forum.hutnik.krakow.pl

dUfio pisze:Z kolei dla Kendiego byl to pierwszy gol od barazu z Barciczanka. Duża odpowiedzialnosc, brawo!

Korekta.
Strzelił jedyną bramkę w historii Dumy NH na estadio del kukurydza w wólce pekińskiej, jesienią 2018
PP w okręgu nie licząc

HKS1978 pisze:

dUfio pisze:Z kolei dla Kendiego byl to pierwszy gol od barazu z Barciczanka. Duża odpowiedzialnosc, brawo!

Korekta.
Strzelił jedyną bramkę w historii Dumy NH na estadio del kukurydza w wólce pekińskiej, jesienią 2018
PP w okręgu nie licząc

Faktycznie umknęlo mi. Moze dlatego ze nie z karnego.
Z pp regionu kojarzę natomiast nie strzelonego karnego z Orłem w 2019 w serii jedenastek.
W 4 lidze Łukasz mial świetną serię bodaj 8/8 plus 3/3 w seriach. Po kontuzji w roli egzekutorów zmieniali go z różnym szczęściem Święty Gamrot Kołodziej i Stawarczyk. Tym bardziej cieszy ten pewny i ważny gol.

Kolejny mecz obejrzany w towarzystwie kibiców zza płotu i taka refleksja.
Wytwarza się tam specyficzny hutniczy klimat. Wczoraj naprawdę wiele osób - młodych, starszych, kobiet, dzieci... Mnóstwo ludzi na rowerach.
Fani nic sobie nie robią z przemykajacych ze stanowczo zbyt dużą prędkością milicyjnych wozów, ani z sukcesywnie powtarzanych szykan gwardyjskiej formacji.
Wczoraj ujął mnie zwłaszcza widok kibicki, która przyszła z drabiną i młodej fanki, przypuszczam nastoletniej córki, w niebieskiej bluzie Hutnik, obserwujacej mecz stojąc na tej drabinie właśnie.
Ależ było mi szkoda rozładowanej komórki, może ktoś uwiecznił? Świetny obrazek.
Myślę, że te pandemiczne mecze oglądane zza ogrodzenia, te zmagania z milicjantami czy zabawne komunikaty spikera wypożyczonego z Garbarni skierowane do widzów, których nie ma. Powtarzane z barejowskim zacięciem frazy o odstępach i maseczkach. A może mu się stadiony pomyliły?
Będziemy to wspominać latami... niczym pewien "kibic" swój niezapomniany wyjazd do Mielca z Zyzolem...
Wiem na pewno 1 maja znów tam będę.

skrót
https://www.youtube.com/watch?v=nYbElb_ASPc
dobrze, że sędzia nie kazał karnego dla Garbarni powtarzać.

HKS1978 pisze: zabawne komunikaty spikera wypożyczonego z Garbarni skierowane do widzów, których nie ma. Powtarzane z barejowskim zacięciem frazy o odstępach i maseczkach. A może mu się stadiony pomyliły?
.

Każdy ma swój gust ale jak dla mnie typa nie da się słuchać. Brzmi jak syntezator mowy "Ivona", a komunikaty jak puszczane z nagrania. Do bólu sztuczny. A podobno w jakiś konkursach zajmuje wysokie miejsca
Juz wolałem swojską i nieco przaśną spikerke Huka czy śp Gorczycy, albo nawet i Daniela, który ksywkę miał 15 lat wcześniej niż zaczął zajmować się spikerką

A ja z innej beczki napiszę.
Nie bądźmy tacy samokrytyczni w stosunku do siebie i karnych.O co mi chodzi?Praktycznie po każdym meczu "przyznajemy się", dyskutujemy o karnych które zostały słusznie podyktowane,i o tych które umknęły(?)sędziemu a powinny być.Wchodzą tutaj różni ludzie(spoza klubu),i sądząc po niektórych wpisach mogą wywnioskować że sami się zgadzamy na te "11",i ogólnie wszystko jest ok.A później przychodzi mecz,i gwiżdżą nam karne,które wcale nie muszą być dyktowane.Ale jeśli nawet nam to nie przeszkadza,to w czym problem(mogą sobie pomyśleć)?Nie kręćmy sami na siebie bata.

FenRiR pisze:A ja z innej beczki napiszę.
Nie bądźmy tacy samokrytyczni w stosunku do siebie i karnych.O co mi chodzi?Praktycznie po każdym meczu "przyznajemy się", dyskutujemy o karnych które zostały słusznie podyktowane,i o tych które umknęły(?)sędziemu a powinny być.Wchodzą tutaj różni ludzie(spoza klubu),i sądząc po niektórych wpisach mogą wywnioskować że sami się zgadzamy na te "11",i ogólnie wszystko jest ok.A później przychodzi mecz,i gwiżdżą nam karne,które wcale nie muszą być dyktowane.Ale jeśli nawet nam to nie przeszkadza,to w czym problem(mogą sobie pomyśleć)?Nie kręćmy sami na siebie bata.

Dużo racji. Podobnie dziwnie wygląda reakcja naszej drużyny po karnych dla rywali. Zazwyczaj zero dyskusji, spuszczone głowy, akceptacja decyzji...
Mowa ciała ważna rzecz.
Wiadomo decyzji nie zmieni, ale ten ze Zniczem może jakby dostał charakterny opierdol to drugiego by nie dał?
Pamietam Kraśnik, przerwa, 2-0 w dupe i w pomieszczeniu przed szatniami Święty mało nie rozszarpał sędziego Myszki ze Stalowej Woli. Po przerwie inny mecz, Myszka glupio już nie gwizdał, wygraliśmy 3-2.

Piotrek pisze:skrót
https://www.youtube.com/watch?v=nYbElb_ASPc
dobrze, że sędzia nie kazał karnego dla Garbarni powtarzać.

Wlasnie to samo pomyslalem ogladajac karnego na fb. Teraz nie , ale nastepnym razem kto wie

HKS1978 pisze:

FenRiR pisze:A ja z innej beczki napiszę.
Nie bądźmy tacy samokrytyczni w stosunku do siebie i karnych.O co mi chodzi?Praktycznie po każdym meczu "przyznajemy się", dyskutujemy o karnych które zostały słusznie podyktowane,i o tych które umknęły(?)sędziemu a powinny być.Wchodzą tutaj różni ludzie(spoza klubu),i sądząc po niektórych wpisach mogą wywnioskować że sami się zgadzamy na te "11",i ogólnie wszystko jest ok.A później przychodzi mecz,i gwiżdżą nam karne,które wcale nie muszą być dyktowane.Ale jeśli nawet nam to nie przeszkadza,to w czym problem(mogą sobie pomyśleć)?Nie kręćmy sami na siebie bata.

Dużo racji. Podobnie dziwnie wygląda reakcja naszej drużyny po karnych dla rywali. Zazwyczaj zero dyskusji, spuszczone głowy, akceptacja decyzji...
Mowa ciała ważna rzecz.
Wiadomo decyzji nie zmieni, ale ten ze Zniczem może jakby dostał charakterny opierdol to drugiego by nie dał?
Pamietam Kraśnik, przerwa, 2-0 w dupe i w pomieszczeniu przed szatniami Święty mało nie rozszarpał sędziego Myszki ze Stalowej Woli. Po przerwie inny mecz, Myszka glupio już nie gwizdał, wygraliśmy 3-2.

Zapomniałem o tym wspomnieć.Presja wywierana na sędziego,to też część gry psychologicznej.Wszyscy to stosują,i to jest ok.Jeśli jesteśmy przekonani,że nas skrzywdzono to nie ma co grać potulnych.Najwyżej wpadnie żółta za dyskusje.Jeśli jeszcze jeszcze jesteśmy przy meczu ze Zniczem,to taką modelową sytuacją jest akcja na Kędziorze.

https://www.youtube.com/watch?v=_giaqOojUhM (4:17)

Nasz obrońca trafiony nogą,w nogę.Później jeszcze doszedł do tego bark.U nas zero reakcji.Przecież tam co najmniej 6 zawodników powinno otoczyć sędziego i domagać się "11".

Sobi znowu zrobił wynik. Brawo!! 💪⚽

Skrót z kroniki sportowej https://krakow.tvp.pl/2588936/kronika-sportowa

1979 pisze:

Piotrek pisze:skrót
https://www.youtube.com/watch?v=nYbElb_ASPc
dobrze, że sędzia nie kazał karnego dla Garbarni powtarzać.

Wlasnie to samo pomyslalem ogladajac karnego na fb. Teraz nie , ale nastepnym razem kto wie

Na stopklatce widać że Arek wstrzelił się perfekcyjnie. Idealnie oderwał dużego palca lewej nogi od lini w momencie strzału

Ale Wojcinowicz wbiegł za wcześnie w pole karne

HKS1978 pisze:Wytwarza się tam specyficzny hutniczy klimat.

Wytwarza się? Od początku był nasz klimat i mam nadzieję, że cały czas będzie, a kibiców wbrew jebanej milicyjnej kurwie będzie więcej. Poszedłbym o krok dalej i zrobił mobilizację na jakiś mecz, ostatnio po czymś takim było widać, że nawet nie próbowali podchodzić, bo było dużo ponad 100 -150 osób. Zaczęli cwaniakować dopiero, gdy z 60 osób wyszło.
Ciekawe, czy trybunka, która stoi pod balonem jest mobilna?

Za dwa tygodnie będzie taki mecz , sobota 15 maja godzina 17 Hutnik-Motor. Myślę że pogoda i rywal zrobi swoje. Spacer na Suche Stawy wskazany... 😉