Wydaje mi się, że chodziło o to że miał kartkę. Stasik faktycznie dobry mecz. Basta zawalił dwie bramki?
Ogólnie mecz lepszy od oczekiwań, ale przez błędy obrońcy brak nawet jednego punktu.
Chojniczanka - Hutnik 2.04.2022 g. 19:30
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Muszę sobie jakąś pokutę wymyślić bo byłem entuzjastą zatrudnienia Basty ale ten gość nie powinien się już u nas w składzie pojawić do końca rundy, świetnie jakby kontrakt pozwalał go wyjebać w co wątpię. W pierwszych dwóch meczach z Motorem i Lechem najsłabsze ogniwo tylko szczęście pozwoliło nie stracić bramki po jego odpuszczaniu prawej strony obrony, z Garcą na szczęście zszedł po pierwszej połowie a ostatno nie zagrał, gość totalny brak powrotów i odpuszczanie niech wypier.... myślę że chłop już odcina kupony, dziś karny i trzecia też po jego stronie, wpuścić kogokolwiek byle ten człowiek już się nie pojawił na murawie 😒
Moze na Bascie i Zalepie skończy się w końcu u nas wyczekiwanie na transfery "gości doświadczenych, ogranych w wyższych ligach" jako panaceum na robienie wyników. Od zaciągu z Garbarni w 2019 było ich kilku, sprawdził się w miarę może Stawar (choć po grajku z takim doświadczeniem oczekiwaliśmy pewnie więcej spokoju i mniej baboli, fauli na karne itd). Reszta dramat.
Zdajmy sobie w końcu sprawe: za taką kasę jaka oferujemy nikt solidny tu nie przyjdzie, a nawet jakbyśmy płacili więcej to nie byłoby gwarancji ze byłoby lepiej bo bylibyśmy celem odcinaczy kuponów i ich menadżerow. W dna Hutnika zawsze było połączenie młodości z doświadczeniem ale gości związanych emocjonalnie z Hutnikiem (Święty, Sobi, Gamrot, Makuch) i do tego wróćmy w kolejnym sezonie, niezależnie w której lidze. Jeszcze parę sezonów i będziemy mieli w końcu pełny "łańcuch dostaw" z Akademii , do tego czasu zostaje skauting w regionie (Kielon pokazał że można kogoś tu ciekawego wyszperać)
Zdajmy sobie w końcu sprawe: za taką kasę jaka oferujemy nikt solidny tu nie przyjdzie, a nawet jakbyśmy płacili więcej to nie byłoby gwarancji ze byłoby lepiej bo bylibyśmy celem odcinaczy kuponów i ich menadżerow. W dna Hutnika zawsze było połączenie młodości z doświadczeniem ale gości związanych emocjonalnie z Hutnikiem (Święty, Sobi, Gamrot, Makuch) i do tego wróćmy w kolejnym sezonie, niezależnie w której lidze. Jeszcze parę sezonów i będziemy mieli w końcu pełny "łańcuch dostaw" z Akademii , do tego czasu zostaje skauting w regionie (Kielon pokazał że można kogoś tu ciekawego wyszperać)
Co by nie było, szczęścia też potrzeba a nam w tym sezonie go trochę brakuje. Osobiście jestem za tym żeby w przyszłości grać wychowankami plus doświadczonym kręgosłupem drużyny czyli 4, 5 ogranych i reszta młodzi gniewni. Szkoda że prawdopodobnie nie uda nam się utrzymać 2 ligi bo ogólnie patrząc wszystko szło w dobrym kierunku a tu zimny prysznic będzie. Miejmy nadzieję że po raz kolejny wzmocni nas to i wyciągniemy wnioski. Doświadczenie już jakieś będzie z 2 ligi więc jak nam się tam uda doczłapać jeszcze raz to to zaprocentuje. Boisko boczne się w końcu wybuduje, wychowankowie dojdą do seniorskiego rocznika. Pasza być może wróci do PL i zacznie budować młodą drużynę od podstaw tego bym chciał. Pozdro
Ten Basta i Zalepa to jak dwóch trolli wpuszczonych po to, żeby nas koniecznie spuścić do 2 ligi.
Szkoda bo patrząc po tych meczach wiele nie odstajemy od tej ligi. Szkoda przede wszystkim wyników z poprzedniej rundy bo teraz to wygląda bardziej obiecująco.
