Zakaz zakładów w firmach bukmacherskich dla działaczy

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Zakaz zakładów w firmach bukmacherskich dla działaczy

Postautor: HDS » śr lut 16, 2005 3:03 pm

Prezydium Polskiego Związku Piłki Nożnej ostro zareagowało na aferę w niemieckim futbolu, związaną z ustawianiem wyników meczów, które prowadził sędzia Robert Hoyzer, wcześniej obstawiający je w zakładach bukmacherskich.

- Oczywiście uważnie śledzimy całą sprawę, bo to bardzo niebezpieczny precedens. W polskiej piłce na szczęście nie było jeszcze takiego skandalu, ale postanowiliśmy dmuchać na zimne - nie ukrywa przewodniczący Zarządu Polskiego Kolegium Sędziów Janusz Hańderek.

Prezydium postanowiło więc przedstawić Zarządowi PZPN projekt uchwały, na mocy której sędziowie, trenerzy, piłkarze i obserwatorzy nie będą mogli zawierać zakładów w firmach bukmacherskich.

- Ostateczna decyzja zapadnie najprawdopodobniej na marcowym posiedzeniu Zarządu, ale nie sądzę, żeby ta propozycja miała zostać odrzucona - uważa Hańderek.

Zakaz dotyczyłby obstawiania wyników wszystkich wydarzeń sportowych, a jego złamanie karane byłoby najprawdopodobniej m.in. pozbawieniem praw członka PZPN, a więc zawodową "karą śmierci".

- Podobna decyzja to oczywiście częściowo ograniczenie praw obywatelskich - pół żartem pół serio mówi Hańderek. - Ale musimy tak postąpić w ramach profilaktyki.

Udowodnienie złamania regulaminu będzie na pewno dość trudne.

- Przecież nie można wykluczyć, że zainteresowani będą grali przez podstawione osoby, ale przynajmniej Związek będzie miał do dyspozycji określone sankcje, choć wierzę, że nie trzeba będzie po nie sięgać. A że sprawę da się jednak udowodnić najlepiej widać po przypadku Hoyzera - dodaje członek PKS, Wit Żelazko.




i to uwierzyc ze swego czasu widywano popiolka w sts'ie na Pl. Centralnym...

murdock
Posty: 1258
Rejestracja: wt sie 24, 2004 10:41 am
Lokalizacja: Nowa (H)uta

Re: Zakaz zakładów w firmach bukmacherskich dla działaczy

Postautor: murdock » śr lut 16, 2005 3:09 pm

HDS pisze:Prezydium Polskiego Związku Piłki Nożnej ostro zareagowało na aferę w niemieckim futbolu, związaną z ustawianiem wyników meczów, które prowadził sędzia Robert Hoyzer, wcześniej obstawiający je w zakładach bukmacherskich.

- Oczywiście uważnie śledzimy całą sprawę, bo to bardzo niebezpieczny precedens. W polskiej piłce na szczęście nie było jeszcze takiego skandalu, ale postanowiliśmy dmuchać na zimne - nie ukrywa przewodniczący Zarządu Polskiego Kolegium Sędziów Janusz Hańderek.

Prezydium postanowiło więc przedstawić Zarządowi PZPN projekt uchwały, na mocy której sędziowie, trenerzy, piłkarze i obserwatorzy nie będą mogli zawierać zakładów w firmach bukmacherskich.

- Ostateczna decyzja zapadnie najprawdopodobniej na marcowym posiedzeniu Zarządu, ale nie sądzę, żeby ta propozycja miała zostać odrzucona - uważa Hańderek.

Zakaz dotyczyłby obstawiania wyników wszystkich wydarzeń sportowych, a jego złamanie karane byłoby najprawdopodobniej m.in. pozbawieniem praw członka PZPN, a więc zawodową "karą śmierci".

- Podobna decyzja to oczywiście częściowo ograniczenie praw obywatelskich - pół żartem pół serio mówi Hańderek. - Ale musimy tak postąpić w ramach profilaktyki.

Udowodnienie złamania regulaminu będzie na pewno dość trudne.

- Przecież nie można wykluczyć, że zainteresowani będą grali przez podstawione osoby, ale przynajmniej Związek będzie miał do dyspozycji określone sankcje, choć wierzę, że nie trzeba będzie po nie sięgać. A że sprawę da się jednak udowodnić najlepiej widać po przypadku Hoyzera - dodaje członek PKS, Wit Żelazko.




i to uwierzyc ze swego czasu widywano popiolka w sts'ie na Pl. Centralnym...

i caly czas widać naszych piłkarzy.
po chuj sie pzpn za to bierze jak oni nawet swoich spraw nie umieją uporządkować w związku :?:
W jaki sposób zamierzają to wyegzekwować?? :?: :?: :?: :?:

HaKaeS
Posty: 924
Rejestracja: ndz wrz 19, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Postautor: HaKaeS » śr lut 16, 2005 6:57 pm

Nie ma opcji, żeby się to udało. Przecież piłkarz, działacz itp nie musi osobiście iść wysłać kupon. Może przecież zrobić to jego żona, syn lub ktoś podstawiony. Przecież osoby w zakładach bukmacherskich nie będą tego sprawdzały. Niech się lepiej zajmią swoim podwórkiem, bo tutaj i tak nic nie zdziałają.
Obrazek

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » śr lut 16, 2005 7:04 pm

Ciekae jak beda to egzekwowac i jak zabronia grac piłkarzom i działaczom na zakładach bukmacherskich :lol: :lol: :lol:
Hutnik 1950 Kraków

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » czw lut 17, 2005 1:19 am

No właśnie Tomek miej na uwadze fakt że jako manager też nie będziesz mógł grać w sts-ie :D
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » czw lut 17, 2005 5:39 pm

... "w marcu pzpn planuje wprowadzic jeszcze zakaz gry w zakladach bukmacherskich dla sedziow, obserwatorow, pilkarzy itrenerow. Jego zlamanie bedzie skutkowalo karami dyscyplinarnymi" ...

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » pt lut 18, 2005 11:24 am

Coś w temacie bukmachersko-korumpcyjnym



- Korupcja w polskim futbolu osiągnęła rozmiary ośmiornicy - uważa prokurator Tadeusz Potoka z Prokuratury Rejonowej Wrocław Psie Pole. Ta prokuratura od maja zeszłego roku prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego sprzedawania meczów przez piłkarzy drugoligowego Polaru Wrocław.

Postępowanie w sprawie korupcji wszczęto na podstawie artykułów w lokalnym wydaniu Gazety Wyborczej, na temat meczu Polaru z Zagłębiem Lubin. Jak napisała gazeta, przed ubiegłorocznym meczem tych drużyn, przegranym przez wrocławian 0-4, niektórzy zawodnicy z Lubina kontaktowali się w sprawie kupienia meczu z graczami wrocławskimi.

Po trwającym dziewięć miesięcy śledztwie zebrano wiele tomów akt, przesłuchano dziesiątki piłkarzy, w tym większość zawodników Zagłębia Lubin. W tym czasie zatrzymano pięciu zawodników, m. in. Zbigniewa Murdzę, Tomasza Romaniuka i Jacka Sorbiana. Przedstawiono im zarzuty przyjmowania, lub wręczania łapówek, oraz nakłaniania do sprzedaży, czy kupna meczu.

- Po tych wielu miesiącach czuję, że śledztwo się rozłazi. To jest jak ośmiornica. Wygląda na to, że w sprawę zamieszanych jest szereg klubów II ligi i połowa z I ligi. Piłkarze grają w zakładach bukmacherskich, mecze są rozgrywane z "podpórką", czyli ustawiane. Trzeba sprawę jak najszybciej zamknąć - powiedział PAP prokurator.

