Nie rozumiem Was...

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
Pawel76Nh
Posty: 476
Rejestracja: czw paź 14, 2004 7:54 pm

Postautor: Pawel76Nh » wt mar 01, 2005 12:26 am

Kochamy Was kobiety :)
Sa panie w porzadku a sa wredne suki niestety ale wiekszosc czyli ponad 70% to wredne babska szukajace u mezczyzn dobr materialnych no i damusie tzw mis
bez kobiet zyc sie nie da :)

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » wt mar 01, 2005 8:11 am

Swiete słowa Pawel76Nh "bez kobiet zyc sie nie da".Kochamy dziewczyny za to ze sa :)
Hutnik 1950 Kraków

Awatar użytkownika
PAN_SPOKO
Posty: 23
Rejestracja: śr sie 25, 2004 11:40 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Nie rozumiem Was...

Postautor: PAN_SPOKO » wt mar 01, 2005 10:06 am

DorotkaHKS pisze:Dlaczego Wy faceci macie taki dziwny sposób myślenia? Dlaczego nas nie rozumiecie i dlaczego większość tego, co mówimy odbieracie nie tak jak trzeba?..:/


Biedna :roll:
"Choćby V liga - bede chodził na Hutnika" - pamiętaj o tym człowiek.

Oro
Posty: 463
Rejestracja: czw paź 14, 2004 9:22 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Oro » wt mar 01, 2005 10:43 am

Dorotko, to Wy macie pokrecony styl myslenia i mowienia, Was jest ciezko zrozumiec. Przyklad: kolezanka opowiada historyjke: "I pytam sie go, Marko, czy masz moja plyte, a on mi na to: tak. Czy on nie rozumie, ze pytajca go w ten sposob mysle: Marko, natychmiast oddaj mi plyte??!!" I jak tu, kurwa, nie ocipiec?? Myslcie i mowcie wprost co myslicie, a nie cudujcie nie wiadomo jak, to bedzie o wiele łatwiej i kurwica, nas facetów tak często trzepała nie bedzie.

PS. I zgodzie sie z czescia przedmówców, bywaja laski tak zajebiste, ze nawet chleje sie z nimi lepiej niz z kolesiami, ale to sa wyjatki ;)

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » śr lip 24, 2013 6:31 pm

Mnie się wydaje że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej (tak ogólnie)
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA