brakło choćby raz Polak, Węgier dwa bratanki...
A generalnie impreza bardzo udana.
Zorganizowana profesjonalnie, bardzo fajny pomysł z tą kuchnią węgierską i sektorem zabaw dla dzieci.