No nic trzeba walczyć o to 15 miejsce, może się jakiś cud wydarzy...
Szkoda bo patrząc po tych meczach wiele nie odstajemy od tej ligi. Szkoda przede wszystkim wyników z poprzedniej rundy bo teraz to wygląda bardziej obiecująco.
No nic trzeba walczyć o to 15 miejsce, może się jakiś cud wydarzy...
Emocje mi już opadły po wczorajszym, założenie było zrobić wietrzenie szatni, wiadomo że wszystkie transfery nie wypalą, jest Becht do tego młodzieżowiec a Jaklik może grać na prawej stronie więc w sytuacji takiej jak wczoraj Baste bym zostawił na ławie, Zalepa gdyby był trochę szybszy nie byłby taki zły, ciężko o złoty środek mając taką stratę punktową, jak ktoś napisał walczmy o to 15 miejsce i liczmy na cud bez względu na to czy się utrzymamy czy nie w lecie też będzie rewolucja kadrowa ale problem jest taki że letnia przerwa jest za krótka żeby udało sie to poukładać z innym trenerem
wojo77 pisze:walczmy o to 15 miejsce i liczmy na cud bez względu na to czy się utrzymamy czy nie w lecie też będzie rewolucja kadrowa ale problem jest taki że letnia przerwa jest za krótka żeby udało sie to poukładać z innym trenerem
ze wzgledu na mundial rozgrywki centralne koncza sie dosc szybko, bo 21 maja i pewnie szybko beda startowac. Jesli sie utrzymamy jakims cudem i zbiegiem okolicznosci to pewnie owa rewolucja za duza nie bedzie, mozna zalozyc ze Lipecki zostanie, kilku grajkom automatycznie przedluza sie kontakty + jakies standardowe wietrzenie szatni
jesli bysmy spadli to z kolei 3 liga az tak szybko nie wystartuje, bo po pierwsze chyba nikt jej terminarza nie dostosuje pod mundial, dwa 3 liga grupa 4 gra az do 18/19 czerwca. mozna zalozyc ze start bedzie w 2 lub 3 weekend sierpnia. Od 21 maja do 6/7 lub 13/14 sierpnia troche czasu bedzie, w zasadzie bedziemy miec miesiac dluzej na przygotowania do ligi niz reszta trzecioligowcow
jest tez 3 wariant, spadniemy po meczu z Ruchem, kadra sie rozejdzie, a w wakacje sie dopiero okaze ze ktos sie wycofal i tym co szykowalismy na 3 lige musimy zaczynac np 22 lipca sezon 2 ligi ;D
-
Fan Club Kościuszkowskie
- Posty: 338
- Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am
Dokładnie. Gramy do końca póki jest matematyczna szansa w tabeli. Wczorajszy mecz boli. Niby nie spodziewałem się niczego specjalnego, ale w tych okolicznościach porażka wkurwia.
Naprawdę nie był to zły mecz, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że graliśmy z czołówką. Karny dla nich to chyba jakieś żarty, no ale skąd my to znamy...Druga sprawa, że można było 3 razy tę piłkę wyjebać. Generalnie sami sobie utrudniamy kombinując we własnym polu karnym, na pograniczu straty, a w efekcie przeważnie i tak piłka jest wybijana w trybuny lub do rywala.
Trochę więcej szczęścia plus przede wszystkim ODPOWIEDZIALNOŚCI co niektórych w obronie i to mógł być przyjemny powrót. Mimo wszystko dzięki za walkę i niezła grę jak na nasze możliwości.
Za tydzień jak zwykle walka o 3 punkty i tak do ostatniej kolejki 💪
Naprawdę nie był to zły mecz, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że graliśmy z czołówką. Karny dla nich to chyba jakieś żarty, no ale skąd my to znamy...Druga sprawa, że można było 3 razy tę piłkę wyjebać. Generalnie sami sobie utrudniamy kombinując we własnym polu karnym, na pograniczu straty, a w efekcie przeważnie i tak piłka jest wybijana w trybuny lub do rywala.
Trochę więcej szczęścia plus przede wszystkim ODPOWIEDZIALNOŚCI co niektórych w obronie i to mógł być przyjemny powrót. Mimo wszystko dzięki za walkę i niezła grę jak na nasze możliwości.
Za tydzień jak zwykle walka o 3 punkty i tak do ostatniej kolejki 💪