pawcio pisze:Ogólna chujnia w tabeli, zainteresowanie wynikami chyba spadlo, bo tematu nawet nikt nie założył.
I chyba nie było po co, bo z 0:1, już zrobiło się 2:1...
Pierwszy post tego tematu chyba najbardziej definiuje problem.
Zeszłej jesieni nawet porażki wzbudzały więcej emocji. Forum to nie wyrocznia, ale jednak jakiś tam barometr emocji i wyznacznik zainteresowania klubem. A teraz nawet tematu nie było, a ten co jest to raptem 2 strony dyskusji... wkurzenie przeradza się w obojętnosc.
Kolejny wyznacznik to frekwencja (400-500) i liczby wyjazdowe.
50, 20, 24, 27... odległości nie są małe ale z czym do ludzi.
Ruchu w ten weekend było 100 razy więcej w Kaliszu niż nas w Grodzisku. Ja wiem ze my i Ruch to dwa różne światy, no ale rozumiem 10 czy 20 razy więcej ale STO?!. Druga liga to żaden wabik dla naszej przymulonej i kurczącej się społeczności. Ci co chodzą a zwłaszcza jeżdżą byli tez na listach do Andrychowa, Ostrowca i Polanca...
Argument ze "wszędzie jest pyta" do mnie nie przemawia. Może nie są to złote czasy polskiego ruchu kibicowskiego ale gdzieś jest progresywne, gdzie regres, zawsze tak było i będzie. To po prostu kolejna wymówka i tyle.
Na fb ktoś napisał po porażce ze potargał karnet. Nie no zajebiscie
Piłkarsko. Poprzednia runda była zajebista bo zwykle mieliśmy szczelna obronę. To pozwalało nam na wygrywanie 1:0 (lub 2:0 dobijając rywali w końcówce jak Garbarnia I GKS) albo chociaż remisowanie 0:0.
Mistrzami ofensywy raczej nie byliśmy (Motor, Stal i Blekitni to były anomalie).
Zresztą sam trener mawiał ze jego marzeniem jest wygranie wszystkiego po 1:0. Tylko ze do tego trzeba umieć zabić mecz.
Teraz mamy hybrydę obrony z jesieni '20 i niespecjalnego ataku z wiosny '21 i efekty są jakie są...