z taką samą łatwością jak posłowie z ramienia elektoratu PO adoptują rozwiązania Europy zachodniej na naszej ziemi zwłaszcza ostatnie wiedzac ze są u schyłku swojej władzy.Każdy kij ma dwa końceKrzycho pisze:zawsze mnie zastanawia z jaką łatwością wyborcy PIS powołują się na rozwiązania w Europie zachodniej, a innym razem tą samą Europę negują.
POLITYKA
Moderator: dUfio
-
Krzych1980
- Posty: 229
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 7:17 pm
a mnie sie pomysl poprawy sciagalnosci abonamentu podoba, choc nigdy na PIS nie glosowalem. Byloby to usankcjonowaniem istniejacego prawa - wpisal ktos, ze trza placic, to trza placic. Dzis nie znam osoby, ktora placi abonament.
Abonament RTV to pierdola, ale moze to bedzie droga, by nie podwyzszac podatkow, czy nakladac nowe, ale skutecznie egzekwowac zapisy juz istniejace.
Mam cicha nadzieje, ze ktos w PIS zmadrzal, albo sie naczytal, ze bez silnej gospodarki (czytaj wolnej, z jak najmniejszym udzialem panstwa) dlugo nie porzadzi.
Abonament RTV to pierdola, ale moze to bedzie droga, by nie podwyzszac podatkow, czy nakladac nowe, ale skutecznie egzekwowac zapisy juz istniejace.
Mam cicha nadzieje, ze ktos w PIS zmadrzal, albo sie naczytal, ze bez silnej gospodarki (czytaj wolnej, z jak najmniejszym udzialem panstwa) dlugo nie porzadzi.
Ostatnio zmieniony wt paź 27, 2015 9:25 pm przez pawelhks, łącznie zmieniany 1 raz.
nh2010.pl
Krzycho pisze:zawsze mnie zastanawia z jaką łatwością wyborcy PIS powołują się na rozwiązania w Europie zachodniej, a innym razem tą samą Europę negują.
Jak to neguja? Przeciez wynegocjowali traktat lizbonski dzieki ktoremu ue moze nam narzucic arabskich emigrantow ile chce. Zobowiazali nas do przyjecia euro. A takze Kaczynski jeszcze chcial unijnej armii ktora sterowana bylaby teraz z Berlina.
bn pisze:[A takze Kaczynski jeszcze chcial unijnej armii ktora sterowana bylaby teraz z Berlina.
I gdyby unia go posłuchała ta armia niosła by dziś braterska pomoc narodowi węgierskiemu uciskanemu przez faszystę Orbana.
Różnica między PIS-em a PO była tak, że PO zawsze otwarcie mówiła, że jest partią poreuropejską PIS udawał patriotów.
Ta pisowaska propaganda spowodowała to, że ludzie uwierzyli iż jest to partia narodowo i prawicowa. A tak naprawdę jest to pobożny socjalizm.
Wczoraj oglądałem wiadomości i widzę pomysły pisu.
Podatki od hipermarketów - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, hipermarkety podniosą ceny.
podatki od banków - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, wzrosną opłaty za konta bankowe
Czysty socjalizm, jeszcze tylko czekać, jak zamkną sklepy w niedziele i w imię dobra pracowników, doprowadzą do powiększenia szeregów bezrobotnych.
BINGONH pisze:
Wczoraj oglądałem wiadomości i widzę pomysły pisu.
Podatki od hipermarketów - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, hipermarkety podniosą ceny.
podatki od banków - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, wzrosną opłaty za konta bankowe
Podatki od hipermarketów - jak podniosą ceny to momentalnie odżyją sklepy osiedlowe, place targowe.
Z bankami gorzej - bo to chyba nie tak łatwo jest im konkurencję zrobić, tu trzeba by chyba jakąś ustawę zmienić.
Choć ja osobiście uważam, że to raczej powinno się znieść PIT i CIT od wszystkich, i po problemie.
Piotrek pisze:BINGONH pisze:
Wczoraj oglądałem wiadomości i widzę pomysły pisu.
Podatki od hipermarketów - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, hipermarkety podniosą ceny.
podatki od banków - zajebista sprawa, jak zaczną egzekwować skutecznie ich ściągalność, wzrosną opłaty za konta bankowe
Podatki od hipermarketów - jak podniosą ceny to momentalnie odżyją sklepy osiedlowe, place targowe.
Z bankami gorzej - bo to chyba nie tak łatwo jest im konkurencję zrobić, tu trzeba by chyba jakąś ustawę zmienić.
Choć ja osobiście uważam, że to raczej powinno się znieść PIT i CIT od wszystkich, i po problemie.
Ostatnie Twoje zdanie- POPIERAM, zniesmy podatki dla handlujacych i mamy wtedy rowne warunki na starcie.
Obawiam sie, ze wprowadzenie podatku obrotowego do wielkich sklepow (czy nawet tych mniejszych, wielkosci wiekszego Lewiatana) spowoduje wykorzystanie tego faktu marketingowo przez zarzadzajacych - zrobia reklame, ze mimo dodatkowego podatku nie podniesli cen na wybrane towary w stylu:mleko, chleb, cola, kawa. Przekaz pojdzie w swiat, a oni podniosa ceny innych towarow, nie tak medialnych i podatke obrotowy przerzucony zostanie na obywateli, tak jak VAT. Zatem lepiej juz by bylo isc w kierunku ujednolicenia stawki VAT na wszystko, powiedzmy 18% niezaleznie czy kupuje bulke, piwo czy tez wedline.
nh2010.pl
"Dzień z życia podatnika:
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?"
