Hutnik - Garbarnia sobota 9.04.2016 godz. 17.00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

flagus
Posty: 1527
Rejestracja: pt maja 25, 2007 9:54 pm
Lokalizacja: Dzielnica XVI

Postautor: flagus » ndz kwie 10, 2016 5:38 pm

My kibice sukcesu??? W 3 lidze???? Kto jest kibicem sukcesu to jeździ na Blonia. Ci co zoatali to raczej juz zostaną....I będą chodzić nawet w IV lidze w soboty o 11.
http://www.pajacyk.pl
http://www.pustamiska.pl
Jedno kliknięcie dziennie --- to chyba niewiele.

Awatar użytkownika
stefan batory
Posty: 786
Rejestracja: pn paź 01, 2007 2:25 am

Postautor: stefan batory » ndz kwie 10, 2016 5:47 pm

https://www.youtube.com/watch?v=aNY-OHZZ1Ag

Może przydałby się taki filmik łopatologicznie tłumaczący dlaczego wypada przyjść raz na kilka/naście dni na mecz, bądź kupić karnet przed sezonem. Co do kibiców to jest nas ilu jest , szału nie będzie ale te 5 czy 6 stówek to na pewno nie jest nieosiągalna liczba, choć to 150 to też nie wiem skąd (liczba biletów?).
HUTNICZY KLUB SPORTOWY


http://www.youtube.com/watch?v=wFOfiYD--_4
WIELKA POLSKA!

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » ndz kwie 10, 2016 6:08 pm

A na Unii było więcej niż 150?. W sumie mógłbym policzyć ;)

Po meczu z Czarnymi (SSA) płaczu było tyle ze przynajmniej dla mnie było jasne ze te 600 osób w nowej rzeczywistości to będzie stale minimum a na ciekawsze mecze pobiera się ponad 1000. I nawet to przez pierwszy rok jako tako wychodziło. Ale później się spapralo chociaż nie przeczę ze to także przez nasz zajebisty styl taktyczny

Tak samo jak przejadla się obecna 3 liga tak samo będzie z Resovia itd wiec dla mnie to ciśnienie jest średnie. Pogramy jeden sezon i zacznie się ze chujnia i opinie ze dopiero 2 liga by coś nam dala frekwencyjnie

Na 6 ligę tez będzie nas chodzić 150 osób a organizacyjnie podolamy nawet bez akcji ratunkowych

bn
Posty: 3015
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » ndz kwie 10, 2016 8:53 pm

Wracając do tematu, zgadzam się że wymiana trenera nie jest żadną receptą tak samo jak trzymanie trenera gdy drużyna przegrywa mecz za meczem też nie jest receptą.

Kluczowe wydaje się czy trener wie czemu dostajemy takie baty po przerwie zimowej skoro jesienią to my dawaliśmy baty innym i ma pomysł żeby to w krótkim czasie odmienić? Być może zarząd mógłby porozmawiać z trenerem i być może reprezentacją drużyny, co pomogłoby zidentyfikować problemy i zastanowić się nad rozwiązaniem?

Osobną kwestią czy ta recepta (o ile trener ją ma) pozwoli odmienić drużynę i uratować przed spadkiem. Moim zdaniem reakcja powinna być adekwatna co do tego co się będzie działo: jeśli pomysł zadziała i drużyna znów będzie zdobywać punkty- zostawiamy, jeśli nie - lepiej wymienić bo nie ma nic do stracenia (z całym szacunkiem dla trenera który jesień miał wyśmienitą, na pewno bez porównania na plus z poprzednim sezonem).

lucero
Posty: 1292
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » ndz kwie 10, 2016 9:00 pm

Ze zdaniem BN 100% zgody

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » ndz kwie 10, 2016 9:10 pm

lucerno nie rozumiem dlaczego cię dziwi, że po 3pkt zdobytych w 6 meczach (w tym 5 u siebie) i przede wszystkim stylu w jakim to się dokonało podnoszona jest kwestia wymiana trenera.
Po Unii myślałem że coś drgneło, ale mecz z Garbarnią pokazał że jest ciągle tragicznie.

bn pisze:
Kluczowe wydaje się czy trener wie czemu dostajemy takie baty po przerwie zimowej skoro jesienią to my dawaliśmy baty innym i ma pomysł żeby to w krótkim czasie odmienić? Być może zarząd mógłby porozmawiać z trenerem i być może reprezentacją drużyny.


