Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

mr.Vitaminka
Posty: 1899
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: mr.Vitaminka » śr wrz 13, 2023 10:07 am

przegrana na pewno boli, jak zawsze, ale spójrzmy na to z innej perspektywy. po 8 kolejkach mamy 12 punktów, w poprzednich 3 sezonach po 8 spotkaniach mieliśmy odpowiednio:

sezon 22/23 - 7 pkt
sezon 21/22 - 2 pkt
sezon 20/21 - 7 pkt

Wiem, że teraz aspiracje są większe i bardzo dobrze, ale nie ma co dramatyzować, bo jesteśmy w całkiem innym miejscu niż w poprzednich sezonach. Można narzekać na styl, brak składnych akcji, apatyczność, decyzje trenera, transfery itd. Ale i tak progres punktowy nie kłamie. Powtórzę się po raz kolejny - w tej lidze każdy może wygrać z każdym, zresztą kursy u buków nie kłamią. Tu decyduje w większości przypadek, dyspozycja dnia itd. W którymś momencie oczywiście klaruje się czub tabeli, środek i peleton do spadku i tu widzę jedynie szanse, żeby znaleźć się po odpowiedniej stronie i nie obgryzać paznokci w obawie przed spadkiem w odchłań, czyli do 3 ligi. Wg mnie najważniejsza jest stabilizacja punktowa, i mam tu na uwadze że czasem pewnie przepierdolą mecz, ale później trzeba znów te punkty ciułać. W tym sezonie każdy z nich jest na wagę złota. Do mitycznej 10tej kolejki jeszcze 2 spotkania i zobaczymy w którym miejscu będziemy. Póki co, wg mnie jest to miejsce (punkty, styl) optymalne po tych wszystkich sezonach-jajach, które przeżyliśmy. Nie spodziewałem się niczego innego. I nie mam zamiaru zagłaskiwać piłkarzy, sztabu itd. tylko zwrócić na pewne fakty uwagę. Jak będą cięli w huja to pierwszy się tu pojawię :) Dajmy im czas, niech pracują na treningach. Mecz im nie wyszedł, no trudno. Jak pojawi się to w ramach serii to wtedy będziemy się martwić.
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: MISIEK72 » śr wrz 13, 2023 10:46 am

Zgadza się natomiast jeśli każdy punkt jest na wagę złota to ich obowiązkiem było pojechać na mecz w sobotę.

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: dUfio » śr wrz 13, 2023 11:01 am

Kibice, wciąż stanowiący największy atut - wiernie wspierający klub na Suchych Stawach i wyjazdach, którzy swoją bezkrytycznością i chowaniem głowy w piasek sprawili iż kultowy motywacyjny okrzyk „Hutnik grać kurwa mać” słyszany był ostatnio w poprzednim tysiącleciu,


ja wiem, ze siedziac w Warszawie i ogladajac z bliska Legię, która w "sezonie przejściowym" zdobyła Puchar Polski i awans do europejskich pucharów można mieć inne podejście, ale sugerowanie śpiewania "kurwa mać Hutnik grać" gdy zespół przegrywa dwa mecze z ośmiu to już wyższy poziom odklejki
pewnie po kleskach w 3 czy 4 lidze byl na to lepszy moment i tak sie nie dzialo i wyszlo na nasze bo niezalznie od tego w jakim bagnie pilkarskim by Hutnik nie był to się z niego podnosił i aktualnie jest na najwyzszym miejscu na tym etapie rozgrywek od 21 lat

oczywiscie porazki z Jastrzębiem i Stalową nie powinny sie zdarzyc, byly w fatalnym stylu, ale mialy tez punkty wspolne, na boisku i poza tym i trzeba z tego wyciagnac wnioski i wrocic do grania jak w Puławach i z ŁKS-em

jesli brak spiewania "HGKM" to chowanie glowy w piasek, to rozumiem, ze intonowanie tegoto najwyzszy szczyt odwagi? :lol:
no i jakie byly te efekty w poprzednim tysiacleciu tegoz "kultowego" okrzyku?

a z tą "bezkrytycznością" to potwierdziłeś, że nie nie wiesz za wiele, no bo niby skąd, na pewno nie z sektora

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: lucero » śr wrz 13, 2023 3:31 pm

dUfio pisze:

jesli brak spiewania "HGKM" to chowanie glowy w piasek, to rozumiem, ze intonowanie tegoto najwyzszy szczyt odwagi? :lol:
no i jakie byly te efekty w poprzednim tysiacleciu tegoz "kultowego" okrzyku?

a z tą "bezkrytycznością" to potwierdziłeś, że nie nie wiesz za wiele, no bo niby skąd, na pewno nie z sektora


