Hutnik Kraków - 1. FC Magdeburg 24.07.2010
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Nie no wiadomo że frekwencja nie była zła (choćby pewna krakowska drużyna ze 2 razy miała niższą na naszym stadionie a w końcu gra w ekstraklasie, jednak musimy mieć większe ambicje ) ale liczyłem na coś więcej czyli na okolice kompletu (a w zasadzie 2500 osób po odjęciu VIPów i kibiców z Magdeburga) bo trzeba mierzyć wysoko.
Jakby nie było o wakacyjnym meczu było wiadomo od pół roku, mniej więcej termin znano od 3 miesięcy a dokładny termin od 2. Oczywiście niektórzy wcześniej zaplanowali wakacje. Do tego dochodzi tygodniowa reklama na telebimie, 1600 vlepek, kilkaset plakatów (przed meczem z Czarnymi ich w ogóle nie było, podobnie jak przed barażem), dobrze oznakowany darmowy autobus w dniu meczu, pogoda też się zlitowała no i meczu nie było od 8 miesięcy.
Może podszedłem do tego zbyt optymistycznie i mam nadzieje że podobne działania przyniosą efekty po pewnym czasie.
Jakby nie było o wakacyjnym meczu było wiadomo od pół roku, mniej więcej termin znano od 3 miesięcy a dokładny termin od 2. Oczywiście niektórzy wcześniej zaplanowali wakacje. Do tego dochodzi tygodniowa reklama na telebimie, 1600 vlepek, kilkaset plakatów (przed meczem z Czarnymi ich w ogóle nie było, podobnie jak przed barażem), dobrze oznakowany darmowy autobus w dniu meczu, pogoda też się zlitowała no i meczu nie było od 8 miesięcy.
Może podszedłem do tego zbyt optymistycznie i mam nadzieje że podobne działania przyniosą efekty po pewnym czasie.
naprawdę yślicie ze ojciec rodziny zaplanuje wakacje przejmując się towarzyskim meczem o nic??
szczerze w to wątpię.
będzie mecz o stawkę to z mimimalną reklamą osiągniemy dużo większą frekwencje.
I skupmy się na pozytywach jubileuszu bo tych było mnóstwo
szczerze w to wątpię.
będzie mecz o stawkę to z mimimalną reklamą osiągniemy dużo większą frekwencje.
I skupmy się na pozytywach jubileuszu bo tych było mnóstwo
"Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" - Ronald Wilson Reagan
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/
Z mojej strony w miarę krótko, ponieważ chciałbym, aby pełniejszą relację z tego meczu napisała jednak inna osoba, która ma wg mnie największy wpływ na zorganizowanie tego całego eventu
1) 5 miesięcy wytężonej pracy dla 90minut- piłka jest okropna
2) frekwencja- może rzeczywiście liczyliśmy na trochę lepszy wynik, ale po przemyśleniu i obejrzeniu fotek wg mnie nie jest źle. Z jednej strony przerwa z drugiej jednak "stawka" meczu i całkowity już prawie odpływ bardziej neutralnych w Hucie fanów futbolu. Młyn w moim uznaniu bardzo solidny a pamiętajmy, iż brakowało tam 30 osób ze służby informacyjnej, która miała co innego na głowie a w młynie stoi prawie zawsze
3) minimalny zawód także z punktu widzenia prasy na konferencji prasowej
4) oprawa- rewelacja. Gratulacje i podziękowania dla GT
5) Kasy- bardzo dobra robota pomimo oczywistego nocnego incydentu
6) Autobus- nie wiem jak spełnił swoją rolę, ale wyglądał atrakcyjnie
7) Spiker- rzeczywiście nie porywał, tutaj wg mnie krytyka sluszna, ale juz znalezlismy w NH2010 człowieka mającego smykałke do tego
Stan stadionu- no jak jeszcze trochę zostaną tereny bez operatora to już wszystko się rozsypie. Wypada chyba wytłumaczyć także pewnym osobom zaprzyjaźnionym z NH2010 żę czasami miotła i ścierka nie gryzą
9) Gil w Warszawie- słuszna decyzja
10) Osoby ze Stowarzyszenia Gila- popatrzyły, ponarzekały że głosno a u nich na meczach taka sielanka, oświadczyły, iż młyn wypowiada groźby karalne
11) doping- prawie b dobry, u Niemców wg mnie rewelacyjny- prośba do GT- chyba trzeba będzie pożyczyć od nich jedną z piosenek z przerywanym "F C"
12) Magdeburg jako zespół- pomimo pewnych oczywistych problemów jakie z nimi mieliśmy, to jednak generalnie powinni być dla nas w wielu sprawach wzorem, jak wygląda klub na takim poziomie rozgrywek
Trudno z mojej strony o podsumowanie, ale jak na skalę przedsiewzięcia (mecz był tylko małym wycinkiem) ilośc osób i fakt, iż był to dla nas pierwszy tak wielki sprawdzian to wydaje się, iż można być zadowolonym.
