Hutnicze wakacje.
Moderator: dUfio
rowniez bylem na tydzien w sielpi. wczoraj wrocilem.
chyba w sobote (abo piatek) jakos po 23 widzialem pare osob z czyzyn na potancowie przy disco polo :p
a rok temu jak tam bylismy to bzla mala aferka z kibicami korony "macie 20minut zbierzcie 15 osob od siebie i ustawka na plazy" slowa chlopa z kielc a nas 5 hehe.
ale potem sie to jakos "rozeszlo po kosciach" i poszlismy sie troche nastukac
chyba w sobote (abo piatek) jakos po 23 widzialem pare osob z czyzyn na potancowie przy disco polo :p
a rok temu jak tam bylismy to bzla mala aferka z kibicami korony "macie 20minut zbierzcie 15 osob od siebie i ustawka na plazy" slowa chlopa z kielc a nas 5 hehe.
ale potem sie to jakos "rozeszlo po kosciach" i poszlismy sie troche nastukac
-
- Posty: 1890
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
kurda, byłęm najebany jak wapno i też widziałem typów z czyżyn ale myślałem że mi sie pojebało
odnośnie akcentów kibicowskich to spotkałem typów z łodzi, z jednym było mała wymiana wzroku i napięta atmosfera ale na hasło Hutnik przybił grabe i poszlismy w swoich kierunkach. jeszcze gadki z Rakowem i Myszkowem ale zupełnie bez spin.
PS w piątek zapodałem brejkdensa na diskopolo - może widziałeś Orlo?
odnośnie akcentów kibicowskich to spotkałem typów z łodzi, z jednym było mała wymiana wzroku i napięta atmosfera ale na hasło Hutnik przybił grabe i poszlismy w swoich kierunkach. jeszcze gadki z Rakowem i Myszkowem ale zupełnie bez spin.
PS w piątek zapodałem brejkdensa na diskopolo - może widziałeś Orlo?
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
-
- Posty: 1890
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
PrEdAtOr pisze:JOK_NH pisze:KonradHKS pisze:Ale w co nie wierzysz??
Że ma rower wart tyle co fura czy że jeździ na nim do włoch?;]
No właśnie w co nie wierzysz? Gdy chodziłem jeszcze do szkoły średniej on akurat wybierał się na Węgry i kupował amortyzatory do roweru. Przedni 1700 zł, tylni 2500 zł. Więc policz sobie cały rower ile mógłby być wart, a jęzeli nie wierzysz w to, że jeździ tak daleko, to słaby z Ciebie zawodnik . A tak serio, to przecież nie jest jakies Bóg wie co. Nie zrobiłbyś przy dobrym treningu 100 kilosów dziennie?
i co mu z tych amorow? zeby jechac taki kawal to musialby miec chyba jakas zajebista kolarzowke co zapierdala i sie na niej nie meczysz...
jakby jezdzil do niemiec czy do czech, to jeszcze jeszcze... ale do wloch?
Co za róznica? Nie jedziesz przeciez na czas. Wiem, że teraz Tour de France w tv...ale stary wyluzuj się. Gość jeździ na wakacje, a nie na jakimś "turze", nikt mu nie płaci za dojazd w określonym czasie...
A samo Twoje pytanie, co mu dadzą amortyzatory, zdradza jednak Twoja niezbyt wielką wiedze w tej dziedzinie.
Zastanów się, ile sam w zyciu najwięcej zrobiłeś kilometrów na raz wtedy napisz coś...
JOK_NH pisze:PrEdAtOr pisze:JOK_NH pisze:KonradHKS pisze:Ale w co nie wierzysz??
Że ma rower wart tyle co fura czy że jeździ na nim do włoch?;]
No właśnie w co nie wierzysz? Gdy chodziłem jeszcze do szkoły średniej on akurat wybierał się na Węgry i kupował amortyzatory do roweru. Przedni 1700 zł, tylni 2500 zł. Więc policz sobie cały rower ile mógłby być wart, a jęzeli nie wierzysz w to, że jeździ tak daleko, to słaby z Ciebie zawodnik . A tak serio, to przecież nie jest jakies Bóg wie co. Nie zrobiłbyś przy dobrym treningu 100 kilosów dziennie?
i co mu z tych amorow? zeby jechac taki kawal to musialby miec chyba jakas zajebista kolarzowke co zapierdala i sie na niej nie meczysz...
jakby jezdzil do niemiec czy do czech, to jeszcze jeszcze... ale do wloch?
Co za róznica? Nie jedziesz przeciez na czas. Wiem, że teraz Tour de France w tv...ale stary wyluzuj się. Gość jeździ na wakacje, a nie na jakimś "turze", nikt mu nie płaci za dojazd w określonym czasie...
A samo Twoje pytanie, co mu dadzą amortyzatory, zdradza jednak Twoja niezbyt wielką wiedze w tej dziedzinie.
Zastanów się, ile sam w zyciu najwięcej zrobiłeś kilometrów na raz wtedy napisz coś...
noe nie znam sie... mi wystarczylo jak jechalem na rowerze ode mnie z osiedla na salwator... dobra juz mniejsza z tymi wlochami ;] niech sobie jezdzi nawet kurwa skladakiem...
-
- Posty: 11
- Rejestracja: sob paź 01, 2005 2:41 pm
- Lokalizacja: pdkp
http://www.sielpia.pl/index.htm OSiR Końskie w Sielpi
Tylko nie pensjonat, a domki 20zł/os o ile dobrze pamiętam.
Tylko nie pensjonat, a domki 20zł/os o ile dobrze pamiętam.