LKS Mogilany - Hutnik Kraków 29.08.2010 g. 16:30

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

bn
Posty: 3012
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » ndz sie 29, 2010 8:55 pm

Krótko pisząc, obrona zasypia w trakcie meczu, z przodu jakby brak wiary w powodzenie akcji.
Ostatnio zmieniony ndz sie 29, 2010 10:23 pm przez bn, łącznie zmieniany 1 raz.

Piotrek
Posty: 2981
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » ndz sie 29, 2010 9:19 pm

2 bramka ewidentny błąd Przytuły, chłopcy są za słabi fizycznie w starciach ze starszymi "miotaczami bron", bramkarz zero wyczucia i gry na przedpolu, taktyka klepania piłką to może na naszym boisku, na wyjazdach raczej ciężko, przy takiej grze i stanie klepisk może na przyszłość zostawić jedną zmianę asekuracyjnie, bo ciężko się gra w 10 ludzi(po kontuzji Nawrota). A było już tak miło po b. ładnym golu Lipowieckiego.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » ndz sie 29, 2010 9:29 pm

bn pisze:obrona zasypia w trakcie meczu


- jeden gol - Nosek nie upilnował gościa, który tylko dostawił nogę
- drugi gol - bramka z dośrodkowania - zero szans w walce w powietrzu
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » ndz sie 29, 2010 9:45 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » pn sie 30, 2010 12:50 am

Krótko mówiąc mogli z nami pojechać dużo wyżej tylko po 3 bramce już się pewnie poczuli i zaczęli marnować okazje.

Po tym meczu ze słabeuszem zostałem sprowadzony na ziemie. Chłopaki jak się "dotrą" to będziemy mocnym średniakiem i to niestety (albo aż) tyle.
Ostatnio zmieniony pn sie 30, 2010 1:02 am przez KonradHKS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
_KaeS_
Posty: 532
Rejestracja: czw sty 19, 2006 8:26 pm
Kontakt:

Postautor: _KaeS_ » pn sie 30, 2010 1:00 am

Nie chciałem być pesymistą ale spodziewałem się remisu... :oops:
Początek dobry ale widać, że nerwy biorą górę nad umiejętnościami...

Chłopaki potrafią, ale potrzeba czasu, na wiosnę będziemy z nich dumni 8)

stazyja69
Posty: 4491
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » pn sie 30, 2010 7:38 am

Obrazek

DZIENNIK POLSKI 30-08-2010


JOK_NH
Posty: 4594
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pn sie 30, 2010 2:05 pm

Swoją drogą ten kolo, co nagrywa nasz doping z KIKS-a, to chyba na stażu jest. Gość jakby celowo unika najlepszych chwil dopingu...
Chwała mu, że nagrywa. Ale jak się coś już robi, to z głową i profeska ma być, a nie amatorka pełna gębą.

Piotrek
Posty: 2981
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » pn sie 30, 2010 2:28 pm

JOK_NH pisze:Swoją drogą ten kolo, co nagrywa nasz doping z KIKS-a, to chyba na stażu jest. Gość jakby celowo unika najlepszych chwil dopingu...
Chwała mu, że nagrywa. Ale jak się coś już robi, to z głową i profeska ma być, a nie amatorka pełna gębą.


a może trzeba nad dopingiem popracować???

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3362
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » pn sie 30, 2010 2:46 pm

Piotrek pisze:
a może trzeba nad dopingiem popracować???

Właśnie, takie dopingowanie na żywioł to zupełny bezsens, przecież każdy wie, że operator potrzebuje czasu żeby ustawić odpowiednio sprzęt. Koniecznie trzeba wypracować system znaków, jakie operator będzie dawał prowadzącym - wtedy będą rozpoczynali doping.

Jeśli tylko mogę mieć sugestię - niech to nie będzie system SMSowy, bo czasami jak się wydzierają na trybunach to nie słychać.
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Piotrek
Posty: 2981
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » pn sie 30, 2010 2:52 pm

metal pisze:
Piotrek pisze:
a może trzeba nad dopingiem popracować???

Właśnie, takie dopingowanie na żywioł to zupełny bezsens, przecież każdy wie, że operator potrzebuje czasu żeby ustawić odpowiednio sprzęt. Koniecznie trzeba wypracować system znaków, jakie operator będzie dawał prowadzącym - wtedy będą rozpoczynali doping.

Jeśli tylko mogę mieć sugestię - niech to nie będzie system SMSowy, bo czasami jak się wydzierają na trybunach to nie słychać.


to co śpiewamy 2 razy to zaśpiewajmy 3 razy, to co 3 razy to 4 razy, co do operatorów to nie wiem jak technicznie to robią, jeden filmuje cały mecz a drugi tylko urywki dopingu? czy też cały doping z meczu i montuje potem w film?

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3362
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » pn sie 30, 2010 2:58 pm

Piotrek pisze:to co śpiewamy 2 razy to zaśpiewajmy 3 razy, to co 3 razy to 4 razy, co do operatorów to nie wiem jak technicznie to robią, jeden filmuje cały mecz a drugi tylko urywki dopingu? czy też cały doping z meczu i montuje potem w film?

Nie boisz się, że po Limanovii będziemy musieli zmieniać z 3 na 4 a z 4 na 5?
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Piotrek
Posty: 2981
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » pn sie 30, 2010 3:10 pm

metal pisze:
Piotrek pisze:to co śpiewamy 2 razy to zaśpiewajmy 3 razy, to co 3 razy to 4 razy, co do operatorów to nie wiem jak technicznie to robią, jeden filmuje cały mecz a drugi tylko urywki dopingu? czy też cały doping z meczu i montuje potem w film?

Nie boisz się, że po Limanovii będziemy musieli zmieniać z 3 na 4 a z 4 na 5?

ja nie, inni też nie(mam nadzieję), co do żywiołowości dopingu, to sie pojawia takowy tylko w sytuacjach przed bramkowych lub po bramkowych, reszta to starannie wyreżyserowane dzieło dwóch osób :)