Byli piłkarze z Suchych Stawów

[Troublemaker]

ten chłop jeszcze 2 lata temu grał w piłkę
w wieku 52 lat zakończyl karierę.
Niezły grajek z niego był

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=2079

Kojarzę, grał z moim przyszłym teściem w Hutniku.
Nasłuchałem się wielu ciekawych opowieści n/t tego teamu, który reprezentował w latach osiemdziesiątych hutnicze barwy.

[hosek1950]

tak tak;) tez slyszalem co sie dzialo na obozach Hutnika;P

[nhmaciek]

http://1949.pl/?p=2461
Ktoś poznaje grajków Stali Nowa Huta? Popatrzecie na stroje, herb...

[OŻÓG 1950]

Maćku/Panie Maćku... W zasadzie nie wiem, jak się mam zwracać...

Czy można się dowiedzieć w jakich kolorach był ten herb?

Pytam, bo można by to zrobić w Corelu, może by się przydało...


Pozdrawiam

------------------------------

http://1949.pl/?p=2461
Ktoś poznaje grajków Stali Nowa Huta? Popatrzecie na stroje, herb...

Hmm



???

[OŻÓG 1950]

Zapowiedź meczu z OWKS Lublin

"Budujemy socjalizm" 7-13 IV 1952 (nie wiem, dlaczego taka data skoro mecz był 6) Nr 14 (90)





Zdjęcia z meczu z OWKS Lublin

"Budujemy socjalizm" 26-30 IV 1952 Nr 17 (93)

[stefan batory]

Jeśli chodzi o ten herb Stali to wydaje mi się, że to u góry to może być fragment koła zębatego.

[birkut]

w poniedziałkowej kronice nowohuckiej był reportaż o naszym świetnym siatkarzu Wacławie Golcu.
Przy okazji pokazywali nas z meczów jak zdobywaliśmy Mistrza Polski


a to kronika o naszym bokserze Stanisławie Draganie:
http://www.kronika.com.pl/odtwarzacz/in ... 219&PAGE=0

tu o Alfredzie Kałużyńskim:
http://www.kronika.com.pl/odtwarzacz/in ... 218&PAGE=0

Jerzy Garpiel:

http://www.kronika.com.pl/odtwarzacz/in ... 16&PAGE=10

Mirek Waligóra:
http://www.kronika.com.pl/odtwarzacz/in ... 194&PAGE=2

[HKS_Czyzyny]

Jak kogos interesuje to Kwieciński gra w A klasie gr 2 krakowskiej.
Victoria Kraków/Kobierzyn

[birkut]

Jak kogos interesuje to Kwieciński gra w A klasie gr 2 krakowskiej.
Victoria Kraków/Kobierzyn

do czego prowadzi sprzedawanie meczów

[Porter_HKS]

Michał Wiącek żegna się z Karpatami Siepraw2010-11-28 23:06:00

Michał Wiącek zrezygnował z funkcji trenera IV-ligowych piłkarzy Karpat Siepraw. Pracował w nich przez 2,5 roku, pożegna się z klubem 15 grudnia, gdy drużyna zacznie urlopy po okresie roztrenowania.

Wiącek został trenerem Karpat 2 czerwca 2008 roku, zastępując Leszka Janiczaka. Pod jego wodzą drużyna Karpat rozegrała 48 meczów ligowych, w których zdobyła 57 punktów, uzyskując bilans bramkowy 70:78.
W czasie pracy Wiącka w Sieprawiu możliwość debiutu w IV lidze otrzymali wychowankowie Karpat m.in. Szymon Szczurek, Michał i Krzysztof Płachta, Michał i Dariusz Cichoń, Dawid Łapa, Grzegorz Pachacz.
Głównym powodem odejścia trenera Wiącka jest rezygnacja z dalszej działalności w klubie dotychczasowego zarządu.

karpatysiepraw.com

[pablo]