Tak, godzimy. Głosowaliśmy na PIS - większość Polaków
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?"
Tak, godzimy. Głosowaliśmy na PIS - większość Polaków
HAHAHAH
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/otwa ... cia/hl8kmr
Nie było wstęg, ani przemówień. Budowlańcy zadupcali jak wściekli - czyli da się w Polsce szybko budować- a tu ZONK bo się spóźnili o tydzień i PO nie mogło sobie przypiąć tuż przed wyborami.
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/otwa ... cia/hl8kmr
Nie było wstęg, ani przemówień. Budowlańcy zadupcali jak wściekli - czyli da się w Polsce szybko budować- a tu ZONK bo się spóźnili o tydzień i PO nie mogło sobie przypiąć tuż przed wyborami.
Karawana jeszcze nawet nie ruszyla a psy juz ujadaja na calego. Dedykuje slowa Dawida Wildsteina z Niezaleznej:
O rozliczaniu.
Tak sobie czytam, tak sobie słucham tych wszystkich wrzasków, odezw i zarzekań: „Będziemy was rozliczać z każdej obietnicy!”. „Będziemy chronić demokrację!”. „Będziemy walczyć o wolne media”. „Będziemy władzę kontrolować, zero pobłażania i litości”. „Nie będziemy bać się krytykować” etc., etc. I tak sobie nawet myślę – świetnie, tak właśnie powinno być, taki właśnie powinien być stosunek obywatela do każdej władzy, która jest z tego świata... Ale w tym zadowoleniu i akceptacji przeszkadza tylko jedno, męczące i czające się wciąż pytanie: a dlaczego dopiero teraz, co? A gdzieście byli, wojownicy, przez ostatnie osiem lat?
I na koniec jeszcze jedno zdanie:
''Natenczas wstał poeta i rzekł -Chuj wam kurwa wszystkim w dupę!''
Dziekuje za uwage.
O rozliczaniu.
Tak sobie czytam, tak sobie słucham tych wszystkich wrzasków, odezw i zarzekań: „Będziemy was rozliczać z każdej obietnicy!”. „Będziemy chronić demokrację!”. „Będziemy walczyć o wolne media”. „Będziemy władzę kontrolować, zero pobłażania i litości”. „Nie będziemy bać się krytykować” etc., etc. I tak sobie nawet myślę – świetnie, tak właśnie powinno być, taki właśnie powinien być stosunek obywatela do każdej władzy, która jest z tego świata... Ale w tym zadowoleniu i akceptacji przeszkadza tylko jedno, męczące i czające się wciąż pytanie: a dlaczego dopiero teraz, co? A gdzieście byli, wojownicy, przez ostatnie osiem lat?
I na koniec jeszcze jedno zdanie:
''Natenczas wstał poeta i rzekł -Chuj wam kurwa wszystkim w dupę!''
Dziekuje za uwage.
-
Fan Hutnika
- Posty: 1529
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
BINGONH pisze:"Dzień z życia podatnika:
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?"
Tak, godzimy. Głosowaliśmy na PIS - większość Polaków
tak godzimy sie zdecydowanie
a teraz napisz co dobrego zrobilo Twoje po
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci 
-
Krzych1980
- Posty: 229
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 7:17 pm
BINGONH bez obrazy ale twój poranek należy do najtańszych w tym kraju. Teście za działke 8ar płacą prawie 300zł a za taki sam powierzchniowo dom 400zł. Ze jesteś na utrzymaniu POpaprańców to już wszyscy z tego wątku wiedzą ale gdzie dokładnie robisz ze masz takie zniżki. Ludzie w Hucie tyle podatku pacą za 50m2.A jak ziemia nie wykupiona to chyba drugie tyle. O co te żale na partie która nawet jeszcze jednego dnia nie rządziła. Podaj choć jeden punkt w twojej wyliczance gdzie POstkomuchy Ci ulżyły?Chyba tylko dojebali jeszcze. No ale widzę że masz zniżki jeszcze przez chwile więc pewnie z tego powodu ten paniczny strach przed tym co nadchodzi. Płacisz tyle lat taki haracz i widać spodziewasz sie jeszcze większego i nie zabrałeś się z córą kopaczki na samolot z emigracją na tle prześladowań. Zaznaczam nie jestem za pis,głosowałem korwiny kukizy itp ale oczywistym było dla mnie że oni wygrają i nawet pewnie tego chciałem bo miałem nadzieje tak jak zdecydowana większość społeczeństwa co pokazały wybory że rozliczą złodziei ale teraz coś mi się wydaje że będą działać powiedzmy to delikatnie.Trochę oczyścili i odmłodzili swoje szeregi,nawet macierewicz jeszcze zbyt nie narozrabiał, a jak coś chlapnie to i tak będzie z tego beka i nic więcej. Mają dobry przykład że zbyt manifestowana nienawiść wraca z podwojoną siłą. Na marginesie to sprawa oddania samolotu powinna być poruszana na każdym spotkaniu z sowietami. I tak już jest w takim stanie to co zostało że nic to nie zmieni. Ale do cholery to jest trumna Prezydenta i posłów których wybrały miliony ludzi więc nie ma o czym gadać