Pytanie tylko czy 13 lat temu Prezes Derlatka za cenę startu ligę wyżej na pytania dotyczącego Marcinkowskiego odpowiedzialby tak jak stało się to w 2023 - nie dziwne, ze niektórzy pamiętają o tamtejszych ideach z piwnicy pod znanym klubem założycielskim

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: MISIEK72 » śr wrz 13, 2023 5:06 pm

Byłem murem za trenerem i uznawałem go za dobrego praktykanta, z którego może być dobry fachowiec.
Praktykanta bo przecież to żółtodziób bez dwóch zdań.
Od niedawna coś mi się przestawiło w głowie o 180 stopni i intuicja podpowiada mi ,że za wiele dobrego to nas nie czeka za jego kadencji w klubie. Ogólnie to hanysy mają ciężkie charaktery i nie są łatwi we współżyciu. Jego osobiście już krzywda nie spotka. Wszedł na karuzelę trenerską i prędko z niej nie spadnie.
Zawdzięcza to Hutnikowi.
Ja po rundzie jesiennej bez względu na wynik bym mu podziękował. Straty finansowe nie będą wielkie
Zatrudniłbym nowego trenera i oczywiście dyrektora sportowego....

Alex
Posty: 1044
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 4:58 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: Alex » śr wrz 13, 2023 5:38 pm

Żeby zwolnić trenera musiałby nie mieć wyników, a Bobla ... daje nam teraz miejsce barażowe. Być może jeszcze, odpukać seria porażek poskutkuję tym że go zwolnią. Do końca rundy zapewne zostanie. Osobiście na jego temat mam mieszane odczucia. Kilka jego decyzji może dziwić.

Co do samego wyjazdu, odległość była na tyle bliska że nikt zapewne nie brał pod uwagę jechać wcześniej. Godzina meczu dość późna, więc piłkarzyki najpóźniej powinny wyjechać o 10. Dojechać na miejsce, może jakiś obiad, odprawa przed meczem. I "zapoznanie" się z murawą. Na Sandecję, czy do Bytomia pojadą zapewne w dniu meczu.

Fajnie jakby Hutnik wygrywał wszystko i jak najwyżej. Nie którzy jednak zapominają, że porażki też się będą pojawiać. Wcześniej czy później każda seria się kończy. Dlatego porażkę w Stalowej Woli brałem pod uwagę. Tak jak pisałem wcześniej: Punktujmy u siebie, najlepiej za 3 a na wyjazdach niech będą przebłyski i chociaż środek tabeli pod względem punktów zdobytych w delegacjach. Póki co mamy 8-me miejsce.

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: MISIEK72 » śr wrz 13, 2023 6:18 pm

Na Sandecje to mogą nawet tramwajem pojechać. Wiadomo jakie były prognozy pogody na weekend i biorąc to pod uwagę było jechać w sobotę.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: ksh72 » śr wrz 13, 2023 6:28 pm

Bodajże dwa sezony temu na forum były pretensje, że piłkarze jadą dzień przed meczem na wyjazd i nie dość że tracą punkty to jeszcze kasę.
Mam nadzieję, że przynajmniej oni są zadowoleni.

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: MISIEK72 » śr wrz 13, 2023 6:58 pm

Nie chodzi o to, że przegrali. Można było się tego spodziewać, bo ani stalówka nie jest taka słaba ani my tacy zajebiści. Tylko jak było wiadomo jaki miał być upał w niedzielę to może warto było sobie chociaż dać równe szanse? A może nie warto... .Pewnie najbardziej to tylko kibicom zależy na tych punktach.


ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: ksh72 » śr wrz 13, 2023 9:18 pm

MISIEK72 pisze:Nie chodzi o to, że przegrali.



Chodzi.
Jakbyśmy wygrali to komentarze po meczu by się zmieścił na jednej stronie jak po zwycięstwie w Puławach.
A jak przegrywamy to gburza na 7 stron jak po Jastrzębiu.

Taka nasza mentalność.

JOK_NH
Posty: 4599
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: JOK_NH » śr wrz 13, 2023 10:03 pm

Zawsze mnie dziwi to biczowanie się, że "nasza mentalność". Od całego społeczeństwa do małych społeczności, jaką my stanowimy, wszędzie ta poprana mentalność, że u kogoś jest lepiej, a u nas tylko tak jest chujowo. Wszędzie tak jest i nie przybierajcie sobie za wiele do głów. Po co?

Byłeś wszędzie? Wiesz jak inni kibice reagują? Serio znasz to wszystko, żeby teraz mówić, że to tylko my tak mamy? Nie sądzę. Tak już jest, że łaska kibica na właśnie takim "koniku" jeżdzi i każdy ma do tego prawo.
Mi jest tylko osobiście żal, że tak ważnego meczu z punktu kibicowskiego po prostu nawet nie zremisowaliśmy. Pamiętam jakiś sezon, gdzie mieliśmy kilka kos i każdy najważniejszy mecz kibicowki wygrywali piłkarze. Był to dla mnie lepszy sezon, niż każdy z awansem. Jechaliśmy kurwy wszystkie do spodu. Dla mnie osobiście jako dla gościa, których chuja się zna na piłce, to było najważniejsze. I zawsze będzie. W rewanżu jedziemy z nimi i tyle.
Jeszcze się odniosę do tego debilnego bloga i rozkimn człowieka, który obok mnie w młynie nie stał nigdy, a trochę tam stoję. Nie odzywaj się i nie mów za naszą spoleczność, bo tak naprawdę pokazałeś, że nic o niej nie wiesz. Rób fotki i tyle masz, nie dotykaj czegoś, czego nie jesteś w stanie pojąć.
Ostatnio zmieniony śr wrz 13, 2023 10:16 pm przez JOK_NH, łącznie zmieniany 1 raz.

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: MISIEK72 » śr wrz 13, 2023 10:14 pm

ksh72 pisze:
MISIEK72 pisze:Nie chodzi o to, że przegrali.



Chodzi.
Jakbyśmy wygrali to komentarze po meczu by się zmieścił na jednej stronie jak po zwycięstwie w Puławach.
A jak przegrywamy to gburza na 7 stron jak po Jastrzębiu.

Taka nasza mentalność.


Jaka gównoburza? Przecież każdy jak zobaczył ten autokar pod budynkiem klubowym czuł , że zbliża się piękna katastrofa. Gdyby wyszli na ten mecz wypoczęci na pełnej kurwie i przejebali po zajebistej walce, a nie snuli się po boisku jak ostatnie patałachy,nie byłoby sprawy.
Ostatnio zmieniony śr wrz 13, 2023 10:54 pm przez MISIEK72, łącznie zmieniany 1 raz.

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: lucero » śr wrz 13, 2023 10:49 pm

JOK_NH pisze:Jeszcze się odniosę do tego debilnego bloga i rozkimn człowieka, który obok mnie w młynie nie stał nigdy, a trochę tam stoję. Nie odzywaj się i nie mów za naszą spoleczność, bo tak naprawdę pokazałeś, że nic o niej nie wiesz. Rób fotki i tyle masz, nie dotykaj czegoś, czego nie jesteś w stanie pojąć.


Z całym szacunkiem JOK_NH a Ty z nim stałeś w młynie na PP w Katowicach w 90roku? Albo szedłeś z nim na Resovie kilka miesięcy wcześniej jak po tamtejszych dzielnicach prowadził nas JKS Jarosław a może wracałeś z nami pociągiem jak dostaliśmy 2:0 od Stali Rzeszów lub jechałeś autobusem rejsowym do Jastrzebia w tym samym roku?

Nie wspomnę o innych działaniach po 2010, dzięki ktorej w mniejszym lub większym stopniu możesz walić w bęben na meczu ze SSW w 2 lidze a nie na rozlatującej się trybunce 5-ligowego Borku Kraków o ile oni grają w 5 lidze

Poglądy są różne i widać je chociażby na wspomnianej sprawie Marcinkowskiego. Mieliśmy wcześniej Gamrota czy Burasa i jakoś dało się ich ustawić w pionie a wspomnianego Gamrota to AL sam wiózł do szpitala W kielcach, ale oczywiście obecnie pojawia się proste pytanie w Zagiętych i nagle się okazuje, iż Marcinkowski to żaden problem bo po prostu ogląda co jakiś czas na Canal+ mecz bardzo sympatycznej drużyny z Błoń.

Nie wszystkim to musi jak widzisż odpowiadać

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1873
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Re: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 10.09.2013 g. 16:15

Postautor: PITROL » śr wrz 13, 2023 11:40 pm

lucero pisze:
JOK_NH pisze:Jeszcze się odniosę do tego debilnego bloga i rozkimn człowieka, który obok mnie w młynie nie stał nigdy, a trochę tam stoję. Nie odzywaj się i nie mów za naszą spoleczność, bo tak naprawdę pokazałeś, że nic o niej nie wiesz. Rób fotki i tyle masz, nie dotykaj czegoś, czego nie jesteś w stanie pojąć.


Z całym szacunkiem JOK_NH a Ty z nim stałeś w młynie na PP w Katowicach w 90roku? ............

Z całym również szacunkiem, ale tak się poważnie wpierdolę między wódkę a zakąskę. Rok 90 i on tam był? Coś mi nie styka bo to 33 lata temu było. Czy w ogóle wy rozmawiacie o tym samym koledze którego ja mam na myśli? No ale może ja się mylę.
Mówię to co myślę, robię to co mówię