Miało być krótko
1) 5 miesięcy wytężonej pracy dla 90minut- piłka jest okropna
2) frekwencja- może rzeczywiście liczyliśmy na trochę lepszy wynik, ale po przemyśleniu i obejrzeniu fotek wg mnie nie jest źle. Z jednej strony przerwa z drugiej jednak "stawka" meczu i całkowity już prawie odpływ bardziej neutralnych w Hucie fanów futbolu. Młyn w moim uznaniu bardzo solidny a pamiętajmy, iż brakowało tam 30 osób ze służby informacyjnej, która miała co innego na głowie a w młynie stoi prawie zawsze
3) minimalny zawód także z punktu widzenia prasy na konferencji prasowej
4) oprawa- rewelacja. Gratulacje i podziękowania dla GT
5) Kasy- bardzo dobra robota pomimo oczywistego nocnego incydentu
6) Autobus- nie wiem jak spełnił swoją rolę, ale wyglądał atrakcyjnie
7) Spiker- rzeczywiście nie porywał, tutaj wg mnie krytyka sluszna, ale juz znalezlismy w NH2010 człowieka mającego smykałke do tego
Stan stadionu- no jak jeszcze trochę zostaną tereny bez operatora to już wszystko się rozsypie. Wypada chyba wytłumaczyć także pewnym osobom zaprzyjaźnionym z NH2010 żę czasami miotła i ścierka nie gryzą
9) Gil w Warszawie- słuszna decyzja
10) Osoby ze Stowarzyszenia Gila- popatrzyły, ponarzekały że głosno a u nich na meczach taka sielanka, oświadczyły, iż młyn wypowiada groźby karalne
11) doping- prawie b dobry, u Niemców wg mnie rewelacyjny- prośba do GT- chyba trzeba będzie pożyczyć od nich jedną z piosenek z przerywanym "F C"
12) Magdeburg jako zespół- pomimo pewnych oczywistych problemów jakie z nimi mieliśmy, to jednak generalnie powinni być dla nas w wielu sprawach wzorem, jak wygląda klub na takim poziomie rozgrywek
Trudno z mojej strony o podsumowanie, ale jak na skalę przedsiewzięcia (mecz był tylko małym wycinkiem) ilośc osób i fakt, iż był to dla nas pierwszy tak wielki sprawdzian to wydaje się, iż można być zadowolonym.
Miało być krótko
SIMON NH pisze:Celem nie powinni być mieszkańcy Krakowa tylko Nowej Huty i najbliższych miejscowości-Niepołomice,Kocmyrzów,Igołomia,Zofipole itd.
Zgadzam się.
Z tego, co wiem, to pozyskanie nowego klienta jest dużo kosztowniejsze i bardziej ryzykowne, niż działanie mające na celu zatrzymanie klienta już pozyskanego, a więc... Według mnie należy najpierw skupić się na osobach, które z różnych powodów przestały chodzić na mecze i w pierwszej kolejności spróbować przyciągnąć właśnie ich.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
lucero pisze:huteusz pisze:Właśnie? Jak brzmiała w pełni ta przyśpiewka Magdeburga z "F! C!..." ?
F...C...FC Magdeburg.F.....C ?
Układ melodyczny jest taki, iż ten rytm rzeczywiście można trzymać z 25 minut.
Mnie się wydaje ze śpiewali jednak o barwach
http://krak.tv/kategoria-9,film-1370.html
filmik zaczyna sie od tej przyśpiewkii chyba idzie tak :
F...C...M da weiss F...C...( i tu pasowałoby ..M da blau ale niestety filmik się urywa)
ogólnie pozwolę sobie na pewną dygresję!!!
1. do adwersarzy - czego Wy w ogóle oczekujecie??
