birkut pisze:
zeby ci wytłumaczyć musiałbym założyć nowy temat - o braciach starszych- a nie mam na to siły
To sobie darujmy.
Ciekawy temat i pewnie dyskusją była by gorąca ale nie nadaje się na forum publiczne
Wszystko o Nowej Hucie
Moderator: dUfio
na zakończenie 2 odpowiednie piosenki (jak na temat) o Krakowie:
http://www.youtube.com/watch?v=HRwthYljipI
http://www.youtube.com/watch?v=2VNSMYeNcnc
http://www.youtube.com/watch?v=HRwthYljipI
http://www.youtube.com/watch?v=2VNSMYeNcnc
BINGONH pisze:Każda dyskusja na temat żydów która stawia ich w negatywnym świetle jest natychmiast zaliczana jako przejaw antysemityzmu.
Panowie , chyba nie doceniacie siły politycznej poprawności. W wypadku oskarżenia o antysemityzm natychmiast trzeba powiedzieć , że się jest gejem albo murzynem i oskarżyć adwersarza o homofobię/rasizm/ksenofobię. Dopiero "niezawisłym sądom" można by wtedy zabić ćwieka
.Sklep meblowy i bar znikną ze Światowida
Tomasz Handzlik
2009-08-20, ostatnia aktualizacja 2009-08-20 20:41
Muzeum PRL-u w dawnym nowohuckim kinie Światowid ma zostać otwarte w 2010 roku. Na razie okazały budynek szpeci jednak reklama uruchomionego tam niedawno sklepu meblowego oraz stojący naprzeciwko bar. Władze miasta deklarują, że usuną szybko niechcianych lokatorów.
Umowę o utworzeniu Muzeum PRL-u w Nowej Hucie będącego oddziałem Muzeum Historii Polski władze miasta podpisały w kwietniu 2008 roku. Ma tam powstać ekspozycja poświęcona historii PRL-u, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Nowej Huty. Pierwsza część stałej wystawy zostanie otwarta najprawdopodobniej w 2010 roku. Wcześniej budynek czeka niezbędny remont, musi też zostać rozstrzygnięty konkurs na koncepcje architektoniczną i wystawienniczą placówki. Tymczasem - jak pisaliśmy przed dwoma dniami - w budynku Światowida otwarty został właśnie sklep meblowy, co zaskoczyło nie tylko mieszkańców Nowej Huty, ale też samych członków rady programowej Muzeum PRL-u.
- Sklep meblowy? Trudno mi to sobie wyobrazić. Jestem zszokowany - komentował zasiadający w radzie programowej senator Janusz Sepioł.
- Już w zeszłym roku zwracaliśmy się do władz miasta z prośbą o rozwiązanie umowy z najemcą tego lokalu [przed sklepem meblowym mieścił się tam bar - przyp. red]. To musi się stać jak najszybciej, bo za chwilę w Światowidzie rozpoczną się roboty budowlane przygotowujące budynek pod ekspozycję muzeum - dodaje Krystyna Zachwatowicz, która wraz z mężem Andrzejem Wajdą jest inicjatorką utworzenia pierwszego w Polsce muzeum socrealizmu.
W Zarządzie Budynków Komunalnych, odpowiedzialnym m.in. za nadzór nad Światowidem, usłyszeliśmy, że organizatorzy Muzeum PRL-u nie zwracali się do nich do tej pory z wnioskiem o usunięcie niechcianego lokatora.
- W dotychczasowej korespondencji muzeum nie podnosiło konieczności przejęcia pustostanu tego lokalu, dlatego ZBK nie wypowiedział umowy najmu. Pismo w tej sprawie wpłynęło do nas dopiero 4 sierpnia tego roku - tłumaczy Agnieszka Nowak, kierowniczka referatu organizacyjnego w ZBK. I dodaje, że w odpowiedzi na przyjęty właśnie wniosek władz muzeum wypowie umowę właścicielowi sklepu meblowego jeszcze w tym miesiącu.
Ale gnieżdżący się w Światowidzie sklep to nie jedyna "atrakcja" psująca wizerunek okazałego budynku w Nowej Hucie.
"Byle nie zlikwidowali tej wspaniałej budki (Bar Grill 24h), przy której będą mogli się posilić turyści odwiedzający to wspaniałe muzeum" - szydził na forum "Gazety" jeden z naszych czytelników. Kilka lat temu tuż przed gmachem Światowida wyrosła bowiem blaszana buda - bar, w którym sprzedaje się frytki i hamburgery.
- O usunięciu tego lokalu rozmawialiśmy już z Zarządem Budynków Komunalnych. Mamy obietnicę, że wraz ze sklepem meblowym zniknie również ten bar - zapewnia Jadwiga Emilewicz, p.o. kierowniczka Muzeum PRL-u.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Tomasz Handzlik
2009-08-20, ostatnia aktualizacja 2009-08-20 20:41
Muzeum PRL-u w dawnym nowohuckim kinie Światowid ma zostać otwarte w 2010 roku. Na razie okazały budynek szpeci jednak reklama uruchomionego tam niedawno sklepu meblowego oraz stojący naprzeciwko bar. Władze miasta deklarują, że usuną szybko niechcianych lokatorów.