Dowodami w sprawie są bilingi telefonów komórkowych piłkarzy, oraz treść SMS-ów, które udało się odczytać z kart SIM, mimo że wiadomości tekstowe zostały wcześniej wykasowane. Same przesłuchania, według słów Tadeusza Potoki, niewiele wniosły do sprawy. Prokuratura korzysta też z usług eksperta, znanego trenera piłkarskiego, który obejrzał zapis wielu zeszłorocznych spotkań. Szkoleniowiec napisał obszerne opracowania, w których wykazał, w jakich sytuacjach piłkarze zachowywali się nieprofesjonalnie, czy popełniali błędy, jakich zwykle nie popełniają.

Prokuratura bada też jeden z wątków związanych ze sprawą dziennikarza Faktu Dariusza Łuszczyny, któremu proponowano łapówkę w zamian za nie opublikowanie tekstu. Według Potoki, pieniądze oferowali ludzie związani z PZPN, którzy są odpowiedzialni za "podstawianie" sędziów na mecze Zagłębia Lubin.

- Obraz polskiej piłki nożnej został opluty. I to nie, jak chcą niektórzy, przez organy ścigania, ale przez same środowisko piłkarskie. To są zakłady bukmacherskie, telefony z pytaniami o "podpórki", dowiadywanie się, kto, kogo "podpiera" - mówi Potoka.

Prokuratura z Psiego Pola początkowo zajmowała się sprawą meczu pomiędzy Polarem i Zagłębiem. Obecnie badane są drugoligowe spotkania z ubiegłego sezonu z udziałem Pogoni Szczecin, Cracovii, Aluminium Konin, czy Piasta Gliwice. To właśnie przed meczem pomiędzy tymi ostatnimi zespołami, piłkarz z Konina napisał do kolegi SMS-a, w którym pytał, po co jechać do Gliwic i płacić za benzynę, skoro mecz i tak jest sprzedany.

Tymczasem Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej uchylił w czwartek nałożone w sierpniu 2004 roku środki zapobiegawcze na Tomasza Romaniuka oraz Jacka Sorbiana i postanowił zawiesić postępowanie w sprawie domniemanej próby przekupstwa w sezonie 2003/04 w meczach drugiej ligi z udziałem Polaru Wrocław, do czasu zakończenia postępowania przygotowawczego prowadzonego przez tamtejszą prokuraturę. Wcześniej WD PZPN odwiesił także Zbigniewa Murdzę.

Prokurator Potoka sądzi, że do końca czerwca będzie można sformułować akt oskarżenia.

WANDY
Posty: 381
Rejestracja: sob sie 28, 2004 1:17 am

Postautor: WANDY » pt lut 18, 2005 6:02 pm

Kamery w szatniach i w miejscach gdzie mogą się odbywać jakiekolwiek rozmowy miedzy działaczami, miedzy działaczami i sedziami etc. III liga i tak bedzie przezarta tym syfem!!!

1979
Posty: 1901
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 6:44 am

Postautor: 1979 » sob lut 19, 2005 11:00 am

takie sprawy nie musza byc przeciez zalatwiane na terenie klubu - sa restauracje,kawiarnie...
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata

BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY

HaKaeS
Posty: 924
Rejestracja: ndz wrz 19, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Postautor: HaKaeS » sob lut 19, 2005 11:39 am

Moim zdaniem tego nie da się uniknąć. Jeśłi piłkarze będą mieli sprzedać albo kupić mecz to może się to odbyć poza stadionem. Niech PZPN się lepiej zajmie swoim podwórkiem, bo tam panuje straszny "burdel"
Obrazek

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » sob lut 19, 2005 7:37 pm

Dopóki bedzie tak ze działacze pzpn beda skorumpowani do puty beda kąbinowac kluby.Albo przykład z Niemiec wiem ze złapali tam tego sedziego ale on zaczynał a sedzia w Niemczech zarabia tyle za mecz ile zarabia tam gdzie pracuje lub jak ma własna firme czyli jak zarabia np.3000 euro to tyle moze zarabiac jako sedzia,ale niewiecej.
Hutnik 1950 Kraków