forum.hutnik.krakow.pl

Mecz z wiceliderem. Do odrobienia pięć bramek z pierwszego meczu.

Ósma wygrana pod rząd?

Jak tam w kwestii sponsora ? Jakieś oficjalne info będzie wydane ? Do 31.03 firma miała podjąć ostateczna decyzję. Dla informacji, tak zdaje sobie sprawę, że dziś mamy 30.03 i że to nie ten temat.

enhaman pisze:Ósma wygrana pod rząd?

nie jestem taki pewien
w koncu gramy z wiceliderem

Może jednak,choć każda passa kiedyś się kończy.

Panowie ,Panie kiedy mecz jest
bylem przekonany ze w sobote o 17 i tak bym sie wybral i zrobil wycieczke prawie 70 km
na stronie wislan tez napisane 1,04 godz 17

Mecz jest w niedziele.

Hutnik wygrał ósmy mecz z rzędu. Z Jaskowicami 1:0.Kto gra na Hutnika w zakładach, ten nie przegrywa.

Po trzech z rzędu porażkach(0-1,0-3 w pucharze,oraz 0-5 w lidze)przyszedł czas,na pierwszą bramkę i pierwsze zwycięstwo.Przewaga naszej drużyny nie podlegała dyskusji,i tylko swojemu bramkarzowi(i bramce)mogą rywale zawdzięczać fakt,że do ostatnich minut "walczyli"o zwycięstwo.Piszę "walczyli",bo nie pamiętam ani jednego celnego strzału z ich strony.Już na przerwę,powinniśmy schodzić prowadząc 2,3-0.Szkoda zmarnowanych sytuacji Swiątka który strzelał z 7 metrów,i Sobali,po którego uderzeniu piłka
została sparowana przez bramkarza na słupek/spojenie.W drugiej części sytuacja podobna.Hutnik grał,a goście starali się trzymać piłkę jak najbliżej naszego pola karnego.Tutaj również jednym z wyróżniających się zawodników był Kamil Sobala,który najpierw sprawdził wytrzymałość prawego słupka bramki Wiślan,a chwilę później tak precyzyjnie zamknął dośrodkowanie,że piłka trafiła na 5 metr,a tam Mateusz Kotwica otworzył wynik meczu.Do końca meczu mieliśmy jeszcze dwie znakomite sytuacje,i szkoda że pojedynek zakończył się "tylko"wynikiem 1-0.Co do frekwencji,to zauważalnie więcej niż na inauguracji.Myślę że było ponad 500 osób.

jak sie zwal ten placzek u nich z nr 8 brodaty ktoremu bylo wszystko bee i zle

Morawski

Jak mogliśmy z nimi jesienią piątala dostać
Było wuefiste wcześniej pogonić to by już lider był.

Całe szczęście pierwsza Cracovia cieniutko przędzie to na rezerwach się nie bedą skupiać - może się będą częściej potykać.

Co do frekwencji to liczone, po stronie klubu 370, po klasztornej 300