Strona 1 z 1

11 70-lecia - duet napastników cz. 1

: ndz lut 09, 2020 11:12 pm
autor: HKS1978
Kibice Hutnika wybierają "11" 70-lecia HKS. Przed nami ostatni wybór - dwóch napastników. Nominowaliśmy 12 piłkarzy. Dwaj z nich, który zdobędą najwięcej głosów trafią do "Jedenastki 70-lecia". Głosowanie w tym samym czasie odbywa się także na fejsbuku Hutnika. Głosy będą zsumowane. Głosujemy do środy 12 lutego do godziny 20:00.
NOMINOWANI PIŁKARZE (mecze/bramki):
JÓZEF STROJNY 66/47 (brak pełnych danych),
EDWARD GAJEWSKI 210/105,
STEFAN HERISZ 43/17,
STANISŁAW STÓJ 90/43,
JÓZEF KONIECZNY 130/48
LESZEK PRZYBYŁOWSKI 91/39,
BOGUSŁAW SZCZECINA 64/21,
MIROSŁAW WALIGÓRA 221/83,
KRZYSZTOF POPCZYŃSKI 179/31
WALDEMAR ADAMCZYK 121/26
ZAKARI LAMBO 53/15
MOUSSA YAHAYA 20/5

Głosowanie dzielimy na dwie części. Tym razem alfabetycznie. MACIE DWA GŁOSY.

: pn lut 10, 2020 7:44 am
autor: fan
Podziwiam niektórych, żeby murzynka który strzelił 15 bramek od razu do 11 typować :shock:

: pn lut 10, 2020 9:41 am
autor: Jakuza
Wolę na murzynka zagłosować niż na Waldka co lubi kasę przytulić.

: pn lut 10, 2020 11:48 am
autor: dUfio
Bilans Yahai strasznie marny, to razem z pucharami?

: pn lut 10, 2020 2:05 pm
autor: HKS1978
dUfio pisze:Bilans Yahai strasznie marny, to razem z pucharami?

Tak. Jedna runda jesień 96. Gol z Sigmą sprawił że tu jest.

: pn lut 10, 2020 9:53 pm
autor: Aldaris
Trzy bramki Yayahi w pucharach plus dwa gole w lidze na wyjazdach z Sokołem i Ruchem to niewiele jak na pół rudny którą spędził w Hutniku. Ja osobiście nie zagłosowałem ani na Yahaya ani na Lambo co z racji moich zainteresowań wydawało by się oczywistością. Nie byli to piłkarze wybitni by mogli zasłużyć na jedenastkę 70-lecia. Yahaya grał za krótko, a Lambo sporo czasu spędził na leczeniu różnych kontuzji, a bywało też że z formą było różnie.

Ogólnie ukłony dla pomysłodawcy tej akcji. Sam na początku nie głosowałem z przekory, bo wydawało mi się to dziwne zestawiać piłkarzy z bardzo dawnych lat, gwiazdy 1 ligi i graczy współczesnych. Ale po czasie widzę że każdy ma zupełnie inne spojrzenie na Hutnika, zupełnie inne motywacje i trudno jest wymagać by wszyscy podzielali jeden, dwa czy więcej punktów widzenia. I to jest fajne !!!

Uzmysłowiłem sobie też swoje braki jeśli chodzi o historię Hutnika z lat 50, 60, 70 czy nawet 80tych, które chętnie bym nadrobił.

: śr lut 12, 2020 12:42 am
autor: bn
Jeśli chodzi o Zakariego, to może tylko 15 bramek, ale za dużo w decydujących i ważnych momentach. Nie było by pewnie pucharów bez niego. I dwa decydujące gole przypieczętowujące puchary z Siarką.