KOMENTARZE, złote rady, genialne pomysły.
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 435
- Rejestracja: ndz maja 17, 2009 8:51 pm
- Lokalizacja: Nowa Huta CA
Bo nie było nic gorszego niż mecze w niedziele o 11
Środa o 15 to też nieciekawa pora
"Od północnego wschodu miasto narasta i wrasta w ciało starego miasta"
http://www.marchewa-plastyka.blog.onet.pl
http://new.fundacjanh.pl/enha-trip/
http://www.marchewa-plastyka.blog.onet.pl
http://new.fundacjanh.pl/enha-trip/
BINGONH pisze:Apeluje aby nie zmieniać godzin meczów z powodu żużla.
Bo nie było nic gorszego niż mecze w niedziele o 11
z drugiej strony nie ma nic lepszego pod wzgledem sportowym w NH niz spedzic niedziele najpierw na Hutniku potem na Wandzie (badz na odwrot- w omawianych terminach spokojnie mozna rozpoczac mecz o 18 nie wlaczajac oswietlenia)
Ostatnio zmieniony pn mar 28, 2011 9:13 pm przez 1979, łącznie zmieniany 2 razy.
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
- stefan batory
- Posty: 786
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 2:25 am
1979 pisze:BINGONH pisze:Apeluje aby nie zmieniać godzin meczów z powodu żużla.
Bo nie było nic gorszego niż mecze w niedziele o 11
z drugiej strony nie ma nic lepszego pod wzgledem sportowym w NH niz spedzic niedziele najpierw na Hutniku potem na Wandzie (badz na odwrot- w omawianych terminach spokojnie mozna rozpoczac mecz o 18 nie wlaczajac oswietlenia)
Kolego jako groundhopper to dla mnie standardem jest że zaliczam 4 spotkania w wolny weekend i na żużlu choć byłem tylko raz też mi się spodobało do tego stopnia że mam zamiar chodzić.
Tylko że nie można siebie z góry stawiać w roli słabszego mówiąc przesuńmy godzinę meczu bo jest żużel... Kto ma przyjść przyjdzie.
Czemu Wanda nie przełoży godziny meczu bo gra Hutnik i odciągnie im to widzów?
Ja naprawdę nie miałbym nic przeciwko gdyby mecz na Hutniku rozpoczął się o 15. a mecz na Wandzie o 17. Tylko że to powinny kluby między sobą omówić , przecież ze sobą współpracują. Nie mam złych intencji .Chciałem zwrócić uwagę na problem kolizji terminów. Tylko nie chciałbym żeby doszło do sytuacji że Hutnik gra o 15 a Wanda jeździ o 16 , bo będą wówczas kibice ( którzy kibicują Wandzie i Hutnikowi) postawieni przed naprawdę bardzo trudnym wyborem. A tak to zaliczą to i to i oba kluby na tym nie stracą.
BINGONH pisze:Czemu Wanda nie przełoży godziny meczu bo gra Hutnik i odciągnie im to widzów?
no właśnie o to chodzi żeby sie dogadać.
raz my, a raz oni mogą ustąpić.
bo w takim razie nie wiem po co podpisano porozumienie jak nawzajem odbieramy sobie KASĘ.
a niestety w obecnej sytuacji każdy grosz się przyda.
tylko trzeba się zastanowic czy mecz w sobote o 11 by się nam ekonomicznie opłacił. chyba już lepiej grac wtedy co Wanda
"Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" - Ronald Wilson Reagan
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/
BINGONH pisze:Tylko że nie można siebie z góry stawiać w roli słabszego mówiąc przesuńmy godzinę meczu bo jest żużel... Kto ma przyjść przyjdzie.
Czemu Wanda nie przełoży godziny meczu bo gra Hutnik i odciągnie im to widzów?
Porównując poprzedni sezon to frekwencja na Wandzie była wyższa niż na Hutniku i to zdecydowanie. Teraz pewnie będzie podobnie, tak więc nie wiem czy jest sens z nimi konkurować. No bo powiedzmy sobie szczerze, że ustalanie meczów w tej samej porze jest w pewnym sensie konkurowaniem, może nie celowym, ale jednak jest, bo pewną grupe ludzi postawi przed wyborem gdzie pójść. No i zapewne sporo z nich wybierze Wande.
Piszesz że "kto ma przyjść przyjdzie". No dobra, a co powiedzieć ludziom którzy chętnie by na Hutnika przyszli ale mają już wykupione karnety na Wande? W minionych latach, z tego co pamiętam, to raczej nie bywało tak że mecze Hutnika i Wandy sie pokrywały, wiec troche głupio ze teraz tak jest.
Nie jestem specem, ale chyba o wiele łatwiej jest przełożyć mecz piłkarski (zwłaszcza w tak buraczanej i regionalnej lidze) niż mecz żużlowy w lidze na szczeblu centralnym.
Poza tym jak to wszystko sie ma do tej rzekomej współpracy? No bo jakos nie bardzo mi to wyglada na wspołprace.
-
- Posty: 203
- Rejestracja: czw sty 17, 2008 9:31 am
Desanto NH pisze:To tym bardziej ci na Hutnika nieprzyjdzie, a tak jak beda w innych terminach jest szansa Jestem za tym zeby mecze sie niepokrywaly.
Ja też wolę żeby się nie pokrywały ale dlaczego to my mamy być tym słabszym? Hutnik dopasuje się do Wandy niech się Wanda dopasuje do nas!.
Dopasuj się do Wisły do Cracovii do Siemachy do kogo k...a jeszcze mamy się dopasować!?
Trzeba pokazać że się nie boimy konkurencji terminy się pokrywają trudno nie można mieć wszystkiego
BINGONH pisze:Desanto NH pisze:To tym bardziej ci na Hutnika nieprzyjdzie, a tak jak beda w innych terminach jest szansa Jestem za tym zeby mecze sie niepokrywaly.
Ja też wolę żeby się nie pokrywały ale dlaczego to my mamy być tym słabszym? Hutnik dopasuje się do Wandy niech się Wanda dopasuje do nas!.
Dopasuj się do Wisły do Cracovii do Siemachy do kogo k...a jeszcze mamy się dopasować!?
Trzeba pokazać że się nie boimy konkurencji terminy się pokrywają trudno nie można mieć wszystkiego
Zwykle się z Tobą Bingo zgadzam, lecz nie w tej sprawie.Bo wyobraź sobie, że dziś po pracy rozmawiałem z kilkoma panami po 50-siątce którzy wspominali stare dobre czasy, czyli jak pięknie dawniej było, gdy się szło na Hutnika a później wszyscy pochodem bulwarową na Wandę po był tam żużel.Żeby nasz klub racjonalnie funkcjonował potrzeba nam właśnie takich pikników! Bo z nich jest dodatkowa kasa,a jej nam akurat teraz potrzeba jak rybie wody.
Mówię to co myślę, robię to co mówię