To jest konieczne i powinno już być zrobione.
Bo jeśli sam trener nie wie co się dzieje i nie widzi szans na poprawę?

lucero pisze:A jeżeli chodzi o te zmianę to kto ma zastąpić obecnego coacha ?

No wlaśnie. bo zmiana dla zmiany nie ma sensu.
Jedynie na kogoś kto jak mnasi dotychczasowi trenerzy ma Hutnika w sercu i wie co się tu dzieje.

ZBYCHO
Posty: 671
Rejestracja: czw gru 18, 2008 1:50 am

Postautor: ZBYCHO » ndz kwie 10, 2016 9:26 pm

Wyniki są jakie są.

Trzeba walczyć nawet o "pierwsze" :) miejsce spadkowe bo może ono dać utrzymanie.
Mam dziwne wrażenie że niektóre drużyny nie będą zainteresowane grą w nowej lidze ( większe koszta itp )

Tylko czy my jesteśmy zainteresowani grą w nowej 3 lidze .

fan
Posty: 970
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » ndz kwie 10, 2016 10:10 pm

Tylko czy my jesteśmy zainteresowani grą w nowej 3 lidze


Nie sądzę...

ZBYCHO
Posty: 671
Rejestracja: czw gru 18, 2008 1:50 am

Postautor: ZBYCHO » ndz kwie 10, 2016 10:16 pm

fan pisze:
Tylko czy my jesteśmy zainteresowani grą w nowej 3 lidze


Nie sądzę...


Też tak myślę :(

I to jest wg mnie powód słabszej gry żeby przez przypadek nie byli za wysoko.

KSH74NH
Posty: 4368
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » ndz kwie 10, 2016 10:43 pm

no prosze
i kapneli sie ;)

Awatar użytkownika
nhkuba
Posty: 90
Rejestracja: pn lut 20, 2012 3:37 pm

Postautor: nhkuba » pn kwie 11, 2016 1:00 pm

To by wyjaśniało dlaczego nie chcą strzelać na bramkę tylko bawią się w podania na 5 metrze :P

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » pn kwie 11, 2016 3:21 pm

PAHKS pisze:

podziwiam Waszą pracę i chęć ciągnięcia tego dalej. ile razy prosilo się robiło akcję i namawialo ludzi by przyjść na mecz dokladajac cegiełkę tzw. niestety mamy takich kibiców jakich mamy. po tym co widzę na trybunach i gra nasze miejsce jest W 4 lidze. W tej 4 lidze to były czasy pamiętne mile na grebalowie. przynajmniej trybuny były pełne A nie ta chujnia jaką jest. do tych co mają wyjebane. jesteście kibicami sukcesu na lepsze czasy nie liczcie.


nie przypominam sobie za bardzo wielkich tłumów na Grębie, może poza pierwszym meczem mi tym na który Magdeburg przyjechał w 150 a Stomil w 50 na reszcie nie było kompletów a pojemność tego stadionu to 500 osób razem z knajpą i balkonem. Jesienia 2011 gdy druzyna zaczela wszystko wygrywac po wejsciu Paszy tez kompletów 999 na SS nie było poza Balinem


po prostu jest nas mało. ilość przekłada się proporcjonalnie na liczbe fanatyków, tych, którzy czerpia autentyczna zajawke i radocho z chodzenia z poprostu na mecze HKS-a bez jakiegoś wyszukanego powodu typu derby, goscie czy gra o awans jest jeszcze mniej. jak powstawal NH2010 bylo zaelozenie, ze na te 500 osob zawsze bedziemy mogli liczyc. przejechalismy sie, nie tylko zreszta na tym.

