Radunia Stężyca - Hutnik Kraków 24.10.21 14:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
1 bramka strzał życia kolesia z Radunii fakt że trochę mógł ktoś tam wyjść wyżej kryć ale nie mniej jednak szczęśliwie gosciowi pod nogi piłka podleciała. 2. Błąd Bernala
3.Błąd Stasza
4.Bląd Stasza
5.Stawarczyk przegrał głowę przy wrzutce z rożnego
z plusów to jedynie bramka poraz kolejny Wilczynskiego który i tak pewnie odejdzie w przerwie po takiej rundzie. Kitliński wkońcu coś ruszył.
Przed meczem w szoku byłem że Hoyo zagra w pomocy... widać że trenerzy czy to SzSz czy Lipecki kombinują już chyba za bardzo.
3.Błąd Stasza
4.Bląd Stasza
5.Stawarczyk przegrał głowę przy wrzutce z rożnego
z plusów to jedynie bramka poraz kolejny Wilczynskiego który i tak pewnie odejdzie w przerwie po takiej rundzie. Kitliński wkońcu coś ruszył.
Przed meczem w szoku byłem że Hoyo zagra w pomocy... widać że trenerzy czy to SzSz czy Lipecki kombinują już chyba za bardzo.
Chyba już nikt nie ma złudzeń. Szydełko miał jakiś pomysł, który sprawdził się przynajmniej wiosną. Lipecki natomiast nie ma żadnego sensownego. To co gramy zwłaszcza w obronie to demony przeszłości z ubiegłej jesieni. Janiczak znalazł znakomitego kontynuatora swojego głupiego futbolu. Ta "jakby krakowska piłka" z takimi asami jakich mamy w zespole to oczywista degradacja do 3 ligi. A potem aż strach pomyśleć co dalej.
HKS1978 pisze: Lipecki natomiast nie ma żadnego sensownego.
Gosc ma taka charyzme, wyraz tego,ze mu sie cos chce, ze nie chcoalo by mi sie na trening wychodzic ,nie mowiac o meczu
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
-
- Posty: 1958
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
wojo77 pisze:Mecze wygrywa się obroną a u nas tego niestety nie ma, to co wyprawiają Bernal i Stasz to woła o pomstę, wogóle wszyscy pogubieni, chaos i radosny futbol uda się albo nie uda a już Hoyo w pomocy to jakaś desperacja, mamy problem tylko jak z niego wyjść
science fiction (?), czyli powrót po rundzie jesiennej SzSz.
Wartością dodaną będzie to, że nie trzeba zmieniać zdjęcia głównego na oficjalnym profilu klubu na FB
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
mr.Vitaminka pisze:wojo77 pisze:Mecze wygrywa się obroną a u nas tego niestety nie ma, to co wyprawiają Bernal i Stasz to woła o pomstę, wogóle wszyscy pogubieni, chaos i radosny futbol uda się albo nie uda a już Hoyo w pomocy to jakaś desperacja, mamy problem tylko jak z niego wyjść
science fiction (?), czyli powrót po rundzie jesiennej SzSz.
Taa może jeszcze Nawalka do reperentacji
Trener jest tak dobry jak jego ostatni mecz (no dobra, ostatnie 5-10 meczów).
Sz miał wiosną niewątpliwe zasługi wiosną, za co został uczciwie wynagrodzony i pochwalony. Ale nie beatyfikujmy go. To jak teraz wyglądamy to TEŻ (oczywiście nie tylko) po części jego sprawka. Choćby Stasz, którym tu czytamy, to człowiek którego chciał i dostał. Przygotowania do rundy też ida na konto byłego trenera. Do tego kulawe 2 połowy etc
Wtopy z Radunia i Stalą trzeba było niestety kalkulować już przed rundą (nie mówię zeby wyjść i si położyć ale było pewneze o punkty będzie zajebiscieciężko patrzącna kadry tych rywali), natomiast wpierdol od Sokoła jest niewybaczalny ( oraz te z Grodziskiem, Bełchatowem i Lechem)
mr.Vitaminka pisze:wojo77 pisze:Mecze wygrywa się obroną a u nas tego niestety nie ma, to co wyprawiają Bernal i Stasz to woła o pomstę, wogóle wszyscy pogubieni, chaos i radosny futbol uda się albo nie uda a już Hoyo w pomocy to jakaś desperacja, mamy problem tylko jak z niego wyjść
science fiction (?), czyli powrót po rundzie jesiennej SzSz.
Wartością dodaną będzie to, że nie trzeba zmieniać zdjęcia głównego na oficjalnym profilu klubu na FB
Na stronie głównej w aktualnościach, też wita nas nadal poprzedni trener, tak więc tego, nie trzeba by było modyfikować strony.
