Trener Hutnika - taktyka, skład i inne opinie

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » śr paź 19, 2016 9:34 pm

Alex pisze:A o czym tu dyskutować? Większość chciała zmiany trenera i to nastąpiło. Temat ten służy chyba tylko wtedy jak przegrywamy, gramy piach, albo trenera trzeba wypieprzyć.



yyy o taktyce, składzie i opiniach? o ostatnim meczu? aa zapomnialbym, kto ma dyskutowac, skoro liczby wyjazdowe zblizaja sie do jednocyfrowych. wiadomo, padało


ja po prostu nie kumam dlaczego burzliwa dyskusja ma byc tylko gdy jest zle i o tym, ze jest zle. gdy wygrywamy - cisza. gdy cos sie dzieje dobrze - cisza. wiem, ze kibicowanie Hutnikowi moze oczyscic z optymizmu najwytrwalszych, ale chyba moglyby byc jakies proporcje. bo jak narazie forum to jest zlew pelem zali, zgryzot, trosk i zgorzknień az sie rzygac chce.

jeszcze w taka pogode

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » śr paź 19, 2016 9:48 pm

Ta zmiana powinna nastąpić dużo, dużo wcześniej.
Już po pierwszym meczu widać że jest inna koncepcja na grę. Czy słuszna? Po jednym meczu ze słabym rywalem wiele nie można powiedzieć choć i z podobnymi potęgami do niedawna przegrywaliśmy.

Dajmy popracować nowemu trenerowi a na oceny jego pracy przyjdzie pora. Myślę że wszyscy trzymamy za niego i za postępy zespołu kciuki.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » śr paź 19, 2016 9:57 pm

Pierwszy moim zdaniem błąd nowego trenera to wywiad w DP w którym jasno dał do zrozumienia że obrona teraz to Kołodziej i Tyrpuła. Dobre chłopaki i ok ale dał tam ewidentnie sygnał że Kędziora sobie nie pogra. Nie można w taki sposób zniechęcać młodego, trzeba mu dać do zrozumienia że ma walczyć o plac.

HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » śr paź 19, 2016 10:01 pm

Błędy Janiczaka dobre😂 Trochę szybko.
Kędziora będzie grał spokojnie. To jeszcze junior. Mnie się podoba że trener ma konkretną wizję a nie pitoli mowę trawę i patrzy jak gowniarze robią co chcą jak jego poprzednik.
Ostatnio zmieniony śr paź 19, 2016 10:04 pm przez HKS1978, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » śr paź 19, 2016 10:03 pm

HKS1978 pisze:Błędy Janiczaka dobre😂

Błąd czy gafa, nie wiem jak to nazwać. Może pismak źle napisał, nie kumasz o co mi chodzi a już zaczynasz siać swoje domysły i wmawiasz mi atak, za chwile napiszesz że jestem przeciw niemu.

HKS1978
Posty: 1759
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » śr paź 19, 2016 10:58 pm

centrum nh pisze:
HKS1978 pisze:Błędy Janiczaka dobre😂

Błąd czy gafa, nie wiem jak to nazwać. Może pismak źle napisał, nie kumasz o co mi chodzi a już zaczynasz siać swoje domysły i wmawiasz mi atak, za chwile napiszesz że jestem przeciw niemu.

Nie napiszę. Dajmy mu czas. Jak się nie sprawdzi to ... przyjdzie nowy. Hutnik ma teraz zajebisty zarząd i niedługo wróci na salony. Widać gołym okiem😉

bn
Posty: 2994
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » śr paź 19, 2016 11:43 pm

Zmiana oczywiście cieszy tak jak i zwycięstwo w pierwszym meczu. Teraz może być tylko lepiej bo trudno żeby było gorzej.

Pewnym problemem w Hutniku jest brak męskich decyzji o zwolnieniu trenera, kiedy jego formuła się wyczerpała. Tak było z ostatnimi dwoma trenerami, którzy musieli zwolnić się sami na długo po tym, gdy ich trenerka przynosiła cokolwiek dobrego. A przecież trudno wymagać od pracownika, żeby zwalniał się sam...

Jest gdzieś odnośnik do tego wywiadu trenera Janiczaka dla Dziennika? Po jednym meczu w ogóle ciężko komentować jego pracę bo co niby mógł zrobić? Poza tym rozumiem, że jest to trener tymczasowy, choć z rozważaną przez obie strony opcję zostania na stałe.

Osobiście po doświadczeniach z poprzednimi trzema trenerami wolałbym aby serio nowy trener nie miał zupełnie nic wspólnego z Hutą i Hutnikiem i był oceniany wyłącznie pod kątem osiągnięć sportowych i jego pracy.

Marzeniem byłby D. Siekliński ale po awansie do Podhala to raczej nierealne. Według mnie warto jednak wydać na dobrego trenera więcej nawet kosztem zawodników. Niech to będzie magnes dla zawodników.