2. Do organizatorów - życzę dalszej siły - bo wiarę macie od lat - w walce z siłami oponenta!!!
3. Do nas wszystkich (biało-błękitno-niebieskiej braci)... A my swoje... BYŁ, BĘDZIE, JEST!!!.... Hutnik HKS!!!
i tradycyjne P.s. Tommyl, zawsze szanowałem Cię za obiektywizm, mam nadzieję, że nie pogubiłeś się z tymi (niestety) durnymi pytaniami, i zamiast drążyć w całym, oddasz część swojego czasu/pomysłu/energii.kasy, żeby właśnie Twoje rozważania odpuścić i skupić się na tym co najważniejsze...
BYŁ, BĘDZIE JEST!!! NOWY Hutnik... HKS!!!
1. do adwersarzy - czego Wy w ogóle oczekujecie??
2. Do organizatorów - życzę dalszej siły - bo wiarę macie od lat - w walce z siłami oponenta!!!
3. Do nas wszystkich (biało-błękitno-niebieskiej braci)... A my swoje... BYŁ, BĘDZIE, JEST!!!.... Hutnik HKS!!!
i tradycyjne P.s. Tommyl, zawsze szanowałem Cię za obiektywizm, mam nadzieję, że nie pogubiłeś się z tymi (niestety) durnymi pytaniami, i zamiast drążyć w całym, oddasz część swojego czasu/pomysłu/energii.kasy, żeby właśnie Twoje rozważania odpuścić i skupić się na tym co najważniejsze...
BYŁ, BĘDZIE JEST!!! NOWY Hutnik... HKS!!!
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"
A mnie zapadła w pamięć atmosfera z okresu między godzinami 10 a 11 w dniu meczu.
W pawilonie SPMTS kibice porządkują szatnie i trwa segregacja materiałów na mecz... kilka osób doprowadza do porządku otoczenie boiska sztucznego... ktoś po raz kolejny ściera stoliki pod parasolkami... komitet powitalny zbiera się przed podróżą po 1 FCM... kolejne osoby przygotowują wystrój sali konferencyjnej a inne pomieszczenia dla VIP... na stadionie dwie osoby rozwieszają worki na śmieci, trzecia oznacza taśmą sektory zamknięte w tym dniu dla kibiców, a z murawy pozdrawiają ich kolejni fani poprawiający wiszące banery reklamowe... opiekunowie darmowego autobusu z przygotowanymi plakatami mijają młodzież, któa odnawia kasy wejściowe... etc.
W tym okresie pracowało ok 50 wolontariuszy. Suche Stawy ożyły po 8 miesiącach.
Tutaj kibice robią różnice.
W pawilonie SPMTS kibice porządkują szatnie i trwa segregacja materiałów na mecz... kilka osób doprowadza do porządku otoczenie boiska sztucznego... ktoś po raz kolejny ściera stoliki pod parasolkami... komitet powitalny zbiera się przed podróżą po 1 FCM... kolejne osoby przygotowują wystrój sali konferencyjnej a inne pomieszczenia dla VIP... na stadionie dwie osoby rozwieszają worki na śmieci, trzecia oznacza taśmą sektory zamknięte w tym dniu dla kibiców, a z murawy pozdrawiają ich kolejni fani poprawiający wiszące banery reklamowe... opiekunowie darmowego autobusu z przygotowanymi plakatami mijają młodzież, któa odnawia kasy wejściowe... etc.
W tym okresie pracowało ok 50 wolontariuszy. Suche Stawy ożyły po 8 miesiącach.
Tutaj kibice robią różnice.
"To z racji Cracovii i Wisły, na poziom tych drużyn nie ma chyba rady, wieszcz nawet stojąc na rynku, mruczy: Dziady, Dziady." L.J. Kern TYLKO Hutnik
-
- Posty: 1890
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
Organizacja udana - nawet na ciastka się załapaliśmy. Tylko ten dym dla najmłodszych to nie najlepsza sprawa.
Najważniejsze ze się znowu było na SS!
uważaj - bo te pytania zadaje 90% kibiców i wygląda na to wcale się nie pogubiłem...
Najważniejsze ze się znowu było na SS!
patryk pisze:i tradycyjne P.s. Tommyl, zawsze szanowałem Cię za obiektywizm, mam nadzieję, że nie pogubiłeś się z tymi (niestety) durnymi pytaniami, i zamiast drążyć w całym, oddasz część swojego czasu/pomysłu/energii.kasy, żeby właśnie Twoje rozważania odpuścić i skupić się na tym co najważniejsze...
uważaj - bo te pytania zadaje 90% kibiców i wygląda na to wcale się nie pogubiłem...
KTO KOCHA TEN WIERZY - TYLKO Hutnik!!!