Umowę o utworzeniu Muzeum PRL-u w Nowej Hucie będącego oddziałem Muzeum Historii Polski władze miasta podpisały w kwietniu 2008 roku. Ma tam powstać ekspozycja poświęcona historii PRL-u, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Nowej Huty. Pierwsza część stałej wystawy zostanie otwarta najprawdopodobniej w 2010 roku. Wcześniej budynek czeka niezbędny remont, musi też zostać rozstrzygnięty konkurs na koncepcje architektoniczną i wystawienniczą placówki. Tymczasem - jak pisaliśmy przed dwoma dniami - w budynku Światowida otwarty został właśnie sklep meblowy, co zaskoczyło nie tylko mieszkańców Nowej Huty, ale też samych członków rady programowej Muzeum PRL-u.
- Sklep meblowy? Trudno mi to sobie wyobrazić. Jestem zszokowany - komentował zasiadający w radzie programowej senator Janusz Sepioł.
- Już w zeszłym roku zwracaliśmy się do władz miasta z prośbą o rozwiązanie umowy z najemcą tego lokalu [przed sklepem meblowym mieścił się tam bar - przyp. red]. To musi się stać jak najszybciej, bo za chwilę w Światowidzie rozpoczną się roboty budowlane przygotowujące budynek pod ekspozycję muzeum - dodaje Krystyna Zachwatowicz, która wraz z mężem Andrzejem Wajdą jest inicjatorką utworzenia pierwszego w Polsce muzeum socrealizmu.
W Zarządzie Budynków Komunalnych, odpowiedzialnym m.in. za nadzór nad Światowidem, usłyszeliśmy, że organizatorzy Muzeum PRL-u nie zwracali się do nich do tej pory z wnioskiem o usunięcie niechcianego lokatora.
- W dotychczasowej korespondencji muzeum nie podnosiło konieczności przejęcia pustostanu tego lokalu, dlatego ZBK nie wypowiedział umowy najmu. Pismo w tej sprawie wpłynęło do nas dopiero 4 sierpnia tego roku - tłumaczy Agnieszka Nowak, kierowniczka referatu organizacyjnego w ZBK. I dodaje, że w odpowiedzi na przyjęty właśnie wniosek władz muzeum wypowie umowę właścicielowi sklepu meblowego jeszcze w tym miesiącu.
Ale gnieżdżący się w Światowidzie sklep to nie jedyna "atrakcja" psująca wizerunek okazałego budynku w Nowej Hucie.
"Byle nie zlikwidowali tej wspaniałej budki (Bar Grill 24h), przy której będą mogli się posilić turyści odwiedzający to wspaniałe muzeum" - szydził na forum "Gazety" jeden z naszych czytelników. Kilka lat temu tuż przed gmachem Światowida wyrosła bowiem blaszana buda - bar, w którym sprzedaje się frytki i hamburgery.
- O usunięciu tego lokalu rozmawialiśmy już z Zarządem Budynków Komunalnych. Mamy obietnicę, że wraz ze sklepem meblowym zniknie również ten bar - zapewnia Jadwiga Emilewicz, p.o. kierowniczka Muzeum PRL-u.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Jeśli już tak ładnie piszesz BingoNH o tym wolnym mieście, to może zaproponuj w jakich granicach miało by to miasto powstać. Ja proponuje tylko Starą Hute, albo całą dzielnice XVI, tylko nie wiem wtedy co na to powiedzą mieszkańcy takiego Cła. Chyba nie byliby zadowoleni. Może wszystkie dzielnice dawnej Nowej Huty, jak Bieńczyce czy Mistrzejowice hmm. W sumie skłaniałbym się tylko za Starą Hutą, z wyłączeniem osiedla Górali, bo tam teraz Cracovia. Coś na wzór Berlina Zachodniego, co ty na to ...
18tą
18tą
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo
OŻÓG 1950 pisze:W skrócie, do ulicy Wiślickiej.
Pamiętam jeszcze, jak byłem mały, jeździły autobusy pośpieszne B. Wsiadałem na Wiślickiej i mówiłem, że jadę do Krakowa (tak, tak, wtedy nie mówiło się, że jedzie się na Rynek, tylko, że do Krakowa).
ja tak dalej mówię
Przy Arce wierne jest Przy Arce HKS !!!
OŻÓG 1950 pisze:W skrócie, do ulicy Wiślickiej.
Pamiętam jeszcze, jak byłem mały, jeździły autobusy pośpieszne B. Wsiadałem na Wiślickiej i mówiłem, że jadę do Krakowa (tak, tak, wtedy nie mówiło się, że jedzie się na Rynek, tylko, że do Krakowa).
Tak to mówi z 99% ludzi mieszkających w Krakowie
Jadę do Huty, jadę do Krakowa z innymi określeniami się nie spotkałem
O czymś to świadczy
Aldaris pisze:Jeśli już tak ładnie piszesz BingoNH o tym wolnym mieście, to może zaproponuj w jakich granicach miało by to miasto powstać. Ja proponuje tylko Starą Hute, albo całą dzielnice XVI, tylko nie wiem wtedy co na to powiedzą mieszkańcy takiego Cła. Chyba nie byliby zadowoleni. Może wszystkie dzielnice dawnej Nowej Huty, jak Bieńczyce czy Mistrzejowice hmm. W sumie skłaniałbym się tylko za Starą Hutą, z wyłączeniem osiedla Górali, bo tam teraz Cracovia. Coś na wzór Berlina Zachodniego, co ty na to ...
18tą
Na nasze następne spotkanie przy piwku wezmę mapę Krakowa to dokładnie ci pokarzę.
A co do CŁA to na 100% NH zrobimy tam przejście graniczne i będziemy pobierać CŁO
