Derby: Hutnik - Borek, 29.10.2011, g. 18:00
: ndz paź 23, 2011 10:07 pm
Już za tydzień derby z inną krakowską drużyną, która niespodziewanie znalazła się w czołówce.
Kiedyś sobie myślałem, że fajnie byłoby mieć derby dwa razy w ciągu sezonu i teraz w końcu przewrotnie moje marzenie się spełniło, tyle tylko że wtedy wyobrażałem sobie to w pierwszej lidze (tej prawdziwej czyli ekstraklasie) no i z zupełnie innymi drużynami. Poza tym to jeszcze kilka lat temu były w jednej lidze były prócz Hutnika jeszcze Cracovia i Wawel.
Teraz meczyk z drużyną jednej z południowej dzielnic Krakowa, z którą zresztą miałem okazję często grać jako trampkarz innej dzielnicowej drużyny z południa Krakowa, więc przynajmniej miło wspominam mecze z tą drużyną. Kto by tylko pomyślał, że kiedyś zagra z nim w lidzie pierwsza drużyna Hutnika.
Borek po wyśmienitym początku wypada ostatnio nieco gorzej z drużynami czołówki. W ostatnich dwóch meczach dwie porażki (Przeciszovia, Mogilany), ogólnie w ostatnich pięciu mecach zdobyli tylko 5 pkt. (Hutnik 9 pkt.).
Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania jak zwycięstwo, choć Borek na pewno w tym meczu zagra szczgólnie ambitnie.
Kiedyś sobie myślałem, że fajnie byłoby mieć derby dwa razy w ciągu sezonu i teraz w końcu przewrotnie moje marzenie się spełniło, tyle tylko że wtedy wyobrażałem sobie to w pierwszej lidze (tej prawdziwej czyli ekstraklasie) no i z zupełnie innymi drużynami. Poza tym to jeszcze kilka lat temu były w jednej lidze były prócz Hutnika jeszcze Cracovia i Wawel.
Teraz meczyk z drużyną jednej z południowej dzielnic Krakowa, z którą zresztą miałem okazję często grać jako trampkarz innej dzielnicowej drużyny z południa Krakowa, więc przynajmniej miło wspominam mecze z tą drużyną. Kto by tylko pomyślał, że kiedyś zagra z nim w lidzie pierwsza drużyna Hutnika.
Borek po wyśmienitym początku wypada ostatnio nieco gorzej z drużynami czołówki. W ostatnich dwóch meczach dwie porażki (Przeciszovia, Mogilany), ogólnie w ostatnich pięciu mecach zdobyli tylko 5 pkt. (Hutnik 9 pkt.).
Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania jak zwycięstwo, choć Borek na pewno w tym meczu zagra szczgólnie ambitnie.