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » sob paź 22, 2016 8:55 pm

Obecny trener prowadził już kiedyś pierwszy zespół, nie? Jaki to był okres?
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

kokiet
Posty: 84
Rejestracja: czw wrz 02, 2004 10:11 am
Lokalizacja: NOWA HUTA BIEŃCZYCE

Postautor: kokiet » sob paź 22, 2016 8:58 pm

Chyba końcówka SSA, czas bojkotu przez kibiców

stazyja69
Posty: 4488
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » sob paź 22, 2016 9:17 pm


tomabon
Posty: 859
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:16 am

Postautor: tomabon » pn paź 24, 2016 1:05 pm

pisałem dwa tygodnie, więc napisałem zdecydowanie za dużo jak na forumowy format

ale jak komuś się nudzi to jest tutaj:
http://tiny.pl/gcqh3

bn
Posty: 2994
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » pn paź 24, 2016 7:17 pm

tomabon pisze:pisałem dwa tygodnie, więc napisałem zdecydowanie za dużo jak na forumowy format

ale jak komuś się nudzi to jest tutaj:
http://tiny.pl/gcqh3


Super tekst jasno pokazujący przyczyny dla których jesteśmy tam gdzie jesteśmy a także jakie warto wyciągnąć wnioski oraz nieliczne pozytywy całej tej nauczki.

W szczególności poniższy fragment dobrze podsumowuje sytuację ogólnie z trenerami i ostatnim ekstremalnym przypadkiem.

tomabon pisze:tkwiło przekonanie, ze również w zakresie trenerskim mamy być pionierami w polskiej piłce, pozwalając na dłuższą pracę z zespołem i brakiem pochopnych decyzji personalnych, pod wpływem jednostkowych wydarzeń (porażki ligowej), czy też presji otoczenia. Otoczenia, czyli kibiców, czyli w praktyce naszych braci po szalu, a często również serdecznych przyjaciół.
Formuła trenera na lata w polskiej piłce nie ma racji bytu i nasz eksperyment na żywym organizmie dobitnie to pokazuje. Nie będę się nad tym rozwodził i dowodził prawidłowości tezy (wystarczy spojrzeć na wyniki drużyn po zmianach trenerów), ale tak jest i zapewne wynika to bardziej z mentalności samych piłkarzy niźli z poziomu trenerów. Bo ten wcale nie jest taki zły, ale niestety Nowy Hutnik w doborze konkretnych osób, z jednej strony nie wykazał się profesjonalnością, a z drugiej miał moim zdaniem wyjątkowego pecha. Ale sam wybór to pestka, prawdziwą katastrofą było przedłużające się trwanie w błędzie, albo idiotyczne usprawiedliwianie się brakiem nowych kandydatów, tudzież środków na ich zaangażowanie

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » wt paź 25, 2016 11:49 am

Jak sobie dzisiaj wspomnę ze kiedyś Paszkiewicz z Przytula siedzieli w jednym pokoju i rozmawiali o taktyce seniorzy-juniorzy to aż dziwne ze budynek blubowy jeszcze stoi

Co do tekstu to trzeba to wziąć jakoś na bary -Staniec był do totalnego ostrzału po kompromitacji z rzeką numer dwa. Jakby nie patrzeć w tym wypadku większość miała rację. Być może teraz bylibyśmy gdzie indziej bo rzeczywiście szanse były.

Ja byłem zawsze zwolennikiem długiej pracy szkoleniowców ale rzeczywiście w polskiej piłce to tylko działa nowa miotla

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » wt paź 25, 2016 2:30 pm

lucero pisze:Staniec był do totalnego ostrzału po kompromitacji z rzeką numer dwa. Jakby nie patrzeć w tym wypadku większość miała rację. Być może teraz bylibyśmy gdzie indziej bo rzeczywiście szanse były.



jak nie po rzece, to już na pewno po porazce 0:3 z Garbarnią u siebie, która była 4 kolejną. "Niestety" dla Hutnika i zreszta jego samego tak się nie stało, do tego przyszło zwycięstwo z Wolanią, potem KSZO, które wlały jakąs tam nadzieję, jak zwykle złudną.


co najgorsze ja po takim remisie z Kazimierzą bylem na milion procent przekoanny, ze szans juz zadnych nie ma, a patrzac teraz na tabele tego sezonu wystarczylo wygrac 2 z 6-7 "meczów o wszystko" ktore przegralismy i zostalibysmy w lidze

bn
Posty: 2994
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » wt paź 25, 2016 10:02 pm

Najsmutniejsze w tym wszystkim było to że trudno było się utożsamiać z trenerem i drużyną. Wiele osób będących na każdym meczu od lat nie mogło już patrzeć na to dziadostwo. Zgadzam też się, że krzywdę zrobiono w ten sposób również trenerowi. Gdyby został zwolniony w połowie wiosny, zawsze mógłby się chwalić ekstra jesienią i argumentować że najlepszemu przez jedną rundę może się noga powinąć. Teraz niestety odchodzi w poczuciu wielokrotnej klęski.

Najważniejsze że trochę biernie ale jednak został w końcu zrobiony krok do przodu i znów przyjemnie trzymać kciuki za trenera i drużynę. Oby to zaprocentowało za rok i oby wybór trenera był definitywny pod kątem awansu 2017/18. W tym należy walczyć i piąć w górę do drugiego miejsca.