Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1975
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: Winnetou » pn wrz 18, 2023 12:00 pm

mr.Vitaminka pisze:
MISIEK72 pisze:Równie dobrze mogło się skończyć 1-2, albo przynajmniej jak z Zagłębiem czy Siedlcami. Stare demony cały czas powracają gdy się nie zamyka meczu odpowiednio wcześniej gdy są ku temu okazje. Stomil nie był taki słaby jak myślałem. Dziś się udało.
Są 3 punkty to mordy się cieszą ale jak widać w tej wyrównanej lidze każdy może wygrać z każdym.


ja i inni trąbimy tutaj o tym od minimum dwóch lat :)

______________________________

wygrany mecz i komentarzy jakby mniej :) jak się trafi im seria zwycięstw to chyba forum umrze śmiercią naturalną :lol:

.
Na szczęście są jeszcze reprezentanci Polski. Na nich to można się powyżywać do woli :D

Ale wracając do naszego meczu to może martwić kolejna stracona bramka z dośrodkowania z boku pola karnego. Było już tak z Pogonią, ŁKS i Stalówką. Nasz boczny obrońca nie potrafi zablokować podania, a środkowy daje się wyprzedzić przeciwnikowi.

PS. Bramkarz Stomilu w grudniu skończy 17 lat. Całkiem dobrze bronił jak na młokosa.

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: MISIEK72 » pn wrz 18, 2023 4:22 pm

Dobrze by było teraz w 3 meczach wykręcić 6 pkt a najlepiej 7, bo dwa z rzędu u siebie będą.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: ksh72 » pn wrz 18, 2023 5:36 pm

Winnetou pisze:
Ale wracając do naszego meczu to może martwić kolejna stracona bramka z dośrodkowania z boku pola karnego. Było już tak z Pogonią, ŁKS i Stalówką. Nasz boczny obrońca nie potrafi zablokować podania, a środkowy daje się wyprzedzić przeciwnikowi.



może martwić kolejna stracona bramka po prostym błędzie - podanie Drąga w Zawadzkiego.
Poprzednio złe podanie Budzyńskiego w Stalowej Woli, czy kompromitacja Hoya w Jastrzębiu.

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: Qlawy » pn wrz 18, 2023 11:26 pm

Ok 70 min podobno stratę zrobił Budziński i poszła kontra gdzie było bardzo groźnie. Kaczorowski wyciągnął a Budziński wracał truchtem.
Jakoś nie przekonuje mnie on w środku pola. Dużo strat i słabe liczby z przodu

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: dUfio » wt wrz 19, 2023 7:39 am

Qlawy pisze:Ok 70 min podobno stratę zrobił Budziński i poszła kontra gdzie było bardzo groźnie. Kaczorowski wyciągnął a Budziński wracał truchtem.
Jakoś nie przekonuje mnie on w środku pola. Dużo strat i słabe liczby z przodu


nie ma co pisać "podobno", można po prostu odwinąć i sprawdzić
https://sport.tvp.pl/72480865/hutnik-kr ... m-17092023

wskażesz dokładnie o którą sytuację chodzi? kolo 70 nie znalazlem

coś takiego, ale w wykonaniu Zawadzkiego bylo w 61 minucie

bn
Posty: 3017
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: bn » śr wrz 20, 2023 1:19 am

Dobry mecz ze szczęśliwym zakończeniem. Dobry występ Rakelsa i Drąga. Cieszy wejście i udział w holu Świątka. A jeszcze bardziej wyciągnięcie wniosków przez klub po Stalowej.

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1975
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: Winnetou » śr wrz 20, 2023 1:50 pm

Bardzo ciekawy wywiad z Leszkiem Janiczakiem w programie meczowym. Wiem, że Dyrektora nie wszyscy kochają, ale ma on naprawdę spore zasługi, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy.

Qlawy
Posty: 1425
Rejestracja: sob cze 23, 2007 9:18 am

Re: Hutnik - Stomil, 17. września, godz. 13:00

Postautor: Qlawy » czw wrz 21, 2023 4:57 pm

dUfio pisze:
Qlawy pisze:Ok 70 min podobno stratę zrobił Budziński i poszła kontra gdzie było bardzo groźnie. Kaczorowski wyciągnął a Budziński wracał truchtem.
Jakoś nie przekonuje mnie on w środku pola. Dużo strat i słabe liczby z przodu


nie ma co pisać "podobno", można po prostu odwinąć i sprawdzić
https://sport.tvp.pl/72480865/hutnik-kr ... m-17092023

wskażesz dokładnie o którą sytuację chodzi? kolo 70 nie znalazlem

coś takiego, ale w wykonaniu Zawadzkiego bylo w 61 minucie


Chodziło o 53 min (z 70 może rzeczywiście min źle skojarzyłem) i powrót 3 środkowych pomocników spacerkiem podczas kontry gości - dużo nie brakło do 1-2.
Mi z trybun zapadł w pamięć spacerek Budzinskiego akurat
Mi wtedy akurat w pamięć