Sezona ogórkowa w pełni - opowiedz kawała

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » śr sty 25, 2012 1:47 pm

huteusz pisze:To podobnie jak fama PKP. Niby źle jezdzi a jakos nigdy sie nie spoznilem bardzo.

Może zależy od połączeń?

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » śr sty 25, 2012 2:47 pm

huteusz pisze:To podobnie jak fama PKP. Niby źle jezdzi a jakos nigdy sie nie spoznilem bardzo.


Bo z PKP jest jak z morderstwami w NH

Jak 90% kursów jest według planu to spokój, a jak się jeden pociąg spóźni to wie o tym cała Polska.

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1871
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » śr sty 25, 2012 4:39 pm

JOK_NH pisze:
PITROL pisze:Kowalski w szpitalu Żeromskiego


Dlaczego akurat w tym szpitalu?

Akurat tak mi się obiło o uszy, i bez podtekstów... :wink:
Bo jeszcze rozkminicie, że skoro śmieję się z matoła to głosuję na Jarka 8)
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » śr lut 15, 2012 9:16 am

Narada PO przed stworzeniem nowego rządu

Tusk : Bogdan mówisz dzień dobry Kaczyńskiemu?
Zdrojewski : Tak
Tusk : To będziesz Ministrem Kultury


A z ciekawostek historycznych (choć nie wiem ile w tym prawdy)

Po rewolucji kubańskiej odbyła się narada i Castro mianował nowy rząd.
Powstał problem z obsadzeniem ministerstwa gospodarki, więc pada pytanie czy są na sali jacyś ekonomiści?
Che Guvera - który mocno świętował zwycięstwo - zrozumiał czy są jacyś komuniści to się zgłosił :P

Troublemaker
Posty: 2725
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn lut 20, 2012 1:46 pm

Do ratownika na basenie podchodzą 3 stare baby i chcą pływać.. Facet się bał że stare szkapy się potopią, ale dał się namówić. Wskakuje pierwsza, robi 15 basenów w 10 min i wychodzi uśmiechnięta. Facet mówi: świetnie pływasz jak na taką starowinę.

Baba odpowiada, że w latach sześćdziesiątych była mistrzynią juniorek w pływaniu.

Wskakuje druga baba, robi 25 basenów w 12min. i wyłazi. Facet pyta, a ona odpowiada, że za młodu była mistrzynią Europy.

Wskakuje trzecia, zapierdala żabką, delfinem i chuj wie jak jeszcze.

Zrobiła 30 basenów w 10 min. i wyłazi.

Ratownik: no pani to pewnie była mistrzynią świata.

- Nie. Ja byłam kurwą na telefon w Wenecji.

:lol:
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » pn lut 20, 2012 4:18 pm

Wybrał się na jarmark Wałęsa z Danką. Nagle zaaferowana Danka woła:
- Ty patrz jakie włochate jajka!
- Aleś ty głupia! To nie jajka to kiwi, z tego pastę do butów robią. :lol:

Troublemaker
Posty: 2725
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn lut 20, 2012 6:07 pm

Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. Przed bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej:
- Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź, na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę.
- Nie mogę - odpowiada panna.
- Chodź, proszę.
- No dobrze, ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom że wrócę później.
- Dobrze, tylko się pospiesz - zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek:
- No to chodźmy - mówi.
W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy:
- Zośka, do jasnej cho*ery! Nas*ać to nas*ałaś, a wodę to kto spuści?!

Czym różni się sex małżeński od pozamałżeńskiego?
Tym czym świniobicie od polowania.

Pani na lekcji pyta dzieci :
-Dzieci kto to napisał: A niechaj narodowe wżdy postronni znają Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają
Podnosi rękę Małgosia i mówi:
-Mikołaj Rej, proszę Pani.
-Brawo Małgosiu, w nagrodę jesteś zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu.
-Nie dziękuje proszę Pani, ja jestem Żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy dlatego chce zostać.
-No skoro tak to dobrze.
Następnie pani zadaje pytanie klasie:
-Dzieci a kto napisał to: A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu??
Podnosi rękę Krzysio i mówi:
- Adam Mickiewicz, proszę pani.
-Brawo Krzysiu, w nagrodę jesteś zwolniony z reszty zajęć i możesz iść do domu.
Na to Krzysiu mówi:
-Nie ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem i wolałbym zostać na zajęciach.
po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyknął:
-Żydzi do gazu!
Oburzona pani mówi:
-Kto to powiedział?
Wstaje Jasiu i mówi:
-Adolf Hitler, do widzenia !

Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników słychać głos stewardesy:
- Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga połowa - gruźlicę.
- Co ona powiedziała? - pyta sie wnuczka przygłuchawy dziadek.
- Że w Tajlandii można dupczyc tylko te, które kaszlą...
:wink:
Quam dulce et decorum est pro patria mori

MarchewaNH
Posty: 435
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 8:51 pm
Lokalizacja: Nowa Huta CA

Postautor: MarchewaNH » pn lut 27, 2012 11:28 pm

Głeboka Syberia - Amerykanie zrzucają wytrenowanego agenta Cia aby poznał dokładnie tutejsze nastroje polityczne. Agent po przejściu 20 kilometrów przez bezkresne lody trafia w ko?cu do chaty. Puka do drzwi i słyszy "Kto tam?". Odpowiada "Swój." Drzwi się otwierają i staje w progu typowy Rosjanin (czerwony nos, czapka czołgistka i podarty kożuch) i mówi "Ty nie nasz." Agent mu odpowiada "Jak to nie? Dajcie mi jeść to zobaczycie." Mężczyzna krzyczy wgłąb chałupy "Tania. Mamy gościa. Daj mu jeść." Tania (120 kilo baby wyglądającej i pachnącej po rosyjsku) sięga do wiadra i wyciąga z niego kawał ociekającej tłuszczem, ochydnej słoniny. Agent ją zjada bez najmniejszego grymasu na twarzy, ale słyszy słowa gospodarza: "Jesz jak nasz, ale ty nie nasz?" "Jak to nie?" - Odpowiada - "Dajcie mi pić to zobaczycie." Dali mu wiadro z bimbrem i czerpak. Agent pije, pije, pije. Wypił całe wiadro i znowu nawet sie nie skrzywił. "Pijesz jak nasz, ale ty nie nasz." Usłyszał znowu. "Dajcie mi palić to zobaczycie." - Mówi agent w nadziei, że to ich przekona. Tania wyciąga ze zwiniętej gazety skrawki kory, rozdrabnia je i robi skręta z tejże gazety. Agent spalił całego skręta, uśmiechnął się i mówi: "I co?" Ruski mu znowu odpowiada: "Palisz jak nasz, ale ty nie nasz." Agent zdziwiony pyta: "A czemu?" Ruski uśmiechnął się tylko i mówi: "Bo u nas czarnych nie ma."
"Od północnego wschodu miasto narasta i wrasta w ciało starego miasta"
http://www.marchewa-plastyka.blog.onet.pl
http://new.fundacjanh.pl/enha-trip/

Troublemaker
Posty: 2725
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn mar 05, 2012 10:49 am

Wchodzi do baru facet z krokodylem.
- Proszę wyjść! On jest niebezpieczny!
- On jest bardzo miły, i nikomu nie zrobi krzywdy, mogę to udowodnić.
- Dobrze, jeżeli wszyscy goście uznają, że nie ma zagrożenia, to może pan zostać.
Facet prowadzi krokodyla na środek sali, wali go pięścią trzy razy w łeb i mówi:
- Otwórz pysk!
Krokodyl otwiera, facet zdejmuje gacie i wkłada przyrodzenie do paszczy gada, następnie wali go znów trzy razy w łeb i mówi:
- Zamknij pysk!
Krokodyl zamyka, i wszyscy widzą jak zęby krokodyla zatrzymują się o centymetry od ważnych organów. Facet chowa interes i pyta:
- A może ktoś jeszcze chce spróbować?
W odpowiedzi słychać głos jednej z obecnych tam kobiet:
- Ja bym chętnie spróbowała, jeśli pan obieca, że nie będzie mnie bił w głowę...


Stara strzecha w górach, biedne małżeństwo. Baca zakłada prezerwatywę.
- Josek, czyś ty zgłupioł do reszty. Dzieciska butów ni mają, a Ty se ciula stroisz?
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1871
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pt mar 23, 2012 12:12 am

Co komorowski robi rano ?

- Je hlep !

Do Urzędu Pracy przychodzi cygan. Puka do pokoju, wchodzi. Zdziwiona urzędniczka patrzy i pyta:
- Co pana do mnie sprowadza?
- Szukam pracy.
Mija chwila konsternacji i pani zaczyna przeszukiwać oferty.
- Mam coś dla pana! Stanowisko kierownicze, 20 tys. zł, własna sekretarka, telefon służbowy i oczywiście samochód bez limitu kilometrów!
- Robi mnie pani w chuja ?
- Pan pierwszy zaczął!