Marcin Wasilewski strzelił pierwszego gola dla Anderlechtu w meczu 18. kolejki ligi belgijskiej z Zulte-Waregem. Mistrzowie Belgii pokonali przeciwników 2:1. Polak wraca do gry po poważnej kontuzji.
Polak wrócił do gry po groźnej kontuzji w 84 minucie zeszłotygodniowego meczu z Charleroi. Nie licząc majowego epizodu z Saint Triuden, kiedy Wasilewski wszedł na boisko na kilka minut przywitać się z kibicami i podziękować im za wsparcie, był to jego pierwszy występ od 30 sierpnia. Tego dnia jego piłkarskie życie zawisło na włosku - piłkarz Standardu Liege Axel Witsel złamał mu kość piszczelową i strzałkową.
- Sobota była jednym z moich piękniejszych dni w życiu - opowiadał Wasilewski. - Wreszcie czuję, że z nogą jest tak, jak być powinno. Rozegrałem kilka pełnych meczów w rezerwach. Nadrobiłem zaległości fizyczne, wróciły moc, siła i szybkość. I ta poskładana noga już nie boli. Kiedy na nią patrzę, widzę, że znowu wygląda normalnie - mówił Wasilewski.
W niedzielę Anderlecht mierzył się na wyjeździe z 11. w tabeli Zulte-Waregem. Wasilewski wybiegł na boisko w podstawowym składzie. W 44. minucie otworzył wynik meczu ładnym strzałem z woleja po rzucie wolnym. Polak rozegrał w barwach mistrzów Belgii całe spotkanie. W 82. minucie został ukarany żółtą kartką.
Po piętnastu minutach drugiej połowy stan meczu wyrównał Mareval. Dopiero tuż przed końcem meczu zwycięstwo gościom zapewnił niezawodny Lukaku.
sport.pl

[markow]

Marcin Wasilewski strzelił pierwszego gola dla Anderlechtu w meczu 18. kolejki ligi belgijskiej z Zulte-Waregem. Mistrzowie Belgii pokonali przeciwników 2:1. Polak wraca do gry po poważnej kontuzji.
Polak wrócił do gry po groźnej kontuzji w 84 minucie zeszłotygodniowego meczu z Charleroi. Nie licząc majowego epizodu z Saint Triuden, kiedy Wasilewski wszedł na boisko na kilka minut przywitać się z kibicami i podziękować im za wsparcie, był to jego pierwszy występ od 30 sierpnia. Tego dnia jego piłkarskie życie zawisło na włosku - piłkarz Standardu Liege Axel Witsel złamał mu kość piszczelową i strzałkową.
- Sobota była jednym z moich piękniejszych dni w życiu - opowiadał Wasilewski. - Wreszcie czuję, że z nogą jest tak, jak być powinno. Rozegrałem kilka pełnych meczów w rezerwach. Nadrobiłem zaległości fizyczne, wróciły moc, siła i szybkość. I ta poskładana noga już nie boli. Kiedy na nią patrzę, widzę, że znowu wygląda normalnie - mówił Wasilewski.
W niedzielę Anderlecht mierzył się na wyjeździe z 11. w tabeli Zulte-Waregem. Wasilewski wybiegł na boisko w podstawowym składzie. W 44. minucie otworzył wynik meczu ładnym strzałem z woleja po rzucie wolnym. Polak rozegrał w barwach mistrzów Belgii całe spotkanie. W 82. minucie został ukarany żółtą kartką.
Po piętnastu minutach drugiej połowy stan meczu wyrównał Mareval. Dopiero tuż przed końcem meczu zwycięstwo gościom zapewnił niezawodny Lukaku.
sport.pl

http://www.youtube.com/watch?v=Rervuu1lvPo

[PITROL]

http://sport.tvp.pl/pilka-nozna/droga-d ... ny/3582173

[snuff]

http://www.90minut.pl/news/142/news1429 ... szczy.html

[Alex]

No fajnie by było jakby wrócił.Ale małe szanse...