KSH74NH
Posty: 4368
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » pn kwie 11, 2016 3:57 pm

Kolego Dufio
nie ma nas tak malo jak Ci sie wydaje
uwierz ,ale znam bardzo duze grono znajomych ,ktorzy nie widzac pespektyw awansu do wyzszych lig przestali sie podniecac szarowka 3,4 ligi
Podejrzewam ze nie tylko ja mam takie grono
popatrzmy na cracovie, kiedy bujali sie w 3 lidze z nami , na taki mecz z lubartowem przyszlo ich 250 sztuk
potem przyszedl sukces, kibice sie pojawili
tak wiec nie zgodze sie z Toba ;)

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » pn kwie 11, 2016 4:17 pm

wiadomo, że są gdzieś jacyś, skoro osiedla, z ktorych potrafi przyjść 40 osob teraz przyjeżdzają na mecz jednym niepelnym autem lub rowerem

niestety w obliczu zastanawiania sie nad dalszym funkcjonowaniem klubu Twoi znajomi i inni z takim podejsciem są zbędni i nie brani pod uwage w decyzji

wogole co to za rozkminki "przestali sie podniecac" ? co to ukochany klub sportowy czy klub Go-Go???

uwaza sie za kibica to chodzi na mecze nie wazne czy derby, lysica bodzentyn czy sobota o 11 czy niedziela 18:00. nie da rady na wsyzstkie to zaglada na niektore. nikt nikogo nie zmusza ale niech sie nie nazywa wiernym kibicem ten kto nie chodzi na mecze. a tych mamy mało i do tego nawiazywalem

patryk
Posty: 696
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » wt kwie 12, 2016 9:33 am

dUfio pisze:wiadomo, że są gdzieś jacyś, skoro osiedla, z ktorych potrafi przyjść 40 osob teraz przyjeżdzają na mecz jednym niepelnym autem lub rowerem

niestety w obliczu zastanawiania sie nad dalszym funkcjonowaniem klubu Twoi znajomi i inni z takim podejsciem są zbędni i nie brani pod uwage w decyzji

wogole co to za rozkminki "przestali sie podniecac" ? co to ukochany klub sportowy czy klub Go-Go???

uwaza sie za kibica to chodzi na mecze nie wazne czy derby, lysica bodzentyn czy sobota o 11 czy niedziela 18:00. nie da rady na wsyzstkie to zaglada na niektore. nikt nikogo nie zmusza ale niech sie nie nazywa wiernym kibicem ten kto nie chodzi na mecze. a tych mamy mało i do tego nawiazywalem


Napisze coś co wiem, że trąci kontrowersją.
Ja np. w obecnej sytuacji rodzinnej żeby być na meczu musiałbym zabierać syna. I nie byłoby w tym nic specjalnie trudnego gdyby nie fakt, że co mecz jest po kilku/kilkunastu najebusów którzy bluzgają ledwo stojąc na nogach na wisłę, cracovię i Bóg wie jeden jeszcze na kogo. Podejrzewam, że nawet nie kojarzą z kim gramy /patrz przykład meczu z Podhalem/. Od razu zaznaczam, co innego młyn który czasami pozdrowi sąsiadki - to zawsze jest skalkulowane w widowisko, ale pokazywać dziecku takie widoki jak na wspomnianym meczu z Podhalem to na jego psychikę i mój ojcowski rozsądek to stanowczo za dużo... Od razu dodam - wiem klub kibolski też jestem zwolennikiem takiej formuły bo tylko w kibicach tkwi siła przetrwania, ale nie mylmy kibolskiego z ..... /z grzeczności i szacunku dla prawdziwych kibiców nie dokończę zdania/

Mnie osobiście nie przeszkadza to że gramy w tej chujowej lidze tak długo i że ranga przeciwnika nie powala na kolana. Takie są możliwości klubu i chwała wszystkim zaangażowanym za to, że w ogóle istniejemy!

Jesteśmy w trudnym momencie. Jednak tylko od nas zależy jak to będzie wyglądało w przyszłości

Pozdrawiam
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"