Wiosna.
Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini.
Jest wychudzony, ledwie stoi na łapkach,
oczka ma bardzo podkrążone...
Zaniepokojona mama-niedźwiedzica pyta:
- Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się hibernacji, jak prosiłam?
- Hibernacji?
Myślałem, że powiedziałaś masturbacji...
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Troublemaker
Posty: 2725
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn mar 26, 2012 3:22 pm

Wchodzi koń do baru , siada i rzuca do barmanki:

- Jedno piwo poproszę.
- 15 zł, proszę. Powiem, że pierwszy raz widzę konia w naszym barze.
- Wcale się nie dziwię jak macie piwo po 15 zł.

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- To znaczy?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- Czyli jak?
- Jak, jak, jak,..., Srak ku***! Czytałeś coś w ogóle kiedyś do chuja pana?
- Tak! Naszą Szkapę. Pociągniesz?


Zdradzony mąż był ciekaw co zrobi jego żona, gdy on umrze. Któregoś dnia zaczął udawać... nieboszczyka.
Gdy zobaczyła go żona, zaraz pobiegła po kochanka. Oboje zdjęli mu garnitur, a ubrali w dres, gdyż uznali że szkoda nieboszczyka grzebać w nowym ubraniu. Zdjęli mu też buty, założyli trampki i w takim ubiorze ułożyli w trumnie.
Wieczorem nad trumną zebrała się rodzina, aby opłakiwać nieboszczyka.
Żona chcąc pokazać swój ból po utracie męża woła:
- Dokąd odchodzisz mój najmilszy?
Mąż podnosi się z trumny i mówi:
- Na olimpiadę dziwko jadę!!!


Wiezie taksówkarz kobietę.
Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy.
Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę.
Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.
- Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta.
- A ja 40 królików, rwij trawę! - odpowiada taksówkarz
Quam dulce et decorum est pro patria mori

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » pn mar 26, 2012 6:47 pm

Przychodzi żaba do lekarza a lekarz pyta:
-Co pani jest?

żaba odpowiada:
- coś mnie jebie w stawie.
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

Awatar użytkownika
pawel_nh_zw
Posty: 182
Rejestracja: pn maja 30, 2011 6:43 am
Lokalizacja: Złotego Wieku

Postautor: pawel_nh_zw » wt mar 27, 2012 10:24 am

Kawał opowiedziany mi za dzieciaka przez ojca, może niezbyt śmieszny, ale ujdzie.

Zatrudnił się facet (akwizytor) w firmie sprzedającej szczoteczki do zębów. Po przeszkoleniu wysłano go w teren. Po pierwszym dniu trzech sprzedawców przychodzi do siedziby firmy zdać raport, wśród nich ten nowy.
Pierwszy: Sprzedałem 30 szczoteczek do zębów.
Drugi: Sprzedałem 25 szczoteczek do zębów.
"Nowy": Nie sprzedałem żadnej.
Kierownik: Jak to, żadnej? Daję ci 2 dni na wyrobienie normy 20 szczoteczek dziennie, inaczej wyjazd!
Po drugim dniu sytuacja się powtarza, kierownik znowu objeżdża nieudolnego pracownika. Po trzecim dniu, w którym Nowy miał najpewniej pożegnać się z pracą, znowu składają raport.
Pierwszy: 34 szczoteczki.
Drugi: 21 szczoteczek.
Nowy: 175 szczoteczek.
Na to kierownik:
- Co!? Jak tego dokonałeś?
- Normalnie, jak pan chce to jutro panu pokażę.
No to kierownik zdumiony wybrał się z Nowym w teren. Idą na parking pod giełdą, Nowy podchodzi do potencjalnego klienta i mówi "darmowy pasztet!". Klient złakomił się, po czym pluje i krzyczy
- PANIE! To smakuje jak gówno!
Na co Nowy odpowiada:
- To jest gówno. Może szczoteczkę do zębów?
Mistrzejowice Hutnika kibice!

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2802
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » wt mar 27, 2012 10:32 am

Czym się różni feministka od suma?

Feministka ma wąsy i śmierdzi a sum to ryba

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 1971
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » wt mar 27, 2012 3:47 pm

Pawel_nh_zw - Twoj kawal jest niesmieszny i nie ujdzie. Nastepnym razem sie lepiej przygotuj, bo zanizasz poziom :wink: