PŚ w skokach

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
raval
Posty: 754
Rejestracja: czw sie 26, 2004 6:36 pm
Lokalizacja: Centrum A

Postautor: raval » wt lut 15, 2005 7:02 pm

Troche śmieszne jest tłumaczenie wszytkiego wiatrem, a Szaranowicz chyba zapomniał że komentuje skoki a nie warunki meteorologiczne :evil:

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » wt lut 15, 2005 8:51 pm

Juz od dawna nasi zawodnicy maja złe warunki,a tłumaczenie złymi warunkami jest poprostu śmieszne,bo jak Małysz był w najlepszej formie to mu nic nieprzeszkadzało tak samo jak w tym roku Ahonenowi
Hutnik 1950 Kraków

Awatar użytkownika
KuRa
Posty: 57
Rejestracja: pn lis 29, 2004 6:19 pm

Postautor: KuRa » sob lut 19, 2005 9:26 am

Dzisiaj nasz polski orzeł Adaś Małysz bedzie walczyl o mistrzostwo swiata w obersdorfie ,ogladałem wczorajsze kwalifikacje widac ze Ahonen znowu jest mocny :twisted: takze grozny bedzie Schmitt bardzo mocne odbicie posiada Hoellwarth mocny jest tez Morgernstern wiec wydaje mi sie ze bedzie niezwykle ciezko Adamowi ale wierze w to ze wygra i usłyszymy mazurka :D pozdro

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » sob lut 19, 2005 7:29 pm

MŚ w skokach: Sensacyjny mistrz!

Nie udało się Adamowi Małyszowi zostać po raz trzeci z rzędu mistrzem świata na średniej skoczni - wcześniej Polak triumfował w Lahti (2001) i Predazzo (2003). Podczas światowego czempionatu w Oberstdorfie nasz najlepszy skoczek zajął 6. miejsce.

Mistrzem świata został Słoweniec Rok Benkovic - 256 pkt. (101 i 91 m), co jest wielką sensacją. Zawodnik ten zapewnił sobie tytuł mistrza świata właściwie pierwszym skokiem, uzyskując 101 metrów, co było wynikiem identycznym z rekordem obiektu należącym do Franka Loefflera.

Na drugim miejscu uplasował się Czech Jakub Janda - 249,5 pkt. (96 i 91,5 m), a na trzecim lider klasyfikacji generalnej PŚ Fin Janne Ahonen - 249 pkt. (97 i 92 m).

Niewiele do medalu zabrakło Adamowi Małyszowi, który atakował z 16. pozycji zajmowanej po I serii. Naszemu najlepszemu zawodnikowi zabrakło zaledwie trzech punktów. Polak uzyskał 246 pkt. (94,5 i 93 m).

Nie powiodło się natomiast Marcinowi Bachledzie, drugiemu naszemu zawodnikowi, startującemu w serii finałowej. Po I serii Bachleda był przed Małyszem, na 15. miejscu, ale zawalił drugi skok i spadł na 30. pozycję - 226 pkt. (94,5 i 84,5 m).

W serii finałowej zabrakło z kolei Roberta Matei. Piąty zawodnik MŚ w Trondheim (1997) uzyskał zaledwie 87,5 m (107,5 pkt.) - 40. miejsce. Jeszcze gorzej spisał się Mateusz Rutkowski. Mistrz świata juniorów ze Strynu dotknął nartami zeskoku na 85. metrze (101 pkt.) i uplasował się na 44. pozycji.

Duży wpływ na wyniki sobotniego konkursu miały zmienne warunki atmosferyczne. Część zawodników skakała przy niesprzyjającym wietrze, stąd w klasyfikacji końcowej nie zabrakło niespodzianek, z których największą było zwycięstwo Roka Benkovica.

za onet.pl
Hutnik 1950 Kraków

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » ndz lut 20, 2005 5:45 pm

Skoczkowie Austrii zostali drużynowymi mistrzami świata podczas rywalizacji na średnim obiekcie (HS-100) w Oberstdorfie. Reprezentacja Polski została sklasyfikowana na 6. miejscu.

Srebrny medal wywalczyli Niemcy, a brązowy Słoweńcy.

Sensacją był brak w finałowej ósemce Norwegii. Fatalnie w barwach tego kraju spisał się Sigurd Pettersen, który uzyskał zaledwie 65,5 metra, a potem zawodnik ten został zdyskwalifikowany. W finale zabrakło także Japonii.

za onet.pl
Hutnik 1950 Kraków

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » pt mar 18, 2005 12:42 pm

Obiboki z polskiej kadry nie słuchają ani trenera, ani Adama Małysza. Trzeba ich popędzić!


Skandalem kończy się ten sezon w skokach narciarskich. Przed ostatnimi zawodami na mamuciej skoczni w Planicy (sobota-niedziela) doszło do buntu w polskiej reprezentacji.

Do Planicy pojechali tylko Adam Małysz, Wojciech Skupień, Stefan Hula i Rafał Śliż. Inni zawodnicy odmówili wyjazdu!

- Nie mogę w to uwierzyć. Ostatnio byłem u siebie w domu, w Austrii. Gdy się dowiedziałem, że skoczkowie odmówili wyjazdu do Planicy, omal się nie przewróciłem. To jest bunt, tak dalej być nie może - mówi Heinz Kuttin, trener naszych skoczków.

- Czyja głowa poleci?

- Na pewno nie Roberta Matei. Jest w tak słabej formie, że nie było sensu zabierać go na loty, bo jeszcze mógłby sobie krzywdę zrobić. Usprawiedliwiony jest też Kamil Stoch, on będzie skakał na mistrzostwach świata juniorów. Ale już postawa Mateusza Rutkowskiego, Marcina Bachledy i innych jest niedopuszczalna! Powiedzieli, że nie pojadą do Planicy i koniec. Tego już nie popuszczę. Czekam tu na pana Lecha Nadarkiewicza z Polskiego Związku Narciarskiego. Musimy zrobić z tym porządek. W przyszłym sezonie skład polskiej reprezentacji będzie wyglądał zupełnie inaczej. Będą w niej tylko ci, którzy naprawdę chcą pracować.

- Czasem można odnieść wrażenie, że jedynym profesjonalistą w polskiej ekipie jest Adam Małysz.

- Może nie jedynym, ale jednym z niewielu. Nie potrafię zrozumieć zachowania części polskich skoczków. Wielu z nich to minimaliści, którzy nie chcą zrozumieć, że skoki to dla nich życiowa szansa. Prosiłem nieraz Adama, żeby z nimi porozmawiał, przekonał. Małysz zrobił dla tego zespołu bardzo wiele, a zespół dla Małysza - nic.

- Skąd ten minimalizm?

- Nie wiem. Ale podam przykład, choć z litości przemilczę nazwisko: jeden z naszych skoczków zdobył kilka punktów w Pucharze Świata i... zaraz przestał trenować na serio, bo powiedział, że mu motywacji brakuje. Ręce opadają. A taki Mateusz Rutkowski. Przez miesiąc mocno pracuje, a później, w trakcie mistrzostw świata, przybiera aż trzy kilo. Przecież to paranoja.

- Oskarża pan skoczków, ale niektórzy oskarżają pana. Nie boi się pan, że prezes Włodarczyk zwolni pana po tym sezonie?

- Nie boję się. Mam kontrakt do 2006 roku. Nie sądzę, aby można mi było coś zarzucić.

- Włodarczyk nie jest tego taki pewien.

- To niech mnie zwalnia. W ostateczności mogę sobie siedzieć w domu i pobierać pieniądze do końca kontraktu. Choć wolałbym jednak pracować.

- Wojciech Fortuna, legendarny polski skoczek, mówi, że nie wie za co bierze pan 5 tysięcy euro miesięcznie, skoro efekty są tak mizerne.

- Mam dla niego radę: zanim coś powie, to niech się najpierw zastanowi, spojrzy na wyniki i na to, co się działo za kulisami. Uważam, że ten sezon w wykonaniu Adama był o wiele lepszy niż poprzedni. Małysz cztery razy wygrywał zawody, 9 razy był na podium! Jak na warunki, w których przyszło nam pracować, to dużo.

- Ale jakie warunki?!

- No jak to? Tyle afer się wyciąga, że trudno, aby to pozostało bez wpływu na wyniki i atmosferę w drużynie. Wypowiedzi działaczy związku też mu nie pomagały. Małysz powinien mieć świeżą głowę, a Adamowi tego nie zapewniono. Spokojnie czekam na spotkanie z szefami związku. Ja się tej rozmowy nie boję!

- A jak będzie w Planicy?

- Liczę na to, że Adam odpoczął na łonie rodziny, nabrał świeżości i znów będzie w czołówce.

"Buntownicy" odpowiadają Kuttinowi
- Trener był w Austrii, w ogóle z nami nie rozmawiał. Skąd mu przyszło do głowy, że to bunt? Skakanie na mamucie to nie żarty, można się nieźle poturbować. I ja, i Mateusz nie czuliśmy się na siłach wystartować w Planicy - odpowiada Heinzowi Kuttinowi Marcin Bachleda.

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » pt mar 18, 2005 12:47 pm

W kwalifikacjach do sobotniego konkursu Pucharu Świata w lotach narciarskich w Planicy Adam Małysz uzyskał tylko 205 m. Polak zajął 21. miejsce.

Najlepsi byli Austriacy - Thomas Morgenstern i Andreas Widhoelzl - obaj skoczyli po 225,5 m. Po ich skokach jury zdecydowało się obniżyć rozbieg. Stąd też słabszy skok Małysza w porównaniu do innych zawodników. Jeszcze gorzej skakali wyprzedzający Polaka w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Martin Hoellwarth (195 m) i Jakub Janda (191,5 m).

Obok Małysz wystartowali w kwalifikacjach Stefan Hula, Wojciech Skupień i Rafał Śliż. Tylko ten pierwszy zaprezentował się w miarę przyzwoicie, pozostali należeli do najsłabszych zawodników konkursu. Śliż zajął ostatnie miejsce w gronie 68 zawodników.

Piątkowe kwalifikacje wyłoniły czterdziestkę zawodników, którzy będą rywalizować w obu (w sobotę i niedzielę) konkursach w Planicy.

Wyniki:

1. Thomas Morgenstern (Austria) 224.6 (225.5 m)

2. Andreas Widhoelzl (Austria) 220.1 (225.5)

3. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) 214.3 (216.5)

4. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 212.5 (215.0)

5. Daiki Ito (Japonia) 210.9 (214.5)

5. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia) 210.9 (217.0)

7. Sigurd Pettersen (Norwegia) 210.0 (217.5)

8. Michael Neumayer (Niemcy) 209.5 (217.5)

9. Risto Jussilainen (Finlandia) 206.8 (211.5)

10. Daniel Forfang (Norwegia) 206.3 (214.0)

21. Adam Małysz (Polska) 193.5 (205.0)

51. Stefan Hula (Polska) 163.5 (177.5)

66. Wojciech Skupień (Polska) 132.4 (159.5)

68. Rafał Śliż (Polska) 120.0 (150.0)

Awatar użytkownika
Lukasz_HKS
Posty: 1096
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:32 am
Lokalizacja: NH

Postautor: Lukasz_HKS » pt mar 18, 2005 5:16 pm

Na www.skijumping.pl jest dostępny filmik ze skoku Andreasa Widhoelzla 234,5 metra :wink:
Hutnik

dUfio
Posty: 9111
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » czw kwie 21, 2005 6:03 pm

miany w kadrze Kuttina!
21.04.2005 17:06

Marcin Bachleda został przesunięty do kadry B skoczków / RMF
Polski Związek Narciarski ustalił wstępne składy kadr skoczków narciarskich na nowy sezon. Doszło w nich do sporych zmian. Składy kadry musi zatwierdzić jeszcze zarząd PZN.

Nie wykluczone są przesunięcia zawodników z jednej grupy do drugiej w czasie sezonu letniego oraz zimowego.

W składzie kadry A, którą będzie prowadził trener Heinz Kuttin, znaleźli się: Adam Małysz, Robert Mateja, Krystian Długopolski, Kamil Stoch, Rafał Śliz, Piotr Żyła.

Kadra B (trener Stefan Horngacher): Marcin Bachleda, Mateusz Rutkowski, Stefan Hula, Tomasz Pochwała, Tomisław Tajner, Wojciech Tajner.

Kadra C młodzieżowa (trener Piotr Fijas): Sebastian Toczek, Wojciech Topór, Artur Broda, Piotr Bryt, Dawid Kowal, Marek Michniak, Łukasz Rutkowski.

Z kadry A wypadli między innymi Mateusz Rutkowski i Marcin Bachleda. Ich miejsca zajęli juniorzy Kamil Stoch i Piotr Żyła. Nie ma w żadnej kadrze Wojciecha Skupnia.

"W trakcie sezonu igielitowego oraz zimowego będą możliwe zmiany w składzie kadry A i B, to znaczy przesunięcia zawodników z jednej grupy do drugiej - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego Paweł Włodarczyk. - Z wnioskami personalnymi w tej sprawie będą występować do zarządu trenerzy. Chcemy wzmocnić finansowo w nowym sezonie kadrę młodzieżową Piotra Fijasa, by stworzyć mocne podstawy naszych skoków narciarskich".

Nie jest znany dokładnie jeszcze plan startów naszych skoczków w sezonie letnim, choć wiadomo, ze Adam Małysz weźmie udział tylko w niektórych zawodach letniego pucharu. Sezon igielitowy potraktowany zostanie przez naszych skoczków jako etap przygotowań szkoleniowych do sezonu olimpijskiego.

Prezes Paweł Włodarczyk ujawnił, że ministerstwo edukacji i sportu przeznaczyło 7 milionów złotych na najbliższe trzy lata na modernizacje oraz budowę 26 skoczni narciarskich dla młodzieży w miejscowościach górskich od Bieszczad po Karkonosze.

(PAP)