-------------------------------------------------------
Forever Hutnik - Czyzyny HKS
Forever Hutnik - Czyzyny HKS
-
- Posty: 1958
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
dUfio pisze:mr.Vitaminka pisze:wojo77 pisze:Mecze wygrywa się obroną a u nas tego niestety nie ma, to co wyprawiają Bernal i Stasz to woła o pomstę, wogóle wszyscy pogubieni, chaos i radosny futbol uda się albo nie uda a już Hoyo w pomocy to jakaś desperacja, mamy problem tylko jak z niego wyjść
science fiction (?), czyli powrót po rundzie jesiennej SzSz.
Taa może jeszcze Nawalka do reperentacji
w sumie, podobna sytuacja tu i tu. Wtedy Nawałka out, Wuja in. Dopiero później przyszedł Sousa więc.... może zaciąg zagraniczny? Jeśli takie 0-1 przełożenie miałoby się potencjalnie sprawdzić to już warto użyć swoich (klubowych) koneksji w Egipcie w poszukiwaniu tamtejszego trenera-cudotwórcy
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
??
Jakbym słyszał Janiczaka jesienią ub. roku w słynnym wywiadzie po Ostródzie.
On też twierdził, że żaden trener nic nie zdziała z tymi patałachami.
Przyszedł Szydełko i w pół roku zrobił robote obalając te brednie.
Myślę, że nie znamy wszystkich przyczyn odejścia Szydełki.
Wizyta Janiczaka z pretensjami na treningu po meczu z Motorem to fakt nie żaden ferment.
Nakaz gry 3 młodzieżowcami etc. Sam Szydełko to powiedział na konferencji.
Praca w klubie gdzie się wywiera taką presję na trenerze nie należy do przyjemności. Nie miał oparcia w nikim z zarządu i odpuścił.
Być może on sam popełnił też błędy w przygotowaniach w lecie. Całkiem prawdopodobne.
Letnie transfery i wypożyczenia to osobny temat. Totalna klapa! Wszyscy!
No to mamy Lipeckiego...
Żaden szanujący się trener nie pozwoli sobie na ingerencję pseudodyrektora sportowego mającego pojęcie o robocie zarówno dyrektora jak i trenera na miernym poziomie.
Już oczami wybraźni widzę Paszkiewicza, któremu się wpierdala w paradę Lesiu Janiczak xD
Hutnik potrzebuje nie tylko trenera z prawdziwego zdarzenia, ale również braku decyzyjności na kwestie sportowe Janiczaka. Ta osoba jako dyr. sportowy to szkodzenie klubowi.
Trębacz w programie "zagięci na Hutniku" stwierdził że jak szef Lesiu odejdzie to oni wszyscy se pójdą. Otóż nie pójdą, bo mają zbyt dużo do stracenia. Będą nadal "zaniedbywać rodziny" itd.
Ok. W takim razie niech Janiczak idzie "na członka zarządu" (pasuje to w sumie do niego) a dyrektorowanie sportowe sobie daruje. Dla dobra Hutnika.
luke.krak pisze:Tu trener nic nie da
Jakbym słyszał Janiczaka jesienią ub. roku w słynnym wywiadzie po Ostródzie.
On też twierdził, że żaden trener nic nie zdziała z tymi patałachami.
Przyszedł Szydełko i w pół roku zrobił robote obalając te brednie.
Myślę, że nie znamy wszystkich przyczyn odejścia Szydełki.
Wizyta Janiczaka z pretensjami na treningu po meczu z Motorem to fakt nie żaden ferment.
Nakaz gry 3 młodzieżowcami etc. Sam Szydełko to powiedział na konferencji.
Praca w klubie gdzie się wywiera taką presję na trenerze nie należy do przyjemności. Nie miał oparcia w nikim z zarządu i odpuścił.
Być może on sam popełnił też błędy w przygotowaniach w lecie. Całkiem prawdopodobne.
Letnie transfery i wypożyczenia to osobny temat. Totalna klapa! Wszyscy!
No to mamy Lipeckiego...
Żaden szanujący się trener nie pozwoli sobie na ingerencję pseudodyrektora sportowego mającego pojęcie o robocie zarówno dyrektora jak i trenera na miernym poziomie.
Już oczami wybraźni widzę Paszkiewicza, któremu się wpierdala w paradę Lesiu Janiczak xD
Hutnik potrzebuje nie tylko trenera z prawdziwego zdarzenia, ale również braku decyzyjności na kwestie sportowe Janiczaka. Ta osoba jako dyr. sportowy to szkodzenie klubowi.
Trębacz w programie "zagięci na Hutniku" stwierdził że jak szef Lesiu odejdzie to oni wszyscy se pójdą. Otóż nie pójdą, bo mają zbyt dużo do stracenia. Będą nadal "zaniedbywać rodziny" itd.
Ok. W takim razie niech Janiczak idzie "na członka zarządu" (pasuje to w sumie do niego) a dyrektorowanie sportowe sobie daruje. Dla dobra Hutnika.
Ostatnio zmieniony pn paź 25, 2021 6:51 pm przez HKS1978, łącznie zmieniany 2 razy.