Stadionowe absurdy - wyeliminujmy je razem.
KOLEJNY OFICJALNY RAPORT, A WŁAŚCIWIE NOTKA:
1. Prezes uniósł się honorem i powiedział, że kasa będzie wyremontowana przez pracowników i (uwaga!) ma być gotowa już na następny mecz.
Jakby co, to mam nadzieję, że Informacja da mi cynk, że zaczęli robić.
Wtedy zrobiłbym fotkę (oczywiście z zamazanymi twarzami), żebyście widzieli jak roboty trwają.
(no chyba, że będzie stanowczy sprzeciw)
2. W przyszłym tygodniu spotkam się z Prezesem odnośnie grafiti i muzyki (przy wychodzeniu z tunelu oraz przy innych, że tak powiem specjalnych fragmentach widowiska - czyli kwestia oprawy dźwiękowej).
3. Zostałem poproszony, aby przekazać podziękowania od Prezesa wszystkim tym kibicom, którzy zgłosili się do mnie na priv i byli chętni wziąć udział w remoncie kasy.
Także oficjalnie: "Prezes szczerze dziękuje i zaprasza do dalszej aktywności, mając nadzieję, że współpraca będzie owocna i na przyjaznej stopie"
Pozdrawiam
1. Prezes uniósł się honorem i powiedział, że kasa będzie wyremontowana przez pracowników i (uwaga!) ma być gotowa już na następny mecz.
Jakby co, to mam nadzieję, że Informacja da mi cynk, że zaczęli robić.
Wtedy zrobiłbym fotkę (oczywiście z zamazanymi twarzami), żebyście widzieli jak roboty trwają.
(no chyba, że będzie stanowczy sprzeciw)
2. W przyszłym tygodniu spotkam się z Prezesem odnośnie grafiti i muzyki (przy wychodzeniu z tunelu oraz przy innych, że tak powiem specjalnych fragmentach widowiska - czyli kwestia oprawy dźwiękowej).
3. Zostałem poproszony, aby przekazać podziękowania od Prezesa wszystkim tym kibicom, którzy zgłosili się do mnie na priv i byli chętni wziąć udział w remoncie kasy.
Także oficjalnie: "Prezes szczerze dziękuje i zaprasza do dalszej aktywności, mając nadzieję, że współpraca będzie owocna i na przyjaznej stopie"
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Nie przesadzajcie
Ja tylko złożyłem pismo, a reszta potoczyła się dalej.
Uważam to za punkt mojego honoru (tak się mówi?), aby dopilnować tego do końca. Także będę męczył Informację i Prezesa
Pozdrawiam
Ja tylko złożyłem pismo, a reszta potoczyła się dalej.
Uważam to za punkt mojego honoru (tak się mówi?), aby dopilnować tego do końca. Także będę męczył Informację i Prezesa
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
DZISIEJSZE SPRAWOZDANIE:
Wczoraj umówiłem się z Informacją, że będę u Prezesa o 9.
Jednak na skutek tego, że:
- uważałem to za luźne umówienie
- jestem przeziębiony i rano musiałem wziąć gorącą kąpiel + bombę lekową, żeby się doprowadzić do stanu użyteczności
przyjechałem do prezesa o 9:45.
Spotkaliśmy się na schodach. Niestety wychodził, bo dostał zaproszenie od SMSu. Toteż umówiliśmy się, że przyjadę później i pojechałem do pracy.
W pokoju Prezesa zjawiłem się o 14:30. W ubraniu roboczym, bo gdybym się przebierał w pracy, to bym nie zdążył (Prezes jest do 15).
Panu Prezesowi pokazałem następujące dwie kartki:
1). Pierwsza kartka to odpowiedź na zapytanie - jakie kibice dają gwarancje, że po odmalowaniu kas, nie zostaną one ponownie zabazgrane.
Pokazałem przykład sklepikarza, który w sprytny sposób pomalował sklep i od tego czasu nie pojawiają się na nim kibicowskie malunki (najczęściej to był napis "Hutnik" hehe)
2). Druga kartka to przykładowe graffiti, jakie mogłoby byś na naszych kasach.
Prezes w odpowiedzi:
- zareagował entuzjastycznie i zgodził się na graffiti na kasach
- co więcej spytał się, czy zdążylibyśmy to zrobić do meczu z Czarnymi
- zadeklarował się, że kasy zostaną zagruntowane i pomalowane emulsją, aby było, jak to określił - tło pod graffiti
- Prezes poprosił, aby na graffiti był także herb klubu (tak jak w przykładzie Jastrzębia, który bardzo mu się spodobał)
Następnie pokazałem Prezesowi tą płytkę:
Wziąłem swoje radio cd i odsłuchaliśmy nagrane piosenki.
Prezes w odpowiedzi:
- powiedział, że to bardzo dobry pomysł
- i oczywiście zgodził się na puszczanie tej muzyki
Poprosiłem Prezesa, żeby pan Huk zrobił najpierw próbę (żeby nie wyszło na meczu, że puszcza którąś z piosenek za cicho).
Powiedziałem też, że chciałbym, aby p. Huk sprawdzał co puszcza w przerwie (podałem przykład ostatniego incydentu z Last Christmas).
Prezes zgodził się z moją opinią.
Na końcu pogadaliśmy trochę o sytuacji Hutnika, o p. Gilu itd.
Mnie osobiście bardzo spodobało się to, że Prezes w młodości (liceum, albo studia - już nie pamiętam) zapierdalał do pracy do mleczarni (dzisiejszy Trans-Mlecz), żeby mieć trochę grosza dla siebie.
REASUMUJĄC:
- prezes to fajny gość i da się z nim dogadać
- prezesowi zależy na Hutniku
- żałuję, że nazwałem go kiedyś flegmatykiem, bo dzisiaj z racji tego, że jestem chory, to ja raczej wyglądałem na takiego
- oprawa dźwiękowa będzie na meczu z Czarnymi
- na meczu z Czarnymi będzie już działać druga kasa (wyremontowana przez pracowników Hutnika)
- graffiti też będzie
- EDIT: rozmawialiśmy też o przedsprzedaży biletów (jeśli masz kolegę, który nie chodzi na mecze, to jak łatwiej go namówić? - mówiąc, że kupisz bilet? - dając kasę? - czy wręczając już kupiony bilet w prezencie? )
Bardzo proszę o kontakt osoby, które robiły graffiti koło balonu.
PS: Skontaktuję się w tej sprawie jeszcze z P. D.
Nie wiem, czy dałoby się zrobić graffiti na najbliższy mecz, bo:
- na pytanie Prezesa, czy dałoby się to już teraz zrobić, powiedziałem, że nie wiem
- i dlatego nie wiem, jak szybko Prezes zajmie się przygotowaniem tła
Po wizycie u Prezesa musiałem znowu jechać do roboty i wróciłem dopiero teraz, dlatego tak późno sprawozdanie.
Pozdrawiam
Wczoraj umówiłem się z Informacją, że będę u Prezesa o 9.
Jednak na skutek tego, że:
- uważałem to za luźne umówienie
- jestem przeziębiony i rano musiałem wziąć gorącą kąpiel + bombę lekową, żeby się doprowadzić do stanu użyteczności
przyjechałem do prezesa o 9:45.
Spotkaliśmy się na schodach. Niestety wychodził, bo dostał zaproszenie od SMSu. Toteż umówiliśmy się, że przyjadę później i pojechałem do pracy.
W pokoju Prezesa zjawiłem się o 14:30. W ubraniu roboczym, bo gdybym się przebierał w pracy, to bym nie zdążył (Prezes jest do 15).
Panu Prezesowi pokazałem następujące dwie kartki:
1). Pierwsza kartka to odpowiedź na zapytanie - jakie kibice dają gwarancje, że po odmalowaniu kas, nie zostaną one ponownie zabazgrane.
Pokazałem przykład sklepikarza, który w sprytny sposób pomalował sklep i od tego czasu nie pojawiają się na nim kibicowskie malunki (najczęściej to był napis "Hutnik" hehe)
2). Druga kartka to przykładowe graffiti, jakie mogłoby byś na naszych kasach.
Prezes w odpowiedzi:
- zareagował entuzjastycznie i zgodził się na graffiti na kasach
- co więcej spytał się, czy zdążylibyśmy to zrobić do meczu z Czarnymi
- zadeklarował się, że kasy zostaną zagruntowane i pomalowane emulsją, aby było, jak to określił - tło pod graffiti
- Prezes poprosił, aby na graffiti był także herb klubu (tak jak w przykładzie Jastrzębia, który bardzo mu się spodobał)
Następnie pokazałem Prezesowi tą płytkę:
Wziąłem swoje radio cd i odsłuchaliśmy nagrane piosenki.
Prezes w odpowiedzi:
- powiedział, że to bardzo dobry pomysł
- i oczywiście zgodził się na puszczanie tej muzyki
Poprosiłem Prezesa, żeby pan Huk zrobił najpierw próbę (żeby nie wyszło na meczu, że puszcza którąś z piosenek za cicho).
Powiedziałem też, że chciałbym, aby p. Huk sprawdzał co puszcza w przerwie (podałem przykład ostatniego incydentu z Last Christmas).
Prezes zgodził się z moją opinią.
Na końcu pogadaliśmy trochę o sytuacji Hutnika, o p. Gilu itd.
Mnie osobiście bardzo spodobało się to, że Prezes w młodości (liceum, albo studia - już nie pamiętam) zapierdalał do pracy do mleczarni (dzisiejszy Trans-Mlecz), żeby mieć trochę grosza dla siebie.
REASUMUJĄC:
- prezes to fajny gość i da się z nim dogadać
- prezesowi zależy na Hutniku
- żałuję, że nazwałem go kiedyś flegmatykiem, bo dzisiaj z racji tego, że jestem chory, to ja raczej wyglądałem na takiego
- oprawa dźwiękowa będzie na meczu z Czarnymi
- na meczu z Czarnymi będzie już działać druga kasa (wyremontowana przez pracowników Hutnika)
- graffiti też będzie
- EDIT: rozmawialiśmy też o przedsprzedaży biletów (jeśli masz kolegę, który nie chodzi na mecze, to jak łatwiej go namówić? - mówiąc, że kupisz bilet? - dając kasę? - czy wręczając już kupiony bilet w prezencie? )
Bardzo proszę o kontakt osoby, które robiły graffiti koło balonu.
PS: Skontaktuję się w tej sprawie jeszcze z P. D.
Nie wiem, czy dałoby się zrobić graffiti na najbliższy mecz, bo:
- na pytanie Prezesa, czy dałoby się to już teraz zrobić, powiedziałem, że nie wiem
- i dlatego nie wiem, jak szybko Prezes zajmie się przygotowaniem tła
Po wizycie u Prezesa musiałem znowu jechać do roboty i wróciłem dopiero teraz, dlatego tak późno sprawozdanie.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr paź 14, 2009 9:07 pm przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
- centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
centrum nh pisze:misiekHKS pisze:dobra robota
a jak miałbyś czas to możesz powiedzieć prezesowi żeby Huk podczas przerwy podawał wyniki ligi angielskiej (starsi kibice wiedzą o co chodzi)
Najlepiej gdyby Huk nie odzywał się ani słowem
Nie mówcie tak bo sie chłop wkurwi i przestanie mówić a co gorsza rozmontuje głośniki i nawet muzy w przerwie nie posłuchamy
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA
-
- Posty: 158
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 9:16 pm
centrum nh pisze:misiekHKS pisze:dobra robota
a jak miałbyś czas to możesz powiedzieć prezesowi żeby Huk podczas przerwy podawał wyniki ligi angielskiej (starsi kibice wiedzą o co chodzi)
Najlepiej gdyby Huk nie odzywał się ani słowem
A ja tam mam sentyment do niego,chociaż głuchy nie jestem i zdaję sobie sprawę z jego niedociągnięć...A o wynikach ligi angielskiej na śmierć zapomniałem,że tak było.
Ożóg jak zwykle dobra robota.Dziękuję
Fanatycznie przywiązany>HKS