Ciekawostki Historyczne

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
radeknh
Posty: 328
Rejestracja: wt lis 11, 2008 5:13 am

Postautor: radeknh » ndz gru 27, 2009 7:52 pm

metal pisze:
PennyWise pisze:Apropo Holocaustu , widziałes chociaz jedno zdjecie z egzekucji w komorach gazowych, bo ja jakos nie :roll: .


Kto miał zrobić takie zdjęcie? Gdzie podziali się ci wszyscy ludzie, którzy "zniknęli" w Oświęcimiu? Co z relacjami byłych więźniów?


np. straznik, nikt nie neguje tego ze tam umierali ludzie, tylko liczba osob ktore zginely jest znacznie wyolbrzymiona, bo te 5(piec) piecow by nie bylo w stanie sobie poradzic z iloscia spalanych cial.

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3362
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » ndz gru 27, 2009 8:06 pm

Jak to NIKT nie neguje?
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Awatar użytkownika
radeknh
Posty: 328
Rejestracja: wt lis 11, 2008 5:13 am

Postautor: radeknh » ndz gru 27, 2009 8:11 pm

MY NIE NEGUJEMY,STWIERDZAMY FAKT!

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » ndz gru 27, 2009 8:14 pm

radeknh pisze:slowami klasyka:
pierwsze primo historia nie jest nauka scisla i kazdy ma prawo do interpretowania jej na swoj sposob(zazwyczaj pisza ja zwyciezcy)
drugie primo GW to nie jest dobre zrodlo

pzdr

a najlepsze jest to ze w kraju tak doswiadczonym przez hitleryzm, marksizokomuninizm jest calkowicie legalny, choc ten ustroj polityczny ma na swoim koncie o wiele wiecej ofiar niz Narodowy Socjalizm


Owszem każdy ma prawo do własnej interpretacji, ale nawet interpretacja ma swoje granice. A interpretacja Irvinga nie mieści się w żadnych granicach przyzwoitości i prawdy.
Gazety Wyborczej nie czytam, nie czytałem i czytać nie będe bo to nie moja doktryna :)

O ile się orientuje to w Polce głoszenie zbrodniczej ideologii komunistycznej rówież jest nielegalne. Zresztą dla mnie komunizm i narodowy socjalizm to przynajmniej z gospodarczego punktu widzenia jedno i to samo lewactwo.
W bardzo trafny sposób opisał to Ludwig von Mises:
"Narodowym socjalistom udało się całkowicie wyeliminować motyw zysku z zarządzania biznesem. W Niemczech nazistowskich już nie ma mowy o wolnym przedsiębiorstwie ani też nie istnieją przedsiębiorcy. Byli przedsiębiorcy zostali zredukowaniu do statusu Betriebsfuehrer (kierownika przedsiębiorstwa). Nie mogą swobodnie działać, muszą bezwarunkowo słuchać poleceń wydawanych przez Ministerstwo Gospodarki Rzeszy (Reichswirtschaftsministerium), jego urzędników okręgowych oraz rejonowych. Rząd Rzeszy nie tylko określa ceny oraz stopy procentowe, jakie należy płacić i jakich można żądać, wysokość płac i zarobków, ilość towarów jakie mają być wyprodukowane oraz metody stosowane w produkcji, lecz wyznacza każdemu kierownikowi przedsiębiorstwa określony dochód, praktycznie przekształcając go tym samym w płatnego pracownika państwowego. System taki, poza niektórymi stosowanymi terminami, nie ma nic wspólnego z kapitalizmem i gospodarką rynkową. Jest to po prostu socjalizm według niemieckiego wzorca, Zwangswirtschaft (gospodarka nakazowa). Różni się on od rosyjskiego wzoru socjalizmu – systemu otwartej nacjonalizacji wszystkich zakładów – jedynie w kwestiach technicznych."

Ale to już dyskusja bardziej pasująca do tematu "Polityka".

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3362
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » ndz gru 27, 2009 8:24 pm

radeknh pisze:MY NIE NEGUJEMY,STWIERDZAMY FAKT!

Nie krzycz.
Widocznie źle zrozumiałem wypowiedź Pennego
Apropo Holocaustu , widziałes chociaz jedno zdjecie z egzekucji w komorach gazowych, bo ja jakos nie

Nie zauważyłem w niej nic o liczbach, ani o możliwościach technicznych spalania w piecach.
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Awatar użytkownika
radeknh
Posty: 328
Rejestracja: wt lis 11, 2008 5:13 am

Postautor: radeknh » ndz gru 27, 2009 8:37 pm

przepraszam, masz racje Metal niepotrzebnie krzycze.

Awatar użytkownika
radeknh
Posty: 328
Rejestracja: wt lis 11, 2008 5:13 am

Postautor: radeknh » ndz gru 27, 2009 8:58 pm

O ile się orientuje to w Polce głoszenie zbrodniczej ideologii komunistycznej rówież jest nielegalne.

akurt w tek kwestii ,,nasze" prawo jest bardzo wybiorcze

Awatar użytkownika
NH Power
Posty: 715
Rejestracja: wt sie 23, 2005 9:08 pm
Lokalizacja: z gumiorskiej dzielnicy

Postautor: NH Power » ndz gru 27, 2009 10:40 pm

mnie natomiast bardzo ciekawi kwestia śmierci hitlera oraz teoria o jego ucieczce do A.Południowej (najbardziej popularna z tez zakłada iż byłą to ucieczka do Argentyny)

tu macie dość fajny artykuł o rozbieżnościach w sprawie śmierci hiltera

http://www.pewuer.com/sayansi/modules.p ... cle&sid=31

(celowo piszę z małej litery )
Power =
n U 1. (authority, control)władza; in ~ u władzy: the party in ~ partia rządząca; balance of ~ równowaga sił. 2. (vigour, strength)moc, potęga, siła. 3. (ability, capacity) zdolność;

czyli mówiąc po prostu "NH Power" = Hutnik

Awatar użytkownika
NH Power
Posty: 715
Rejestracja: wt sie 23, 2005 9:08 pm
Lokalizacja: z gumiorskiej dzielnicy

Postautor: NH Power » ndz gru 27, 2009 10:44 pm

co jeszcze mogę dodać to to że ostatnio mój gość od historii potwierdził ciekawostkę jakoby caryca Katarzyna byłą zoofilką i lubowała w koniach :lol:
Power =

n U 1. (authority, control)władza; in ~ u władzy: the party in ~ partia rządząca; balance of ~ równowaga sił. 2. (vigour, strength)moc, potęga, siła. 3. (ability, capacity) zdolność;



czyli mówiąc po prostu "NH Power" = Hutnik

1950N-H
Posty: 1450
Rejestracja: sob lip 02, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Nowa-Huta ZGODY

Postautor: 1950N-H » ndz gru 27, 2009 11:48 pm

ja słyszałem jak to sowieci wpadli na genialny pomysł podczas 2 WŚ i treswoali psy aby te podbiegały pod Niemieckie czołgi z ładunkami wybuchowymi, jednak popełnili jeden błąd mianowicie tresowali je na własnych czołgach...efekt tego był taki że psy po wypuszczeniu na pole walki odrazu podbiegły pod własne czołgi :lol: co było dalej chyba każdy sie domyśla :lol:
CHWDP JEBANYM KATOM/"Przypomnij sobie jak kiedyś byłeś gumiorem, odłóż sprzęt walcz z honorem"

Awatar użytkownika
Raven
Posty: 462
Rejestracja: czw sie 26, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: Raven » pn gru 28, 2009 12:24 am

1950N-H pisze:ja słyszałem jak to sowieci wpadli na genialny pomysł podczas 2 WŚ i treswoali psy aby te podbiegały pod Niemieckie czołgi z ładunkami wybuchowymi, jednak popełnili jeden błąd mianowicie tresowali je na własnych czołgach...efekt tego był taki że psy po wypuszczeniu na pole walki odrazu podbiegły pod własne czołgi :lol: co było dalej chyba każdy sie domyśla :lol:



http://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_przeciwpancerny

i

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=2 ... &hilit=psy

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » pn gru 28, 2009 5:34 am

Negowanie prawdziwości tego co wydarzyło się w Oświęcimiu, jest negowaniem całego holokaustu. Może i stamtąd zdjęć nie ma, ale za to są inne.

Babi Jar
http://pl.wikipedia.org/wiki/Babi_Jar

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



A na dokładkę działalność banderowców

Obrazek
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » pn gru 28, 2009 9:10 am

Nie trzeba daleko szukać aby udowodnić istnienie holocaustu i zbrodni na ludzkości. Wystarczy to co się działo w Krakowie w czasie wojny na tzw. "Hujowej Górce" koło obozu w Płaszowie. Gdzie dokonano egzekucji na więźniach obozu oraz wieźniach z Montelupich. Rozstrzelano ok. 8 tys. ludzi (żydów i Polaków). W 1944 r. kiedy front się zbliżał do Krakowa, Niemcy zaczeli masowo otwierać groby i palić ciała. Przez 2 miesiace, niemal codziennie rano nad Krakowem unosił sie smród palonych ciał. Potem 17 wozów ludzkich popiołów rozsypano po terenie całego obozu.

Poniżej relacja świadka:
Oto wychodzimy na sławną w obozie „Hujową Górkę”. Ów pagórek jest uświęcony nazwiskami tysięcy Żydów, zamordowanych i spalonych tu przez Niemców. Ordynarne przewisko tego historycznego miejsca jest związane z esesmanem Hujarem, który prowadził tu „akcje”. Może przez to poniżające określenie, pragnęli uniżeni podkreślić stosunek całego świata, który wiedział co się dzieje w obozach... i nie reagował. Na bratnią mogiłę wyzyskali hitlerowcy fortyfikacje, które pozostały z pierwszej wojny światowej. W tych okopach wykańczali całe grupy ludzi. Scenariusz przeważnie był podobny. Skazańcy z pierwszej grupy rozbierali się, oddawali ubranie, układali warstwę drewnianych pali, kładli się na tych palach, jeden przy drugim... i wtedy Niemcy rąbali w nich z karabinów maszynowych. Skazańcy z drugiej grupy rozbierali się, oddawali ubrania, przykrywali konających z pierwszej grupy warstwą drewnianych pali, kładli się na tych drewnianych palach, Niemcy rąbali w nich z karabinów maszynowych... potem pędzili trzecią grupę, czwartą grupę... i tak powstawał stos. Ten, który zostawał ostatni, polewał benzyną i podpalał upiorne ognisko... wtedy zabijali też i jego — i rzucali zwłoki do ognia. Ludzie nie otwierali ust, ponieważ niemieccy oprawcy zalepiali im usta gipsem.
Pewnego razu uratował się cudem jeden z przeznaczonych do spalenia. Uciekł z „Hujowej Górki” i opowiedział o bohaterskich czynach „wachmanów” (jeńcy rosyjscy zaprzedani Niemcom). Po wykończeniu 70 Żydów z placówki ,,Bonarka”, „wachmani" stali w kolejce, aby zgwałcić zabitą Żydówkę i krzyczeli: „Prędko, prędko, póki ciepła!”.
Był jeszcze powód dla którego nie zachwycaliśmy się pięknym widokiem stąd — całymi dniami płonęły ogniska na „Hujowej Górce”, a smażone mięso ludzkie wydzielało duszący smród i gęsty czarny dym, który zasłaniał całą panoramę i cały świat zakrywał przed naszymi oczami

Awatar użytkownika
RoCeNoWaHuTa
Posty: 195
Rejestracja: czw gru 06, 2007 6:11 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: RoCeNoWaHuTa » pn gru 28, 2009 9:41 am

Co do książek o tematyce II WŚ to gorąco polecam każdemu ,,Sprawa Honoru" Lynne Olsona i Stanleya Clouda.
A co tam w oświadczeniach na wiśle?

HandballMPHutnikKraków
Posty: 125
Rejestracja: pt mar 20, 2009 10:12 pm
Lokalizacja: Willowe

Postautor: HandballMPHutnikKraków » pn gru 28, 2009 10:11 am

A czytaliście Mein Kampf..?
Ja bym chętnie przeczytał ;)
Yours faithfully Tomix