Jeszcze kilka lat temu pamiętam nasze regularne wizyty na hutniczej wigilii z piłkarzami, juniorami, trenerami i dziećmi z SPMTS. Niestety, po kradzieży naszego narybku idea upadła. Tzn Siemaszki pewnie waflują się w swoim gronie ale mało to hutnicza sprawa.
W związku z tym wpadł mi do głowy pewien pomysł.
14 grudnia ostatni mecz ligowy Hutnika w tym roku: nasi siatkarze grają na Suchych Stawach z Andrychowem.
Może by zrobić z tego meczu hutniczą wigilię?
Zaprosić wszystkie drużyny: pierwszą, juniorów trampkarzy, cały nasz pion siatkarski, drużynę darterów, wszystkich kibiców.
Nie musi to być robione z wielką pompą i jakimkolwiek budżetem: najważniejsza byłaby obecność. Nagłośnienie i spiker jest tak czy siak. Po meczu po prostu można by pstryknąć pamiątkowe zdjęcie całej hutniczej rodziny, które obiegło by świat jako hutnicza kartka świąteczna. My ze swojej strony postaramy się o doping dla siatkarzy w tym dniu.
Siada?
Hutnicza Wigilia [POMYSŁ]
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero