Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

fan
Posty: 970
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: fan » śr lis 29, 2023 10:03 pm

dUfio pisze:
fan pisze:powinno być 3:0 i po meczu



no nie wiem;)
uż nawet dzieci w kulisach mówią, żebyśmy czasem nie prowadzili 3:0 :lol:

nie wiem czy Skra poza herbem zmieniła też barwy, jesli tak to biało-błękitno-niebieskie derby dla nas, a derby Jomy na pewno

tym samym zamkniete dwa dwumecze z druzynami, ktore po rundzie byly w strefie barazowej - 10 punktów na 12 mozliwych
no wiec o co ta druzyna ma grac, jesli nie o... zwyciestwo z kazdym?


Skład się zmienił nie ma w nim dwóch czołowych obrońców ligi, więc jak już kiedyś będzie 3:0 to będzie po meczu :D

dzuhas
Posty: 2368
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: dzuhas » śr lis 29, 2023 10:27 pm

do miejsca awansowego brakuje 4 punktów
pzdr Osiek

mr.Vitaminka
Posty: 1899
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: mr.Vitaminka » śr lis 29, 2023 10:34 pm

dzuhas pisze:do miejsca awansowego brakuje 4 punktów


jeszcze Misiek niech skrobnie ile punktów potrzebujemy zdobyć, żeby się utrzymać - i pójdę spokojnie spać.
Ostatnio zmieniony śr lis 29, 2023 10:39 pm przez mr.Vitaminka, łącznie zmieniany 1 raz.
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata

dzuhas
Posty: 2368
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: dzuhas » śr lis 29, 2023 10:35 pm

niebawem chyba musze zaczac odliczac do pierwszego meczu w lidze mistrzów
pzdr Osiek

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: dUfio » śr lis 29, 2023 10:49 pm

obejrzałem do snu fragment od gola na 2:1 i niestety nerwówka, poza paroma mądrymi wybiciami czy daniem się sfaulować przez Rakelsa niestety pachniało golem, w ostatniej akcji wydawało się, że Kaczorowskiemu braknie trochę gabarytów, na szczęście trafili w niego

jest takie durne powiedzenie "zwycięzców się nie sądzi", które w piłce totalnie się nie sprawdza - biorąc pod uwagę, że jest to sport nisko punktowany i o wyniku w tą czy w drugą przy wyrownanych rywalach decydują detale
dlatego pelna analiza na chlodno jest niezbedna, jak i oczywiscie kolejne roszady w skladzie i wzmocnienia i uzupelnienia

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1975
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: Winnetou » czw lis 30, 2023 12:18 am

Do 89 minuty prowadziliśmy grę i nic nie zapowiadało nerwowej końcówki. Wręcz to Hutnik był bliższy zdobycia 3.gola. Ale niestety nasi piłkarze są mistrzami w serwowaniu thrillerów i ostatnie 4 minuty to napięcie jak w filmach Alfreda Hitchcoka.

Na pochwałę w ostatniej akcji zasługuje zwłaszcza Wróbel, który jak rasowy stoper głową wybił piłkę zmierzającą do bramki.

Co do Marcinkowskiego to chyba on w ciągu ostatniego roku zrobił największy postęp w drużynie. Nic dziwnego, że ofertę złożyła mu Kotwica.

Strzelił sprytnego gola. Wreszcie starsi koledzy dopuścili go do strzału z rzutu wolnego. Również powinni mu pozwalać wykonywać rzuty rożne, bo z jego lewą nogą mógłby je wykonywać, ale Michał Stolarz w meczu z Sigmą.

MISIEK72
Posty: 1584
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: MISIEK72 » czw lis 30, 2023 12:58 pm

Morda się cieszy. Pułap 30 punktów do zimy osiągnięty co po Kotwicy wydawało się abstrakcją. Do utrzymania jakieś 10/11 punktów choć patrząc jak liga jest wyrównana ten pułap punktowy może być wyższy.
Teraz można się cieszyć z tego co jest i doceniać, że lump z pomiętą dychą w kieszeni nie pasujący zupełnie do otaczających go realiów , wyrzucany notorycznie z klubu w końcu nabrał ogłady i nie pierdoli się już w tańcu, a i w kieszeni od czasu do czasu słychać szelest banknotów. Jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia. To co do tej pory dla naszego gagatka było ziemią obiecaną wcale nie tak oczywistą teraz staje się podłogą do wybicia się do jeszcze lepszego życia, lepszego klubu, imprez, alkoholu ,kobiet, uwielbienia tłumów. Co prawda jeszcze nie kategoria lux ale kategoria 1 to już inny świat .
Konkurencja w mieście jednak nie śpi. Syn aptekarza z Olszy napompowany pieniędzmi rodziciela rozpycha się łokciami by znaczyć co raz więcej w mieście i depcze gagatkowi z Nowej Huty po piętach.
Syn żydowskich kupców z Salwatora przeżywa swoje problemy i może z hukiem wylecieć z lokalu kategorii lux.
Największe problemy ma jednak syn prostytutki i byłego esbeka. Ten z racji powiązań ojca odnosił przez przez lata największe sukcesy. Hulaszczy tryb życia spowodował jednak olbrzymie problemy finansowe. Jak wróble ćwierkają przy braku awansu do klubu kategorii lux pozostanie mu degradacja do lokalu kategorii 4.
Niejako ironią losu jest , że prawdopodobnie w przyszłym roku w lokalu tym zadebiutuje młodszy brat gagatka z Nowej Huty, gdzie spotkałby się w rywalizacji właśnie z synem kurwy i ubeka. Byłby to z pewnością chichot historii i nagroda dla wiernych fanów gagatka.

A tak już całkiem na poważnie to albo dalej na biedaka i cieszymy się z ewentualnego utrzymania albo jednak robimy w zimie kilka mądrych wzmocnień i wjeżdżamy z buta do 1 ligi.
Cytat. artykuły o Sandecji:


"Straciliśmy wpływy z tytułu gry w pierwszej lidze. Benefity z Polsatu, od bukmachera i z PZPN to około 1,8 miliona."

Prawie 2 mln można dostać w 1 lidze. Pewnie warto.
Więc mądre głowy niech myślą jak mądrze wzmocnić drużynę i na wiosnę świętować awans.

bn
Posty: 3017
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Re: Skra Częstochowa - Hutnik Kraków przeł. na 29.11.2023 g. 17:00

Postautor: bn » sob gru 09, 2023 3:06 pm

sikorek_nh pisze:No wiec uwierz lub nie - teraz jak obronca skiksuje i zagra reka to nie ma rzutu karnego. Jesli to samo zrobi napastnik to juz reka jest. Chodzi o sam kiks.
W tej sytuacji nie bylo rzutu karnego. Prawidlowa decyzja.


Jest to dla mnie zupełnia niezrozumiałe. Przecież zawodnik nie kopnął nogą tylko od razu ręką? To kiedy jest karny po ręce? Przecież w praktyce nikt celowo nie robi ręki w polu karnym, tylko są to właśnie kiksy. Dla porównania widziałem skrót Cracovia-Ruch i tam były dwa takie kiksy ręką, za obydwa były karne i jeden z nich czerwona, bo przeciął setkę.

Wracając do meczu, to był mądrze rozegrany mecz, zadecydowało trochę sprytu z tym zespołem bez trybun, choć końcówka była lekko paniczna. W każdym razie ważne trzy punkty.