forum.hutnik.krakow.pl

KonradHKS pisze:Tyle że te inne drużyny nie mają spotkań podwyższonego ryzyka i mają bardzo małe szanse na jakiś rozpierdol więc zapewne troszkę pospinani ale godzą się na mecz z udziałem publiczności bo nie tracą nic na organizacji a zyskuje sporo na biletach.

I tu bym polemizował .
Wyobraź sobie że jest sierpień 2010 , a Ty jesteś prezesem Karpaty Siepraw .
I w życiu nie widziałeś kilkuset kibiców na meczu ( nie licząc telewizji ) .
Pot na czole jak nic

może ktoś kto się udziela na kibice.net opisze sytuację??

to będziemy dopingować za krat

Chcą klub budowac a jak budują skoro nikt ich nie bedzie zasilal w meczu co moze byc najwiekszy wplyw? Śmiechu warte.

Na 99% wystosujemy przynajmniej pismo do Olkusza, aby w takim wypadku rozegrać mecz na Suchych Stawach, gdzie gospodarzem będzie Olkusz.

W kwestii wyjazdu mamy związane ręce chociaż dzisiaj uruchomilismy w tej sprawie media, aby podkreslic absurd całego tego wydarzenia.

Piotrek pisze:może ktoś kto się udziela na kibice.net opisze sytuację??

po co ?

xyz84 pisze:

Piotrek pisze:może ktoś kto się udziela na kibice.net opisze sytuację??

po co ?

bo patologie trzeba zwalczać wszystkimi dostępnymi środkami

Piotrek pisze:

xyz84 pisze:

Piotrek pisze:może ktoś kto się udziela na kibice.net opisze sytuację??

po co ?

bo patologie trzeba zwalczać wszystkimi dostępnymi środkami

zgadzam się ale wątpię aby to był akurat właściwy kierunek. Ja uważam że na każdy tego typu wyjazd ( zakaz, mecz bez publiczności ) mimo wszystko powinniśmy jechać i nie zrażać się utrudnieniami ze strony gospodarzy i służb mundurowych.

Nie porownujac oczywiscie, Widzew daje rade

Można próbować jechać w sytuacji kiedy jest to zamknięty sektor gości, ewentualnie zakaz wyjazdowy, ale co innego kiedy mecz jest w ogóle bez publiczności.

na niektórych obiektach widoczność zza płotu jest całkiem przyzwoita a poza tym w Gorlicach też miało być bez publiczności a w drugiej połowie na stadion weszło sporo ludzi.

Jedziem i ch..j