ŻENUJĄCA FREKWENCJA-TO SIĘ MUSI ZMIENIĆ!

[KSH74NH]

znam parę osób które nie chodzi na mecze bo nie odpowiada im to co się dzieje w ostatnim czasie
znam też parę osób które nie weźmie kogoś innego, nowego na mecz, bo wstyd

a co takiego sie dzieje?

[Troublemaker]

znam parę osób które nie chodzi na mecze bo nie odpowiada im to co się dzieje w ostatnim czasie

Zastanawiające co masz na mysli? Chętnie poczytam.
Czyżby kogoś porażki na prestiżowych (ze stricte kibicowskiwgo punktu widzenia) meczach aż tak...'odstraszały'?

[JOK_NH]

znam parę osób które nie chodzi na mecze bo nie odpowiada im to co się dzieje w ostatnim czasie
znam też parę osób które nie weźmie kogoś innego, nowego na mecz, bo wstyd

Rozwiń, bo to hit.

[Kosoviak]

wiele osób o tym mówi ale mało kto boi się powiedzieć głośno, wprost.
Chodź jak widać gówno zostało ruszone w innym dziale.

Dlaczego wiele osób nie chodzi?
Bo jesteśmy w tym samym martwym punkcie jak za czasów SSA. Wręcz w jeszcze gorszej sytuacji, rozwijać chyba nie muszę.

Co do drugiego.

Krótko i na temat i nie są to moje wymysły.
% wnoszone na stadion, pijane osoby. Rozwijać też nie muszę.

[JOK_NH]

Dlaczego wiele osób nie chodzi?
Bo jesteśmy w tym samym martwym punkcie jak za czasów SSA. Wręcz w jeszcze gorszej sytuacji, rozwijać chyba nie muszę.

Co do drugiego.

Krótko i na temat i nie są to moje wymysły.
% wnoszone na stadion, pijane osoby. Rozwijać też nie muszę.

Właśnie przecież o to się rozchodzi...
Albo konkret, albo darujmy sobie takie podsycanie.

[Marchewa]

wiele osób o tym mówi ale mało kto boi się powiedzieć głośno, wprost.
Chodź jak widać gówno zostało ruszone w innym dziale.

Dlaczego wiele osób nie chodzi?
Bo jesteśmy w tym samym martwym punkcie jak za czasów SSA. Wręcz w jeszcze gorszej sytuacji, rozwijać chyba nie muszę.

Co do drugiego.

Krótko i na temat i nie są to moje wymysły.
% wnoszone na stadion, pijane osoby. Rozwijać też nie muszę.

Jak masz jakiś pomysł żeby to zmienić to nim zabłyśnij, a nie podkręcaj na afere i szukaj na siłę winnych. Ja jakbym miał możliwość coś zmienić to bym to zrobił, stanął bym na głowie żebyśmy nie byli w martwym punkcie, ale że nie mam pojęcia co zrobić ani żadne pomysły nie przychodzą mi do głowy to nie krytykuje.

[Kosoviak]

nie podkręcam afery. Napisałem że jest wiele osób którzy już nie chodzą i z grubsza dlaczego.

Niestety nie mam paru milionów dzięki którym zmieniłbym sytuację klubu.
Jakbym je miał zmian by na pewno było dużo.

Wydaje mi się tylko że chodź może nie stać nas na ligę wyżej ale tylko tam możemy osiągnąć więcej wpływów.
Ale jak się nie spróbuje to obawiam się że dobrze nie będzie.
Więcej kibiców na trybunach, lepsze ekipy, potencjalny sponsor.
Zwykły przykład Uni Tarnów. Nie mieli kasy, piłkarze się buntowali.
Ale grają już w III lidze zwanej drugą. Drużyna podróżuje po Polsce i pojawił się sponsor "Okocim" jak pewnie wiecie.
Garbarnia... klub bez dużych sponsorów, bez kibiców....
Nie mówiąc już o Puszczy Niepołomice.
Dlaczego oni mogą a my nie, jeśli faktycznie duży wpływ do kasy dają bilety?

Wyraziłem swoją opinię...bo forum od tego powinno być.
Jako zwykły szary kibic nie wiem co naprawdę się dzieje w klubie a miało być inaczej. Dlatego cieszę się że ktoś w końcu poruszył ten temat (Snuff), bo to jeden z powodów dla których ludzie właśnie nie chodzą już.
Mecz z Jeziorakiem, Czarnymi (po raz pierwszy światło) pokazały ile ludzi można sciągnąć na trybuny. (2000-2500) Jestem pewny że jakbyśmy zamienlili ligę wiejską na regionalną na mecze chodziło by około 500 osób więcej. Przy prostym rachunku i dwóch meczach w miesiącu wpływ do kasy z samych biletów jest większy o 10 tysięcy a za sezon 85 tys. A to chyba więcej niż nie jeden mały sponsor daje obecnie.

Pozdrawiam

[jarkonh]

Między IV a III ligą różnicy nie widać we frekwencji, nie wierzę że w drugiej byłoby znacznie lepiej. Co do Tarnowa to fakt iż znany sponsor się pojawił czyli Okocim nie znaczy że za nim konkretna kasa przyszła... Wanda bliżej, zapytaj jak znacząco Tyskie ich wspomaga - to podobny poziom.

[Marchewa]

Wydaje mi się tylko że chodź może nie stać nas na ligę wyżej ale tylko tam możemy osiągnąć więcej wpływów.
Ale jak się nie spróbuje to obawiam się że dobrze nie będzie.
Więcej kibiców na trybunach, lepsze ekipy, potencjalny sponsor.
Zwykły przykład Uni Tarnów. Nie mieli kasy, piłkarze się buntowali.
Ale grają już w III lidze zwanej drugą. Drużyna podróżuje po Polsce i pojawił się sponsor "Okocim" jak pewnie wiecie.
Garbarnia... klub bez dużych sponsorów, bez kibiców....
Nie mówiąc już o Puszczy Niepołomice.
Dlaczego oni mogą a my nie, jeśli faktycznie duży wpływ do kasy dają bilety?

Wyraziłem swoją opinię...bo forum od tego powinno być.
Jako zwykły szary kibic nie wiem co naprawdę się dzieje w klubie a miało być inaczej. Dlatego cieszę się że ktoś w końcu poruszył ten temat (Snuff), bo to jeden z powodów dla których ludzie właśnie nie chodzą już.
Mecz z Jeziorakiem, Czarnymi (po raz pierwszy światło) pokazały ile ludzi można sciągnąć na trybuny. (2000-2500) Jestem pewny że jakbyśmy zamienlili ligę wiejską na regionalną na mecze chodziło by około 500 osób więcej. Przy prostym rachunku i dwóch meczach w miesiącu wpływ do kasy z samych biletów jest większy o 10 tysięcy a za sezon 85 tys.

Masz rację, wydaje Ci się bo o niczym nie masz pojęcia i jakieś głupoty wypisujesz. Nikt nie zaryzykuje skoku do ligi wyżej bo nim zainteresuje się nami jakiś sponsor to zdążymy zbankrutować. Garbarnia i Puszcza mają pomoc z miasta z czego się nie mylę, a my mamy tylko kłody rzucane pod nogi. Jak byś się zorientował to na Garbarnie na mecze chodzi po 100 osób więc wpływy z biletów nie mają tu żadnego znaczenia.
No i na koniec czym jest kwota 85tys za sezon biorąc pod uwagę że minimalny budżet klubu w tym wypadku to jakieś pół miliona złotych albo i więcej.

[bn]

Garbarnia i Puszcza mają pomoc z miasta

Czy możesz coś więcej napisać na temat pomocy miasta dla Garbarni?

Pytam, bo z moich informacji wynika, że na linii klub-miasto są w jeszcze gorszej sytuacji niż my (muszą jeszcze płacić miastu 100 tys. rocznie podatku od nieruchomości). Przynajmniej tak było dotychczas. Jeśli coś się zmieniło, to może to być dla nas być może istotna informacja, na jakiej zasadzie to działa.

[lucero]

Prawda jest taka, iz po prostu jest nas malo i tyle. Ponadto jestesmy prawie mistrzami w szukaniu "100 powodow" aby nie pojsc na mecz

Dla jezdzacych po zarzadzie przypominam, iz to nie oni a wlasnie ow zarzad odpowiada majatkiem za rzeczy w nh2010 wiec warto czasami zastanowic sie nad slowami, nawet jak placi sie owa stowke.

Jak dla mnie szkoda ze nie zaczelismy od A-klasy, przy takim stanie osobowym ludzi do pomocy III liga to i tak za wysokie progi, szczegolnie w sytuacji walki i z okupanem na Suchych Stawach i z wielce nam przychylnym miastem.

[metal]

Panowie, obawiam się że odbiegamy od tematu wątku to raz a dwa to na profity po politycznym układzie albo starej komunistycznej przyjaźni nie mamy szans. To już zostało udowodnione i nie ma co robić sobie nadziei.

Zapewne powody, dla których nie ma na każdym meczu są bardzo złożone bo dla jednego będzie to za głośny doping i dym z rac a dla innego poziom sportowy (co dowodzi, że pamięć kibica jest krótka - w końcu jesteśmy beniaminkiem). Jeszcze innym przeszkadza alkohol, pozostałym wręcz przeciwnie - fakt, że nie mogą go pić tam gdzie chcą - np. pod zegarem...
Pozostałe 1950 powodów wymienił już w swoim czasie Dufio, więc nie ma się co powtarzać.

[huteusz]

Moze trzeba zrobic nieoficjalny podział na sektor dla pijących
Jedyne co - to faktem jest że jednak ekipy typu Motor, Stalówka, no nie wierze ze by stadionu nie wypchały. Ale to kropla w morzu potrzeb a pozatym jak to Dufio pisze jesteśmy chyba ekipą "jednomeczoworundową"...

Ale faktem jest, to co pisze Metal. Czepianie się zarządu gdy on ryzykuje pieniędzmi jest nie na miejscu. Jak coś nie pójdzie to myslicie ze na czyim karku to będzie?

[dUfio]

Bierzesz kogoś na mecz i domyślasz sie, ze nie spodoba mu się alko bierz go na druga strone od klubu. Po prostu. Tych najspokojniejszych trzeba po prostu nauczyc chodzic tam. Inaczej sie zraza na dzien dobry.

W sumie obserwujac mlyn jakos wielkiej patologii nie ma. Owszem, podpijaja tu i tam, ktos czasem sie wypusci z jakims durnym spiewem, raz na czas kos fiknie kozla ale generalnie duzej obory nie ma. W sumie slabo widac co sie dzieje po drugiej stronie plotu, ale slyszalem kilka opowiesci i jest PODOBNO na prawde ciezko

WIELKA szkoda, ze nam ukradli runde walczaca o awans z SS. jestem szalenie ciekawy czy przy wynikach byloby zainteresowanie meczami z wiochami. Zaryzykuje stwierdzenie, ze NIE! Albo by bylo tak, jak przytomnie chyba Alex zauwazyl po meczu chyba z Lotnikiem na Grebie: "ludzi przyszlo malo, bo awans byl pewny i zeszlo cisnienie"

pojde dalej w rozkmince ligowej. grajac w srodku ekstraklasowej tabeli,na tym stadionie jaki mamy byloby nas MAKSYMALNIE srednio 3 tys na mecz.


jest nas malo i tyle

[huteusz]

pojde dalej w rozkmince ligowej. grajac w srodku ekstraklasowej tabeli,na tym stadionie jaki mamy byloby nas MAKSYMALNIE srednio 3 tys na mecz.

Też mi się tak wydaje. Wydaje mi się że problemem tutaj jest to że jesteśmy klubem z NH, i to na swój sposób blokuje zainteresowanie pozostałej części miasta. Jak takie wieśnaki jadą na KSC/TSW to sie im wydaje ze jadą do centrum i są światowcami i stąd sobie zbierają frekwencje.

Ale kij z nimi, temat jest o frekwencji obecnie i jak mozna ja poprawic.

A to sprawa trudna. Mysle nadal - z reszta nie pierwszy niestety już raz.